Andrzej Rysuje | JANUSZ

więcej
Andrzej Rysuje | JANUSZ - Andrzej Rysuje, 13.02.2023 - null
Andrzej Rysuje
Andrzej Rysuje
Rysownik, rocznik 1985. W social mediach obserwuje go ponad milion osób. Z "Gazetą Wyborczą" współpracuje od 2013 roku.

"Myślicie, że jest tylko jeden rysownik o imieniu Andrzej? Otóż nie. Jest nas dwóch" - z Andrzejem Milewskim rozmawia Łukasz Woźnicki

Facebook usunął mój rysunek o usypianiu dziecka. Niektórzy odebrali go zbyt dosłownie - z Andrzejem Milewskim rozmawia Marta Górna
Komentarze
Najwyższy czas żeby pan Janusz spadał
@odrazulepiej
razem z tym spasionym katozjebem zkulu
już oceniałe(a)ś
11
0
@fisher
Andrzeju, chyba trzy osoby zmieszczą się w tym spadającym helikopterze
już oceniałe(a)ś
6
0
Doskonale ukazane oszołomstwo Pana Janusza.
już oceniałe(a)ś
39
1
Rewelacja!
już oceniałe(a)ś
33
1
Oby!
już oceniałe(a)ś
25
0
Janusz, to tak na pierwszy rzut oka brakujące ogniwo w łańcuchu...
już oceniałe(a)ś
10
0
Janusz faktycznie głupi jest, ale taki to już nie.
już oceniałe(a)ś
4
0
takiego syfiarza.to w osadniku szamba nie ma...
już oceniałe(a)ś
4
0
Mało śmieszne, bo w Niemczech jest 10h.

To tak konkretnie: kto chciałby mieć farmę wiatraków w odległości 700 metrów od swojego domu jednorodzinnego w płaskiej zabudowie podmiejskiej?
Ooo, widzę las rąk.

To ci, którzy nie mają własnej nieruchomości i nie wiedzą, że obecnie są wiatraki o wysokości ponad stu metrów. Horyzont zasłonięty na kilometry, szum do oporu, przy otwartym oknie nie zaśniesz.

To jeszcze raz: kto chce mieć taką farmę niech się zgłosi ze swoim adresem w gminie. Ooo, nikt się nie zgłasza, ludzie protestują, ciekawe.
Teoria i praktyka.

Teoria: jestem za wiatrakami. Praktyka: ale nie w mojej okolicy.

Proponuję odpuścić wiatraki, za to baterie słoneczne na każdy dach i pompy ciepła, resztę załatawić zielonym wodorem.
@bardzospokojny
Mam kilkanaście wiatraków między domem a plażą, niczego nie zasłaniają, bo są wysokie i chuuude. Nie przeszkadzają w niczym, hałasu nie słychać, pod nimi szum; nie chorujemy, choć stoją ponad 10 lat, a nawet są atrakcją turystyczną, bo nocą migoczą lampkami ostrzegawczymi i przypominają dawne wiatraczne tradycje.
Pan posesjonat potrafi wejść w głowy nie mających nieruchomości? Poproszę o wróżbę, kiedy zaczniemy racjonalnie rozmawiać, zamiast straszyć i przesadzać. Acha i jeszcze skąd ma czerpać energię fotowoltaika od listopada do marca, kiedy zapotrzebowanie na energię elektryczna jest największe.
już oceniałe(a)ś
4
1
@bardzospokojny
Bzdura, jak zawsze spod tego obleśnego nicka. W niemczech 10h jest dopiero od czasu, gdy postawiono wiatraki wszędzie, gdzie miało to ekonimiczny sens.
już oceniałe(a)ś
3
1
@AldonaS
powodzenia, beze mnie, więcej energii będziemy mieli w zielonego wodoru
już oceniałe(a)ś
1
0
@sweety2017
"W niemczech 10h jest dopiero od czasu, gdy postawiono wiatraki wszędzie"
Hej troglodyta, wszędzie to znaczy gdzie?
już oceniałe(a)ś
1
0