Andrzej Rysuje | PŁOT TWIST

więcej
Andrzej Rysuje | PŁOT TWIST - Andrzej Rysuje | PŁOT TWIST - null
Andrzej Rysuje
Andrzej Rysuje
Rysownik, rocznik 1985. W social mediach obserwuje go ponad milion osób. Z "Gazetą Wyborczą" współpracuje od 2013 roku.

"Myślicie, że jest tylko jeden rysownik o imieniu Andrzej? Otóż nie. Jest nas dwóch" - z Andrzejem Milewskim rozmawia Łukasz Woźnicki

Facebook usunął mój rysunek o usypianiu dziecka. Niektórzy odebrali go zbyt dosłownie - z Andrzejem Milewskim rozmawia Marta Górna
Komentarze
Głupota już tu jest.
już oceniałe(a)ś
29
0
- Mariusz?
- Tak jest Prezesie, jestem Twoim żołnierzem!
- Wiem, ale ja nie o tym, dobry pomysł z tym płotem podwyższonym...
- Tak jest prezesie, jestem Twoim żołnierzem!
- Wiem, ale co zrobisz jak znowu wleci jaka rakieta?
- Mamy już na etacie tą panią spod Bydgoszczy na koniu, ona znajdzie!
- No, może i dobry pomysł...
- Wiem Prezesie, jestem Twoim żołnierzem!

Kurtyna. Była to jednoaktówka pt. "Wielka Armia".
Obsada: Prezes, Płaszczak, Rakieta o niecenzuralnej nazwie na x...
Śmiał się: koń tej pani spod Bydgoszczy.
@bardzospokojny
I tak w naszej kochanej Polsce z radosnego teatrzyku "Zielona Gęś" robi się wku...ca tragifarsa "Wredna Kaczka"...
już oceniałe(a)ś
4
1
@BibliotekarzMax

Dzisiaj wielki bal w Operze.
Wszelka dziwka majtki pierze
I na kredyt kiecki bierze,
Ustawili się żołnierze,

Blyszczą kaski kirasjerskie,
Błyszczą buty oficerskie,
I pislicja jest Szymczyka
Drzwi do Sejmu już zamyka

Konie pienią się i rżą,
Ryczą auta, tłumy prą,
W kordegardzie wojska mrowie,
Wszędzie ostre pogotowie,

Niecierpliwe wina wrą,
U fryzjerów ludzie mdleją,
Czekający za koleją,
Dziwkom łydki słodko drżą.

Więc na schodach marmurowych
Leży chodnik purpurowy,
Wszak NaczAlnik to kreator
Ustawiono oleandry,
Ochrypł szef-organizator,
Wyfraczony krępy mandryl,
Klamki, zamki lśnią na glanc,
W blasku las ułańskich lanc,
Szef policji pierś wysadza
Z granatnika sypiąc skry,

Prężnym krokiem się przechadza...
Co za gracja! Co za władza!
Zajeżdżają futra, fraki,
Lśniące laki, szapoklaki,
Uwijają się tajniaki

Szofer szofra macią ruga,
Na tajniaka tajniak mruga...
No jadź, jadź! bedziesz tu stać?
Caf się, frrruwa twoja mać!
Zajeżdżają gronostaje

Zajeżdżają Buicki, Roysy
Wielkie wstęgi, śnieżne gorsy,
Szambelany,
I buldogi pełnomocne
I terriery
I burbony i szynszyle
I ordery
I sobole i gr and diuki
Akselbanty i lampasy
I wikingi,
Admirały, generały,
Bojarowie,
Bambirały, grubasowie,
Am!
Ba!
Sado!
Rowie !
Raz !
Dwa !
Hurra, panowie!

W szatni tłok,
W lustrach - setki,
Potrzaskują
Damskie torebki,
Każda poprawia, każda zerka -
I boty! numerek! bez numerka!
I jeszcze pudrem
I jeszcze usta
I lustra lustrem
I znów do lustra
I już - do loży - która? druga...
Na tajniaka tajniak mruga,

Przy bufecie - żłopanim,
Parskanim, mlaskanim,
Burbon z młodym Pisakowskim
Serpentynę flaków wcina,
Na talerzu księżny Diany
Ryczy wół zamordowany,
Żemamwładze, prync gruziński,
Rwie zębami tyłek świński,
Szach Kaukazu, po butelce
Rumu cum spiritu wini,
Przez pomyłkę tknął widelcem
W cyc grafinią Macabrinią,
Rozdzierane kaczki wrzeszczą,
Tłuszczem ciekną, w zębach trzeszczą,
A najgorzej przy kawiorze:
Tam - na zabój, tam - na noże,
A jak złapią - szczerzą zęby
I smarują głodne gęby
Czarną mazią jesiotrową,
A bieługi białe kłęby
Żrą od razu na surowo,
Bo to dobrze, bo to zdrowo!
("Bycza, bracie, rzecz - bieługa!"
Na tajniaka tajniak mruga.)
Ćwierciomirski z Podhajdańca
Sarni udziec wziął do tańca,
Esterhazy, w sztok zalany,
Zrobił z wędlin przekładańca
I na wszystkie strony pchany
Klaps go w talerz słynnej Diany,
W ostry sos - więc ryk pijany,
Śmiech prezesów i Burbonów - -
A nad wszystkim - pułk garsonów
Fruwa zmotoryzowany
Tak dokonał się cyrk nocą
Karły pisie już chichocą
I Terlecki pies się ślini
Nikt tu przecież go nie wini

Witek wrzeszczy
Prezes trzeszczy
A i Pierogowa wieszczy

Nasz Trybunał jest i basta
Nasza rządzi tutaj kasta

Coś się q...fa tu nie zgadza?
Taka jest pisowska władza
My kradniemy i pieprzymy
Ale z ludem się dzielimy

Kiedyś był to bal w operze
Dzisiaj majtek się nie pierze
Dzisiaj nie ma już Tuwima
Dzisiaj partia ludzi dyma.

Na podstawie: Bal w operze, Julian Tuwim, 1936.
już oceniałe(a)ś
2
0
Ciekawe, czy zaraz zlecą się tu prawackie przygłupy i będą bredzić o "milionach" forsujących płot :D
@realista_eu
KonfederuZki pilnują piwa z Mentzenem, a pisowieci szukają przedstawicieli Kremla.
już oceniałe(a)ś
5
1
@a_usher
... wsrod swoich nie szukaja. Ukrywaja.
już oceniałe(a)ś
2
1
Obi zrobi promocję na trochę wyższe drabiny ;-).
@bart_of_mart
Żeby pokurcza było widać na tle płotu jak przemawia?
już oceniałe(a)ś
6
1
Ale głupota wleci przez ten mur.
@Mehoo
Głupota naszych mędrców od tego płotu się odbije i rezonować będzie
już oceniałe(a)ś
1
0
Głową muru nie przebijesz.
już oceniałe(a)ś
12
0