Na decyzję o wyjeździe wpłynęły też upokorzenia: mieszkanie kątem u teściowej, dorabianie dyżurami i tłumaczeniami, odmowa kredytu, choć był już lekarzem, pożyczka od ojca na minimalny wkład mieszkaniowy w TBS-ie.

Gdy Maciej, lekarz z dwudziestokilkuletnim stażem, wysiada z samolotu w Umea na Dalekiej Północy, jest ciemno, pada śnieg, elektroniczny termometr wyświetla -27 stopni. Maciej ma tylko mały plecak, a w nim laptop, dwie książki i gazetę. W portfelu szwedzkie karty kredytowe, korony. W kieszeni klucz do mieszkania na przedmieściach. Zna drogę, przemierza ją co miesiąc od sześciu lat. Zamienia kilka zdań z kierowcą autobusu, włącza komórkę i wysyła dzieciom SMS, że doleciał. Żona już na jego SMS-y nie czeka.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mieszkam od wielu lat w Szwecji i jestem pacjentem. Porównania służby medycznej w Polsce i Szwecji i ich pracy w artykule są bardzo trafne. Dodałbym jeszcze kompetencje i życzliwość pielęgniarek w Szwecji i to że lekarz stoi po stronie pacjenta. I jeszcze, że wiele instytucji i organizacji w Szwecji pracuje podobnie jak służba zdrowia. Może zamiast kolejnych nieudanych reform w Polsce zacząć się uczyć od północnego sąsiada?
    @Baltic_lynx
    Potwierdzam!
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    @Baltic_lynx
    co Ty?!
    tam na pewno zaraz zjedzą ich imigranci i nie będzie Szwecji tylko immamat czy tam coś tam
    już oceniałe(a)ś
    7
    14
    Lewackie państwo. W Polsce wszystko lepsze.
    już oceniałe(a)ś
    5
    15
    @Baltic_lynx
    No, co ty, co by Pan Ordynator powiedział?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @arzy
    ech, minusy, a taki piekny sarkazm:)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @_pawel_
    tu to samo:) w sensie, ze minusy za sarkazm:)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Baltic_lynx
    A kysz! Przed szwedzką zarazą nas sama częstochowska panienka obroniła, a ty ją chcesz do nas sprowadzać???? HAŃBA!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @arzy
    Idz sie leczyc na nogi bo na glowe za pozno
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Słyszałam, że tak jest. Chyba dla każdego inteligentnego człowieka jest zrozumiałym, że pielęgniarka może spokojnie wykonywać drobniejsze zabiegi jak i czuwać merytorycznie nad leczeniem pacjenta, lekarza należałoby odciążyć z większości prac administracyjnych (osobną kwestią jest co ze sprawozdawczości jest potrzebne a co nie) i drobiazgów.
    Praca zespołowa zamiast królestw - jestem za.
    Co do chamstwa, królestw etc - wiem zwalamy na komunę. Lecz tak naprawdę to szef tworzy atmosferę i warunki pracy. Od siebie samych powinniśmy zacząć
    @zabicdrozda59
    Co do chamstwa i autorytaryzmu, myślę, że to kwestia wychowania i edukacji. Wiele można by zdziałać, zmieniając radykalnie model edukacji, ucząc od najmłodszych lat współpracy, wzajemnej życzliwości i pomagania sobie nawzajem, ucząc samodzielnego rozumienia zagadnień naukowych - prostych, ale potraktowanych własnie w sposób naukowy, analityczny, ucząc odpowiedzialności i wzajemnego szacunku i w grupie rówieśników i między pokoleniami - uczeń szanujący nauczyciela, ale przede wszystkim nauczyciel szanujący ucznia. Droga do tego daleka...
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @higgs
    Wrednie podpowiadam, że nawet ci co potrafili czytać - to dawniej mówili " pani matko" do swojej rodzicielki... ( a szlachta kretyńsko mówiła "pani żono, panie mężu")
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    I w ten prosty sposob Polska traci kapital ludzki. Tak bylo 100 lat temu, tak jest i dzis...
    A dlaczego by nie wprowadzic tego smialego pomyslu w zycie - i przestac mowic do siebie na pan/pani - rowniez w Polsce? Tez moglibysmy zaczac mowic do siebie na 'ty'. Mozna zaczac od tego prostego zabiegu, ktory jednak mentalnie wydaje sie byc olbrzymia gora niczym Mount Everest. Moze to bylby pierwszy krok do rozluznienia tego sztywnego hierarchicznego porzadku, z ktorego nie mozemy sie wyzwolic?
    @jokanda102
    Masz i nie masz racji.
    Bardzo często u nas przejscie w relacjach szef - podwładny na "ty" powoduje, że podwladny zaczyna szefa traktować jak kolegę, a nie jak szefa.
    już oceniałe(a)ś
    8
    15
    @andrzejg52
    To właśnie dlatego, że u nas uczy się szacunku dla tytułów, a nie ludzi - więc zabranie tytułu automatycznie obniża autorytet. Gdybyśmy od małego wychowywali dzieci w inny sposób, wyglądałoby to inaczej. Ale takie zmiany oczywiście wymagają czasu.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    @andrzejg52
    A w sumie co w tym złego? Szef jest, czy powinien być, właśnie kolegą - starszym i bardziej doświadczonym lub takim, który prócz działalności zasadniczej podjął się też pewnych funkcji administracyjnych. Kolegę też należy traktować z szacunkiem - chyba że zakładamy, że nie.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @jokanda102
    Proszę księdza.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @jokanda102
    'ej, ty!'

    to jest niestety polska wersja bycia na ty.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @andrzejg52
    No, jeżeli szef daje się tak traktować... To kwestia umiejętności rozgraniczenia pomiędzy przyjacielskimi relacjami kolegów w pracy, a hierarchiczną z natury rzeczy strukturą firmy. Będąc szefem i podwładnym jednocześnie (pracuję w Niemczech) zawsze staram się o tym pamiętać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @kobyszcze63
    dokładnie, jak szef jest ci.pa, to i pan mu nie pomoże
    a jak ma swoje ci.postwo chować za panem - no to podstawowe pytanie o co tu chodzi?
    czy o to żeby ego szefa było chronione, czy o to, aby spełniał on swoją rolę jako szef.

    To jest kwestia pewnej umowy - w organizacji jest tak często, że ktoś wyznaczony jest na tego, który decyduje, egzekwuje, organizuje i za coś odpowiada - a inny ma się tym decyzjom podporządkować.
    Przecież ciągle pozostaje wolnym człowiekiem - zawsze może pójść w swoją stronę.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @jokanda102
    Przejście na "ty", jak się obawiam, spowodowałoby, że szefowie jeszcze bardziej pomiataliby podwładnymi.
    Już i tak wielu z nich to panowie na folwarkach, i część z nich próbuje się zwracać do podwładnych per "ty" - na razie jednak można powalczyć o swoją godność przypomnieniem, że się jest na pan/pani.
    Byłam wychowywana, by kłaniać się ludziom, a nie tytułom, i tego się trzymam całe swoje życie. Nie widzę jednocześnie żadnych powodów, żeby do przełożonych zwracać się per pan/pani - to w języku polskim oznaka szacunku, i niech tak na razie zostanie.
    Jestem jednak przeciwna wszelkiej tytułomanii, nie znoszę zwracania się do ludzi per "panie profesorze", "pani inżynier", "pani magister", "panie dziekanie" - cóż to jest, do cholery.
    Wystarczy zwykłe "proszę pani" czy "proszę pana", a już i tak wielu nadętych bubków dostaje palpitacji, że się nie zwróciło do nich tytułem.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    tu jest Polska, Panie!
    My uczyliśmy świat jeść widelcem!
    Tu trzeba być chamem, bo człowiek kulturalny i życzliwy to słabeusz!
    @arzy
    Polska jest wredna dla ludzi rozumnych i wrażliwych!? Oczywiście, że tak, a już karykaturalną formę to zjawisko przybrało w państwie PiS. Język dialogu, kultury, sugestie, aluzje, język międzynarodowej dyplomacji i życzliwe przekonywanie do consensusu są przez pisie buractwo traktowane jako oznaka słabości partnera. Pisi w każdym mającym odmienny pogląd osobniku widzą wroga(!), którego należy najpierw obrazić, potem poniżyć a w finale zniszczyć. taki jest Prezes i jego pretorianie. Taki jest PiS! Z tym chorym tworem nie da się negocjować, ani dojść do porozumienia. Im szybciej opozycja to zrozumie tym lepiej dla Polski.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @staccato
    Ale lud chwali i głosuje za?, czemu?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @staccato
    Brawo! Wyjątkowo trafna diagnoza tej bandy chamów z PiS, poleconych przez proboszczów...
    (przepraszam nieliczne wyjątki...)
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @pogo-0
    Prawdopodobnie temu, że ktoś cynicznie dostrzegł w tej chamowatej części elektoratu potencjał mogący go wynieść do władzy i zaczął puszczać oko do tych chamów, że teraz wolno być chamskim, że to jest równoprawna postawa wobec ludzi i świata.
    I cham podniósł łeb - poczuł się odważniejszy i zaczął się domagać uznania swojej obecności.
    Taki cham jest w każdym z nas, tylko cywilizowani ludzie stawiają sobie wymagania i tego chama w sobie zwalczają, próbują go okiełznać i przede wszystkim stawiają mu opór.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Ach, pomieszkałby sobie człowiek w jakimś normalnym, przyzwoitym kraju, takim jak Szwecja. Popracowałby w normalnych warunkach, w dodatku (!) za uczciwą pracę. Popłaciłby podatki w urzędzie, gdzie urzędniczka doradza, jak zapłacić korzystną stawkę (doświadczenie kolegi ze szwedzkim urzędem podatkowym), które, choć wysokie, byłyby wykorzystane dla ogólnego dobra, nie na cele sprzeczne z interesem społecznym czy utrzymanie państwa w państwie, jakim jest kk. Choć troszeczkę, choć roczek... Kornel Makuszyński włożył kiedyś w usta jednego z bohaterów, udzielającego domu kolegom, że "student też musi sobie czasem pomieszkać"...
    @higgs
    Za uczciwą płacę, oczywiście.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @higgs
    Nie wzdychaj. Naucz się głuptaku języka i realizu, realizu swoje marzenie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @pogo-0
    Wyobraź sobie, że języków znam ładnych kilka, w tym takie, o których pewnie nie słyszałeś. Wyjechać mogłabym bez problemu w różne miłe miejsca. A co do polskiego: między marzeniem i westchnieniem jest pewna różnica. Moje marzenia i zadania (a i wiek już też) właśnie nie pozwalają mi na wybór innego kraju, ot, wzdychać jednak wolno, zwłaszcza, że mam i szwedzkich przodków ;). Może nasz kraj, kiedyś, jeśli nad tym popracujemy nie wyjeżdżając, stanie się kiedyś podobny do Szwecji. Choć trudno mieć złudzenia, że nastąpi to wkrótce.

    @inkwizytorstarszy
    Dzięki za uznanie. Jestem fizykiem ;)
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @higgs
    Jak to milo przeczytac kulturalna wypowiedz inteligentnego czlowieka. Coraz wiekszy fenomen, niestety.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @pogo-0
    to chyba nie o to chodzi, aby wszyscy z tego kraju wyjechali
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    'hierarchia i autorytarność systemu' dotyczy każdego zawodu i praktycznie każdej sfery życia w Polsce.
    Nawet babki klozetowe zachowują się jakby miały władzę absolutną.
    @Arcybisklop
    Bo mają. Spróbuj się sprzeciwić!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Arcybisklop
    Babcie toaletowe to osoby pracujące i kobiety - więcej szacunku "nierobie kościelny" - (vide login)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Po powrocie z zagranicy próbuję sie zaczepić w Polsce.
    I tez przekroczyłem chyba point of no return
    @sokolasty
    Bogatym staruszkom w kraju nie jest źle...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kierownik polskiego Wariatkowa, Kaczalnik, postępuje tak samo.
    Z niego biorą przykład!
    Ryba gnije od głowy!
    @stan-bln
    Ależ ten starzec już nic nie ma do gadania, niczego nie ogarnia poza fobią stawiania 2000 tysięcy pomników swojego brata i zmieniania patronów ulic wszystkich członków swojej rodzinki, i to w każdej, nawet najmniejsze osadzie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0