W Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia. Marchewki musieliśmy do Krakowa sprowadzać z Hamburga, a zielone truskawki z Pomorza.

Z PRZEMYSŁAWEM KLIMĄ, SZEFEM KUCHNI KRAKOWSKIEJ RESTAURACJI BOTTIGLIERIA 1881, JEDYNEJ W POLSCE WYRÓŻNIONEJ DWIEMA GWIAZDKAMI MICHELINA, ROZMAWIA MARCIN WÓJCIK

Polska kuchnia kojarzy ci się z…

– Z agrestem, porzeczką, szczawiem... Widzę, jak goście reagują, kiedy dostają porzeczki na talerzu – uśmiechają się, przypomina im się dzieciństwo. Desery także podajemy polskie: ryż na mleku, szczaw z dżinem.

Szczaw z dżinem?! To nie jest polskie danie.

– Ale dżin jest polski, bo robiony z jałowca. Szczaw także typowo polski. Robię z niego sorbet.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    No i taki zonk. Z jednej strony myśliwi to patusy i mordercy (przynajmniej wg narracji tego serwisu) ale już restauracja serwująca dziczyznę zasługuje na uwagę, zainteresowanie, zapewne także - odwiedzenie :)
    Żeby była jasność - cieszę się z sukcesu rodaków i nie mam nic przeciwko dziczyźnie na talerzu. Po prostu zwracam uwagę na pewną drobną niekonsekwencję.
    @Killick
    Ale to nie redakcja serwuje tę dziczyznę, ale restauracja. Nie doczytałeś
    już oceniałe(a)ś
    34
    9
    @Killick
    Wg narracji tego serwisu patusami i mordercami są ci polujący dla zabawy i rzekomo mylący człowieka z dzikiem i zabijający niewinnych spacerowiczów. Jest różnica
    już oceniałe(a)ś
    30
    4
    @Killick

    - to nie niekonsekwencja (która jest zła), tylko ten, no jakże mu tam - plóralizm (który jest OK).
    już oceniałe(a)ś
    9
    15
    @OrdinaryDi
    Może nie ośmieszajmy się wartościowaniem polowań w celu zabawy i w celu zaspokojenia potrzeb podniebienia w ekskluzywnej restauracji. To polowanie i to polowanie :)
    już oceniałe(a)ś
    17
    11
    @OrdinaryDi
    A czy jest to narracja serwisu, czy narracja części dziennikarzy?
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @Killick
    O, czytelnik GM
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @Killick
    Taka dziczyzna restauracyjna zazwyczaj jest z hodowli.
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @Killick

    W teorii polowanie na pewno jest sto razy lepsze niż hodowanie zwierząt w klatkach i masowy ubój na oczach innych, ale problemem jest wszechobecna patologia środowiska, od motywacji poprzez pijaństwo, ślepotę i brak umiejętności aż po zwykłe okrucieństwo. A już do wilków powinni strzelać wyłącznie zawodowcy. Prosta zasada: nie ma mięsa, nie ma zabawy.
    już oceniałe(a)ś
    9
    3
    @Killick
    zwierzę musi być wolne od pasożytów, w stanie dzikim to nierealne wręcz, a badania weterynaryjne mięsa z polowań to łapówkarska ruletka. "Dziczyzna" najczęściej pochodzi z hodowli, gdzie najpierw zwierzę się odrobacza przed zabiciem.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @Killick
    Nie do końca rozumiem zarzut - w redakcji jest wielu różnych autorów, każdego przekonania za pewne się różnią.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @Killick
    a jesteś pewien, że oba tematy poruszyl jeden autor? Czy myslisz, że isrnieje odpowiedzialność zbiorowa i kazdy musi mieć takie samo zdanie? Przecież jeden dziennikarz może być przeciwko jedzeniu miesa, a drugi moze być za. Proste :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @Kotomysz
    W artykule: "Na dziczyznę sezon jest niemal przez cały rok, tylko wczesna wiosna jest wyłączona z polowań."
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @Mkbewe2137
    Nie wszyscy muszą mieć takie samo zdanie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Killick
    Uważam polowanie za o wiele bardziej moralne od masowej hodowli mięsa w najgorszym standardzie. U myśliwych denerwuje mnie trochę ta cała przemocowo-wąsata otoczka kulturowa. Myśliwi stanowią pewną subkulturę i są mocnym lobby, które chciałoby zawłaszczyć lasy wyłącznie dla siebie.

    Polowanie samo w sobie, jak już wspomniałem, jest lepsze od masowej hodowli.
    już oceniałe(a)ś
    11
    4
    @Killick
    redakcja to nie monolit i bardzo dobrze. różne osoby mają różne punkty widzenia, nie ma jedynej słusznej narracji (a przynajmniej nie w każdym temacie). to dobrze. dziś przeczytam że polowanie na dziki to zło, jutro że jest knajpa która serwuje dziczyznę za 590 zł na osobę. i dla mnie to jest OK.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @Killick
    a nie uważasz, że to prawidłowe, iż ten serwis pokazuje różne stanowiska? Jednomyślność to tylko w TVP....
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @Killick
    Takie myslenie - ze kazdy dziennikarz danej redakcji powinien prezentowac dokladnie te same poglady - jest typowe dla rezimowych prawicowych pisemek. Przeraza liczba plusow tego komentarza. Ludzie nie rozumieja, ze rozni dziennikarze moga miec rozne poglady na czesc tematow. Chcieliby jednomyslnosci za wszelka cene.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @Killick
    Umiem czytać ;) Przecież Ci bohater artykułu nie powie, że kupuje jelenie czy daniele z hodowli, no chyba że świniodzika ;) Zgłąb temat, poszerzą Ci się horyzonty przed pójściem do restauracji fine-dining ;)
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @egzoszkielet
    Nie masz o tym zielonego pojęcia. Dziczyzna z polowań przechodzi dokładnie taką samą procedurę weterynaryjną, jak wieprzowina z chodowli od rolnika.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Kotomysz
    Ale wymyśliłeś. Może jeszcze świnie smarują pastą do butów, żeby wyglądały jak dzik :-))
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @Killick
    ale czy tu jest pochwała serwowania dziczyzny? Fatalnie, że ta restauracja podaje dziczyznę i mięso w ogóle i że ma problem z kobietami.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    @Fobos
    Zieeew... zawsze znajdzie się jakiś mądry, który się musi wypowiedzieć chociaż nie ma pojęcia xD
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Jelon455
    Już widać tu pewien rozsądek. Tylko co mają do rzeczy "przekonania" dziennikarza? On ma opisać to, co widzi i słyszy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Killick
    Racja. Dziczyzna była na polskich stołach od zawsze. Ale chyba dopiero za PRL nastąpił dramat jeśli chodzi o myśliwych, podejście do „darmowego” mięsa z lasu i dopuszczanie do polowań półgłówków, sadystów i buraków.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ciezki kawalek chleba miec restauracje
    już oceniałe(a)ś
    92
    2
    Nie jestem pewien, czy różnica cen między obiadem za 59 zł a 590 zł ma odbicie w smaku i radości z posiłku. Myślę, że w restauracjach takich jak ta płacisz głównie za klimat i kontekst.
    @bambulibambolak
    Pewnie ma, choć nie jest to wzrost liniowy :-)
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @bambulibambolak
    Ja tam bywam i wierz mi za 59 zl nie dostaniesz nawet namiastki tego co tam serwują. No ale to jest kwestia potrzeb. Ty potrzebujesz się najeść a ja szukam nowych smaków.
    już oceniałe(a)ś
    7
    37
    @ EEI58
    Nie musisz się usprawiedliwiać, że tam bywasz. Ale jeśli już to robisz, to zrób to w zrozumiały sposób. Jeśli "nowe smaki" nie służą najedzeniu się, to raczej nie wiem, czego tam szukasz.
    już oceniałe(a)ś
    23
    2
    @bambulibambolak
    Dwa razy byłem - w Niemczech - w restauracjach z gwiazdką. To jest jednak inne przeżycie. Przede wszystkim w zwykłej restauracji nie uświadczysz takiej różnorodności, a wszystko jest na najlepszym poziomie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @hwyl_fawr
    No właśnie. Szok. Nie służą najedzeniu!
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    @ EEI58
    Nowe smaki można znaleźć dużo taniej. Czy warto wydać na to 590 zł i więcej? Rzeczywiście, kwestia potrzeb i możliwości. Ja po latach uważam, że najlepsze rzeczy na świecie są za darmo.
    już oceniałe(a)ś
    15
    5
    @bambulibambolak
    Szczegolnie ze tabuny pisiakow stać na stałą codzienną rezerwację stolików.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    @bambulibambolak
    za te marchewki sprowadzone z Hamburga
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @corey999
    To prawda. Przez osiem lat sporo można ukraść.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @bambulibambolak
    nie ma, ale czujesz się snobem i za to płacisz. A spóbuj powiedzieć, że ci nie smakuje :-)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @bambulibambolak
    Bilet do opery w Warszawie kosztuje 280 zł. Czyli obiad to dwa wieczory w operze. Czy to dużo? Dla mnie tak. Dla mnie to 15-20 książek.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @bambulibambolak
    Oczywiście, ale tu 35 osób dziennie na kolacji musi utrzymać cały zespół i restaurację. I to na wysokim poziomie.
    Czy mniej wysiłku kosztuje praca w miejscu wydającym 1,5 tys. dań?

    Po prostu taki pomysł na biznes.
    To czysta matematyka, reszta to snobizm.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @bambulibambolak
    "Ja po latach uważam, że najlepsze rzeczy na świecie są za darmo."

    w sensie, jak ciągniesz dresowi w klatce? Zapewne
    już oceniałe(a)ś
    0
    12
    nie kupuję tej historii o kobietach, które fizycznie nie wytrzymują w jego kuchni, raczej piekielne warunki pracy niezgodne z kodeksem pracy, ale kogoto, w tej branży wszyscy są na własnej działalności a jak kobieta zajdzie w ciążę to ją z miejsca wyrzucają z pracy.
    @burmburum13
    Moja ciocia jest właścicielką dwóch małych sklepów typu abc. Nie policzę ile razy lalunie zatrudniały się tylko po to by zajść w ciążę.
    już oceniałe(a)ś
    12
    9
    @burmburum13
    Tak, też uważam to za smutne. Fajnie, że się człowiek przebił, ale teksty typu: żadna by nie wytrzymała - są niskie. W Londynie jest parę restauracji gwiazdkowych prowadzonych przez kobiety więc tekstu nie kupuję.
    już oceniałe(a)ś
    22
    2
    @burmburum13
    Zgadzam się w 100%. We Francji jest mnóstwo kobiet w restauracjach gwiazdkowych, nie mówiąc o wielkich kucharkach jak Anne Sophie Pic czy Helene Darroze które mają gwiazdek od groma. No ale nasz polski kucharz wprowadził widocznie znaną nad Wisłą kulturę zapie... i stwierdza, że kobiety się nie nadają...
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Brawo! A jednak praca, zaangażowanie, pasja, wytwałość i wizja to nadal składniki sukcesu i osobistej satysfakcji
    @Brightblack23
    Zawsze:-).
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Brightblack23
    tylko to nie jest sukces gwarantowany. Ile restauracji/barów pada po roku, maks. paru latach?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To bardzo nieekologiczne, że marchewki wozi ta restauracja z Hamburga. Tak duży ślad węglowy jest w tym przypadku zupełnie niepotrzebny. To nadęda głupota. Jak każda głupota jest niewybaczalna, bo jest przyczyną wszelkiego zła.
    @grzegorz.norman
    Przecież mówi, że już nie sprowadza stamtąd.
    już oceniałe(a)ś
    11
    4
    @grzegorz.norman
    Ludzie, czy wam już do końca odbiło? 35 małych marchewek rejsowym/cargo samolotem? On tego nie sprowadza specjalnym odrzutowcem!
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @grzegorz.norman
    Misiu Szarobury !
    Ten samolot i tak poleci ...

    Oszaleli z jakimś śladem ?
    Bo dziennikarz jaja se robi.

    Wulkan wybuchł. Wyrzucił już tyle " gazów cieplarnianych ",
    ile wszystkie auta świata - przez 10 lat.
    I co ?
    Nic, kompletnie nic.

    :)
    już oceniałe(a)ś
    4
    10
    @grzegorz.norman
    Napisałeś to jedząc banana, pomarańczę czy lemoniadę z cytryną?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @grzegorz.norman
    Marchewka z Hamburga, czyli pewnie z Chin. Podobno w marchewce Chińczycy są nie do pobicia.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Paul Scarron
    bzdury
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @grzegorz.norman
    Przeczytaj raz jeszcze.
    Tym razem spróbuj zrobić to ze zrozumieniem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    W zeszlym tygodniu bylem w Dordogne we Francji. Restauracja 3 gwiazdki Michelin. Menu- zestawy po 38 i 58 Euro... Smacznego i wydanego :)
    @mimowolny
    gdzie w rejonie Dordogne jest trzygwiazdkowa? Nazwę poproszę.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @mimowolny
    W Dordogne - żadna knajpa nie ma nawet dwóch gwiazdek ...
    Kryteria dla Francji są i tak zaniżone.
    To w końcu przewodnik dla kierowców.
    Więc nie dziwię się cenom jednogwiazdkowym?

    Byłem w Paryżu, jadłem w " dwóch gwiazdkach. "
    350 Euro od osoby. Rezerwacja miesiąc naprzód.
    Jakieś pytania ?
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @Paul Scarron
    najbardziej przeraża mnie plusowanie takich KŁAMSTW przez tutejsze pospólstwo.
    Owszem w 3 -gwiazdkowej nie jadłem bo się nie zdarzyło ale znam ceny, ale w 2 -gwiazdkowych i owszem.
    I niestety o ile 2-gwiazdkowe to jest zabawa 1000-2000 zł za osobę, to 3-gwiazdkowe to jest od 2 tys w górę.
    Chłopiec co pewnie je kebaba w ustrzykach zobaczył na mapie region Francji i walnął coś, mnożąc cenę kebsa razy 6 bo mu się to wydaje niebotyczną ilością pieniędzy i walnął tekst.
    Spoko, to poziom adekwatny dla forum wyborcza.pl (ja tu jestem dla beki).
    Ale przeraża masowe bezrefleksyjne plusowanie takiego absurdu
    już oceniałe(a)ś
    8
    9
    @mimowolny
    wszystko się zgadza, poza ilością gwiazdek i cenami :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @mimowolny
    komentarz zgłoszony do moderacji, nie pokazałeś 3 -gwiazdkowej restauracji w Dordogne!
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    @mimowolny
    Przypuszczam, że był Pan w restauracji hotelowej hotelu***; gwiazdki hotelu to nie gwiazdki Michelin.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @Senegui
    to by pasowało do autora tej bzdurnej prowokacji, w 3-gwiazdkowych slumsach mogą mieszkać zjadacze kebsów z ustrzyk
    już oceniałe(a)ś
    1
    7
    @blf
    Bogaty i oblatany jesteś w świecie i i dla beki czytasz GW. Ciekawe kim takim ważnym jesteś, skoro nabijasz się i okazujesz pogardę? Może krewnym, lub znajomym Królika? Oczywiście masz rację z tymi gwiazdkami, ale forma twojej wypowiedzi jest bardzo nieprzyjemna. idź już sobie stąd i nie czytaj takiej prostacko-slamsowatej gazety nawet dla beki. Swoje wspomnienia z najdroższych knajp zachowaj dla lepszych...
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @mimowolny
    Gwiazdki przyznają zarówno drogim, jak i tanim knajpom. Chodzi o smak dań.
    BTW, a ile kosztowała podróż do Dordogne? Dolicz sobie do rachunku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Roli
    " idź już sobie stąd"

    jesteś o wiele za mały na wydawanie mi poleceń
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    @blf
    Wyjatkowo oblesny typ z ciebie, panie krolu zycia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @blf
    Czy ty czytasz swoje komentarze przed ich publikacją? Skąd w tobie tyle jadu, nienawiści i pogardy do innych ludzi?
    Czy przyjdzie ci do głowy, że są ludzie na poziomie, dla których twój styl dyskusji jest nie do zaakceptowania i nawet zasobność portfela nie zrekompensuje pozostałych braków?
    Może zamiast kolejnego wyjścia do restauracji zafunduj sobie psychoterapię albo chociaż dobrą książkę?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @buddakot
    twoja opinia nie ma tu znaczenia.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Jesteś bogaty (lub chcesz czasem zaszaleć), lubisz wykwintne jedzenie - idziesz. Nie chcesz, nie idziesz. Mnie to już nie ciągnie, wybieram prostotę i mniej (wszystkiego). Dziczyzna słaby temat, sponsoring dla wujów z wąsami, którzy lubią sobie coś zabić dla frajdy (ch im w d).
    już oceniałe(a)ś
    36
    7