Jak ktoś z was nie jest złodziejem, to niech mi powie czy w szkole odpisywał. Jeżeli tak, to znaczy że jesteś złodziejem, tylko nigdy nie miałeś okazji. Nie wiem, czy należy ci życzyć okazji, czy nie. Jednak nie dziw się, że ktoś wykorzystuje okazję i ciebie okrada. Ty nie jesteś lepszy. Będąc nieuczciwym dajesz mu przyzwolenie.
Ciekawe czy Pan Andrzej będzie równie uszczypliwy, jak do tych spółek przyjdą , nowe , ale stare, wychudzone i bardzo głodne wilki. Bo przyjdą na pewno.
@ato Nie będą takimi miernotami,z nadania partyjnego.Vide Obajtek.Myślę że dobrze byłoby zweryfikować dyplomy MBA różnych śmiesznych niby uczelni.Wystarczy test z angielskiego.
@ato Historia nie przyznaje ci racji. Staszek Dobrzański przejął stanowisko prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych gdy firma znajdowała się w nie najlepszej sytuacji finansowej, na koniec 2001 r. PSE zanotowały 550 mln zł straty brutto, i była blisko utraty płynności finansowej. A jednak ,,Staszek" odniósł sukces. Po roku PSE za jego prezesury zanotowała już dodatni wynik finansowy - zysk brutto osiągnął 88 mln zł. Tak więc strzał kulą w płot.
Wszystkie komentarze
To dopiero w 2025 roku, kiedy ruszy program DudaCela.
A na razie przydałaby się kontrola ZUS tych wszystkich zwolnień lekarskich.
Jeżeli tak, to znaczy że jesteś złodziejem, tylko nigdy nie miałeś okazji. Nie wiem, czy należy ci życzyć okazji, czy nie. Jednak nie dziw się, że ktoś wykorzystuje okazję i ciebie okrada. Ty nie jesteś lepszy. Będąc nieuczciwym dajesz mu przyzwolenie.
Ciężko sobie wyobrazić, by były aż tak pazerne i łapczywe.
Ale nie beda krasc na chama jak wy - kanalie.
Ale przynajmniej będą mieli czytać i pisać, a nie tylko zdrowaśkę.
Pan Andrzej jest plastycznym beztalenciem, podpisy to jawna grafomania
Nikt i nic nie przebije pisich piranii.
Nie będą takimi miernotami,z nadania partyjnego.Vide Obajtek.Myślę że dobrze byłoby zweryfikować dyplomy MBA różnych śmiesznych niby uczelni.Wystarczy test z angielskiego.
Oczywiście że masz racje. Ale ja też pamiętam "Staszka co się chciał sprawdzić w bankowości..."
Historia nie przyznaje ci racji. Staszek Dobrzański przejął stanowisko prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych gdy firma znajdowała się w nie najlepszej sytuacji finansowej, na koniec 2001 r. PSE zanotowały 550 mln zł straty brutto, i była blisko utraty płynności finansowej. A jednak ,,Staszek" odniósł sukces. Po roku PSE za jego prezesury zanotowała już dodatni wynik finansowy - zysk brutto osiągnął 88 mln zł.
Tak więc strzał kulą w płot.