Gdy doliczę do trzydziestu, wasze dłonie będą sklejone. Raz, dwa, trzy... Jeszcze mocniej! Cztery, pięć, sześć... Ręce zastygły w uścisku!

Prelekcja nosi tytuł „Tajemnica psychiki. Nauka i człowiek”. Kołchoz, sala brudna, zimna, duszna, pełna, gwarna. Na ścianie ikony Lenina i Breżniewa przedzielone wymalowaną na papierze pakowym obietnicą wykonania planu pięcioletniego w trzy lata; wyżej – hasło: „Nauka masom!”. Dalej – wielka fotografia Jurija Gagarina w skafandrze kosmonauty i napis: „W Kosmos latał, Boga nie spotykał”.

Wchodzi on. Nikt go nie zauważa. Tak chciał. Staje na środku niewielkiej sceny, wspiera dłonie na oparciu krzesła. Cicho przygląda się widowni, cicho odsuwa krzesło od stolika i siada. A potem – jak walnie pięścią w stół! Zaraz nad dwiema setkami kołchoźników wznosi się już nie tylko obłok oparów przetrawionej cebuli i samogonu, ale równie niewidzialna chmura ciszy, ni to przelękłej, ni to zaciekawionej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Od kilku lat mamy swojego Kaszpirowskiego, który zahipnotyzował część narodu siejąc nienawiść do siebie.
    już oceniałe(a)ś
    31
    0
    Każdy naród, a w zasadzie sfiksowana jego część, ma takich Kaszpirowskich na jakich zasługuje. Niestety u nas ci fiksańców zawsze był dostatek. To efekt słabych genów, niskiej kultury, biedy, zacofania i braku oświaty. A to habitat przeróżnych religii i ich szamanów. Jeśli do tego dodamy Kargulizm i Pawlaczyzm, które sumując się tworzą kaczyzm, to mamy receptę na nieszczęście !
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    To istota jasnogórskiej schizofrenii: za kasę ugoszczą nawet diabła czy oszusta, a po latach bezzwstydnie zasłaniają się brakiem pamięci.
    Zwyczajny miglanc hipnotyzer zbił fortunę na ciemniakach i chorych "gotowych raka leczyć lewatywą z chilli" czyli capsaicyną.
    Dzisiaj - gdy sobie i swoim dzieciom - nie pomógł i szydło wyszło z worka, że robił w konia tysiące naiwnych Lachów... odin, dwa, tri... nikt niczego nie pamięta.
    Polska cudami słynąca, uzdrowicielami i egzorcystami...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Ciemnota lgnie do ciemnoty.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Czy was też po seansie Kaczpirowskiego kopał telewizor?
    @sankiulota1
    Ruski był, to kopał i bez tego...
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @sankiulota1
    Mnie walił pięściami
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @sankiulota1
    U mńe iskry sia sypali jak w hucie ! Kot sia jeżyli ! Teściu mńe kopał !
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dobrze, że Odin a nie Odyn :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    "Zaraz nad dwiema setkami kołchoźników wznosi się już nie tylko obłok oparów przetrawionej cebuli i samogonu".
    Mam wrażenie, że ty, Michalik, śmierdzisz jeszcze bardziej cebulą, na dodatek tą załganą, katolicką.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Raz "Gość Niedzielny", a teraz "Egzorcysta". A gdzie "Wyborcza"?
    już oceniałe(a)ś
    3
    3