Słynnego "raportu Karskiego" nigdy nie dostarczył Jan Karski. Trafił inną drogą ukryty w latarce.

Dr Adam Puławski - historyk, zajmuje się tematyką zagłady Żydów na ziemiach polskich oraz dziejami Polskiego Państwa Podziemnego. Publikował m.in. w „Więzi”, „Pamięci i Sprawiedliwości”, „Zagładzie Żydów. Studiach i Materiałach”, „Holocaust Studies”. Współautor teki edukacyjnej IPN „Zagłada Żydów polskich w czasie II wojny światowej” (Warszawa 2005)

17 czerwca br. w Paryżu władze stolicy Francji razem z polskimi samorządowcami i członkami Fundacji Edukacyjnej Jana Karskiego uroczyście nadały jednemu z placów imię Jana Karskiego. Prezes fundacji Ewa Junczyk-Ziomecka kilka dni przed tą uroczystością mówiła: „Paryż zajmował ważne miejsce w wojennych wspomnieniach polskiego emisariusza”. Dodawała, że kiedy Karski był w tym miejscu podczas pierwszej swojej misji w 1940 r., Francja wydawała mu się wyspą nadziei na obronę wolnego świata. Kiedy przybył do Paryża jesienią 1942 r., kraj ten go przybił. Fundacja znana była do tej pory przede wszystkim z zaangażowania w uroczystości Roku Jana Karskiego, które miały miejsce w 2014 r. W grudniu 2013 r. polski Sejm, ustanawiając Rok Jana Karskiego, w uchwale stwierdzał: „Jan Karski, pełniąc rolę emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, dostarczył w roku 1942 przywódcom i rządom państw alianckich udokumentowany raport o tragicznej sytuacji i planowej eksterminacji Żydów prowadzonej przez niemieckich okupantów”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Prawda ma tylko jedną twarz, kłamstwo ma ich wiele (Monteskiusz).
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    O co chodzi ? O rozmycie akcji Karskego??
    @staryapacz1
    Nie, o ustalenie jak było...
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @aramba
    To zależy od ustalającego...
    O ile wiemy Raport powstał w Londynie pod koniec 1942 roku. Logiczne jest, że Raportu własnego autorstwa Karski nie musiał wieźć na mikrofilmach. Tekst polski i angielski – oba autorstwa Karskiego.
    Natomiast, jak dr Puławski słusznie zauważa, większość misji Karskiego to były jego rozmowy, w których informował obszernie rozmówców. Sporo z tych rozmów było, ze względu na rangę rozmówców Karskiego, stenografowanych.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @staryapacz1
    W historii, tak jak w każdej nauce chodzi o prawdę. Rozmywanie, kłamstwa, dmuchanie balonów i robienie wody z mózgu to domeny polityki historycznej, która nie ma nic wspólnego z historią ani żadną inną nauką.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @staryapacz1
    troglodyci w akcji...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @borabbas
    pewnie ktos z PIS-u pisal ten raport ? Moze sami blizniacy?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Mit rozsypuje się... No body perfect!
    @caro
    Po pierwsze Karski nie jest mitem, po drugie naucz się angielskiego zanim się nim posłużysz.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @caro
    Jeden artykul nie moze podwazac calej dzialanosci Jana Karskiego. Zacznij wiecej czytac i samodzielnie myslec .
    już oceniałe(a)ś
    8
    0