Pani Linda napisała wieczorem.
"Cześć kochanie. Jak noc tam w dalekim kraju. Wierzę, że jest miły wieczór a atmosfera tam w twoim kraju jest bardzo miła dziś? Moja atmosfera była trochę ciepła dziś, tu w Dakar, gdzie przebywam".
Niecodziennie otrzymuje się taką pocztę, wiec natychmiast odpisałem.
"Cześć, Linda, atmosfera w moim kraju jest ostatnio trochę chłodna. Wierzę, że u ciebie też będzie trochę chłodna. Kim jesteś? I dlaczego piszesz?".
"Nazywam się pani Linda i jestem 24 lata. Ale wiek nie ma znaczenia w prawdziwym związku. Tak że mi dobrze w swoim wieku i w twoim wieku jaki go masz. Pochodzę z Rwanda, ale mieszkam teraz w Dakar. Mam 170 centymetry wzrostu, sprawiedliwą cerę i nigdy ślub. A jak ty kochany?".
Wszystkie komentarze