Niestety, obrazek sugeruje, że nic nie wiadomo, bo wszyscy czterej sędziowie główni mają równoprawny głos i nie wiadomo, kogo słuchać. Obrazek propaguje więc pewną szczególną formę symetryzmu.
A tymczasem doskonale wiadomo, kogo słuchać, bo począwszy od dublerów w TK, po członków neoKRS, po neosędziów (również w SN) - ich wszystkich wskazały instytucje unijne jako uzurpatorów, którzy nie mają prawa do wydawania jakichkolwiek decyzji. Co jeszcze bardziej potwierdza brak tego prawa? To jest logiczne - nie możemy przejść nad błędnym powoływaniem do porządku dziennego, a raz skażona instytucja pozostaje skażona, dopóki nie ostanie całkowicie oczyszczona, do dna.
Potwierdza to jeszcze całkowita premedytację Kaczyńskiego, Ziobry i Du*y, żeby doprowadzić do tego stanu. Oni specjalnie wprowadzili dublerów do TK, a potem już poszło jak klocki w dominie. Czym się zresztą chwalili i przedstawiali jako odwet na PO, która też próbowała wprowadzić swoich dwóch sędziów do TK. Ale to, że ktoś popełni błąd, nie daje prawa do odwetu i prawa do rozwalania wszystkiego, całego państwa, całego systemu. To rozwalanie nie stało się samoistnie i nie jako konsekwencja działań Tuska czy PO ponad 9 lat temu, to były i są działania podejmowane z premedytacją przez pis i kto wie, czy "ich scenariusz nie jest pisany cyrylicą".
To, że teraz mamy chaos, to jest zamierzone działanie pisowskich agentów / dublerów / uzurpatorów na wszelkich stanowiskach, które nielegalnie zajmują, ponieważ agenci ci zostali aktywowani w celu wywołania chaosu i wprowadzenia nas w stan zniecierpliwienia, zmęczenia czy poddania się i nie pójścia na wybory prezydenckie, bo może się wydawać, że Tusk czy Bodnar nie mają tej sprawczości, którą ma pis. A pis prowokuje i tylko czeka, aby przekroczyć określone prawem granice szybkości i sprawczości, żeby móc krzyczeć, że krzywda im się dzieje. A w mętnej wodzie, którą wzbudza, a natłoku spraw, które generuje, zawsze łatwiej coś ukraść, coś ukryć i coś wyszarpać dla siebie.
Ale nie dajmy sobie wejść na głowę, nie dajmy się zwariować, stójmy przy swoim do końca, żeby doprowadzić sprawę do końca. To już jest martwa partia, jej wyborcy wymierają, więc tylko trzeba im wyciągnąć poduszkę spod głowy. Uczyńmy więc zadość tradycji wyciągania poduszki spod głowy, opisywanej już w Potopie i tym razem tradycję tę wykorzystajmy do czegoś zbożnego. Wybierzmy praworządnego prezydenta, co da możliwość wyczyszczenia zabagnionych instytucji do spodu.
Ja przepraszam, że piszę te rozwlekłe rozważania pod niby rozrywkowym tematem, ale trzeba zachować rewolucyjną czujność na każdym kroku.
@misiekpysiek2 Z punktu widzenia zwykłego obywatela jest właśnie tak jak na obrazku. Zwykły obywatel kompletnie nie ma wpływu na to, czy wylosuje mu się taki czy inny sędzia albo neo-sędzia. Już drugi rok czekam, aż odezwie się sąd w sprawie wyłączenia sędziego, tzn. wyznaczy innego. Wniosek o wyłączenie nie był mój i nie wynikał ze sporu o neo-KRS, tylko z tego, że sędzi na rozprawie zdalnej nie chciało się skierować kamery w swoją stronę tak, żeby była widoczna. Kompletnie mnie nie obchodzi, czy ona była słuszną sędzią, czy neo-sędzią. Wszyscy mają za dużo do stracenia, nikt nie ustąpi, obrazek doskonale przedstawia ten absurd, który jest realną katastrofą. I nie jestem symetrystą.
@misiekpysiek2 (to były i są działania podejmowane z premedytacją przez pis i kto wie, czy "ich scenariusz nie jest pisany cyrylicą".):
cyrylicą, czy nie, bez sprawnego kontrwywiadu tego nie rozstrzygniemy, zresztą to mniej ważne;
w każdym razie "dojna zmiana" z pomocą większości w Sejmie i posiadania narzędzi władzy (rząd) spróbowała przeprowadzić "narodową" rewolucję w państwie, wbrew obowiązującej konstytucji, chciała stworzyć katolickie państwo narodu polskiego, czyli jakąś formę faszyzmu; wstęp do tego to opanowanie tzw. wymiaru sprawiedliwości (3. władza); 1. i 2. akurat mieli i liczyli, że na zawsze, ale się przeliczyli, nawet "deformy" Ziobry nie udało im się do końca wykonać, powstał prawny i prawniczy burdel;
no i to trzeba odkręcić, żeby wrócić do normalności; jak widać, trudno wykonalne.
@misiekpysiek2 Niestety, ale to, że my coś rozumiemy to nie oznaczy, że większość Polaków to rozumie. Nawet nie chodzi o poglądy ale również samo śledzenie życia politycznego i wszystkich tych zawiłych gierek.
PiS zrobił nam burdel i każda kolejna sprzedajna qrva pracująca w mediach, wymiarze sprawiedliwości czy też w pałacu prezydenckim ten burdel utwierdza. Zwykły człowiek się w tym pogubi. A jeszcze "oni" potrafią tak przekonywująco nawijać, że czasem można takiemu uwierzyć jeżeli się ma troszkę gorszy dzień...
@ato Winni są obywatele ale niestety na tym polega "demokracja". Ludziom można namieszać w głowach a później mamy burdel i nawoływanie do dyktatury, która jakoby miałaby przywrócić "ład i porządek".
@jakinickustawic (...) sędzi na rozprawie zdalnej nie chciało się skierować kamery w swoją stronę tak, żeby była widoczna (...) - - - - - - - - - Czy taka rozprawa powinna być nieważna, do powtórzenia?
@jozzamojskiego Nie "czterech sędziów głównych" tylko dwóch, w tym jeden wprowadzony przez drużynę, która fauluje i oszukuje żeby te faule i oszustwa nie były karane. Proste.
Wszystkie komentarze
A tymczasem doskonale wiadomo, kogo słuchać, bo począwszy od dublerów w TK, po członków neoKRS, po neosędziów (również w SN) - ich wszystkich wskazały instytucje unijne jako uzurpatorów, którzy nie mają prawa do wydawania jakichkolwiek decyzji. Co jeszcze bardziej potwierdza brak tego prawa? To jest logiczne - nie możemy przejść nad błędnym powoływaniem do porządku dziennego, a raz skażona instytucja pozostaje skażona, dopóki nie ostanie całkowicie oczyszczona, do dna.
Potwierdza to jeszcze całkowita premedytację Kaczyńskiego, Ziobry i Du*y, żeby doprowadzić do tego stanu. Oni specjalnie wprowadzili dublerów do TK, a potem już poszło jak klocki w dominie. Czym się zresztą chwalili i przedstawiali jako odwet na PO, która też próbowała wprowadzić swoich dwóch sędziów do TK. Ale to, że ktoś popełni błąd, nie daje prawa do odwetu i prawa do rozwalania wszystkiego, całego państwa, całego systemu. To rozwalanie nie stało się samoistnie i nie jako konsekwencja działań Tuska czy PO ponad 9 lat temu, to były i są działania podejmowane z premedytacją przez pis i kto wie, czy "ich scenariusz nie jest pisany cyrylicą".
To, że teraz mamy chaos, to jest zamierzone działanie pisowskich agentów / dublerów / uzurpatorów na wszelkich stanowiskach, które nielegalnie zajmują, ponieważ agenci ci zostali aktywowani w celu wywołania chaosu i wprowadzenia nas w stan zniecierpliwienia, zmęczenia czy poddania się i nie pójścia na wybory prezydenckie, bo może się wydawać, że Tusk czy Bodnar nie mają tej sprawczości, którą ma pis. A pis prowokuje i tylko czeka, aby przekroczyć określone prawem granice szybkości i sprawczości, żeby móc krzyczeć, że krzywda im się dzieje. A w mętnej wodzie, którą wzbudza, a natłoku spraw, które generuje, zawsze łatwiej coś ukraść, coś ukryć i coś wyszarpać dla siebie.
Ale nie dajmy sobie wejść na głowę, nie dajmy się zwariować, stójmy przy swoim do końca, żeby doprowadzić sprawę do końca. To już jest martwa partia, jej wyborcy wymierają, więc tylko trzeba im wyciągnąć poduszkę spod głowy. Uczyńmy więc zadość tradycji wyciągania poduszki spod głowy, opisywanej już w Potopie i tym razem tradycję tę wykorzystajmy do czegoś zbożnego. Wybierzmy praworządnego prezydenta, co da możliwość wyczyszczenia zabagnionych instytucji do spodu.
Ja przepraszam, że piszę te rozwlekłe rozważania pod niby rozrywkowym tematem, ale trzeba zachować rewolucyjną czujność na każdym kroku.
Z punktu widzenia zwykłego obywatela jest właśnie tak jak na obrazku. Zwykły obywatel kompletnie nie ma wpływu na to, czy wylosuje mu się taki czy inny sędzia albo neo-sędzia. Już drugi rok czekam, aż odezwie się sąd w sprawie wyłączenia sędziego, tzn. wyznaczy innego. Wniosek o wyłączenie nie był mój i nie wynikał ze sporu o neo-KRS, tylko z tego, że sędzi na rozprawie zdalnej nie chciało się skierować kamery w swoją stronę tak, żeby była widoczna. Kompletnie mnie nie obchodzi, czy ona była słuszną sędzią, czy neo-sędzią. Wszyscy mają za dużo do stracenia, nikt nie ustąpi, obrazek doskonale przedstawia ten absurd, który jest realną katastrofą. I nie jestem symetrystą.
Może rozwlekłe, ale trafne. Podpisuję się pod każdym słowem!
wszystkie strony barykady politycznej są winne powstania tej stajni Augiasza
Powinno Cię obchodzić, bo za jakiś czas wyrok może zostać wzruszony (słusznie) i będziesz miał poważny problem.
kto wie, czy "ich scenariusz nie jest pisany cyrylicą"? Kto nie wie, ten duda :)
cyrylicą, czy nie, bez sprawnego kontrwywiadu tego nie rozstrzygniemy, zresztą to mniej ważne;
w każdym razie "dojna zmiana" z pomocą większości w Sejmie i posiadania narzędzi władzy (rząd) spróbowała przeprowadzić "narodową" rewolucję w państwie, wbrew obowiązującej konstytucji, chciała stworzyć katolickie państwo narodu polskiego, czyli jakąś formę faszyzmu; wstęp do tego to opanowanie tzw. wymiaru sprawiedliwości (3. władza); 1. i 2. akurat mieli i liczyli, że na zawsze, ale się przeliczyli, nawet "deformy" Ziobry nie udało im się do końca wykonać, powstał prawny i prawniczy burdel;
no i to trzeba odkręcić, żeby wrócić do normalności; jak widać, trudno wykonalne.
Niestety, ale to, że my coś rozumiemy to nie oznaczy, że większość Polaków to rozumie. Nawet nie chodzi o poglądy ale również samo śledzenie życia politycznego i wszystkich tych zawiłych gierek.
PiS zrobił nam burdel i każda kolejna sprzedajna qrva pracująca w mediach, wymiarze sprawiedliwości czy też w pałacu prezydenckim ten burdel utwierdza. Zwykły człowiek się w tym pogubi. A jeszcze "oni" potrafią tak przekonywująco nawijać, że czasem można takiemu uwierzyć jeżeli się ma troszkę gorszy dzień...
Winni są obywatele ale niestety na tym polega "demokracja". Ludziom można namieszać w głowach a później mamy burdel i nawoływanie do dyktatury, która jakoby miałaby przywrócić "ład i porządek".
(...) sędzi na rozprawie zdalnej nie chciało się skierować kamery w swoją stronę tak, żeby była widoczna (...)
- - - - - - - - -
Czy taka rozprawa powinna być nieważna, do powtórzenia?
Nie "czterech sędziów głównych" tylko dwóch, w tym jeden wprowadzony przez drużynę, która fauluje i oszukuje żeby te faule i oszustwa nie były karane. Proste.
Jeszcze parę miesięcy i dożywotni zakaz sędziowania dla pisuarowych kaloszy.
Jeśli ukradł kiełbasę, to powinien oddać wiertarkę. Taka jest tradycja...
LUSTRACJA
ktory dla partii, ktory dla Patrii