Otwarcie Banku Polskiego i śmierć Mussoliniego. Co jeszcze wydarzyło się 28 kwietnia?

28 kwietnia 1789 r. Bunt na "Bounty"

Wkrótce po wypłynięciu z Tahiti na brytyjskiej fregacie HMS "Bounty" wybuchł bunt załogi. Buntownicy wsadzili kapitana Williama Bligha i 18 wiernych mu marynarzy do szalupy, przydzielili im niewielkie zapasy żywności, sekstant i zegarek, ale mapy i kompas zatrzymali. Jedyna szansa pasażerów szalupy polegała na płynięciu do wyspy Timor należącej wówczas do Holendrów. Marynarze dopłynęli najpierw do wyspy Tufoa, gdzie bezbronni musieli stoczyć bój z tubylcami i zdobyć zapasy (jeden marynarz zginął), a potem skierowali się w stronę Timoru. Nie zatrzymywali się na kolejnych mijanych wyspach, bo wiedzieli, że żyją tam kanibale, i dzięki mistrzostwu nawigacyjnemu Bligha dotarli po 48 dniach do celu, pokonawszy 6701 km bez dalszych ofiar śmiertelnych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Akcja Wisła przeniosła tubylców na "kresy" zachodnie, wyludniła Bieszczady i zastopowała rozlew krwi. To czy Łemkowie popierali czy nie jest bez znaczenia. Liczy się, że UPA nie miała gdzie się aprowizować. Głupota krytyków jest jak linia prosta
    @plutar

    - chciałem polemizować, ale po krótkim namyśle dałem sobie spokój; pewien poziom głupoty i niewiedzy interlokutora to wyklucza.
    już oceniałe(a)ś
    13
    13
    @turpin
    pewnie chciałeś też napisać nową książke ale poziom wiedzy czytelników to wyklucza. Nie wiem jak przeżyję taką stratę kaganka wiedzy, którym byś mnie oświecił
    już oceniałe(a)ś
    14
    12
    @plutar
    Gdzie ty zdobywałes wiedze ?.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @plutar
    Oczywiście, że tak było. Odebrano bandytom drogi zaopatrzenia.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @plutar
    "To czy Łemkowie popierali czy nie jest bez znaczenia"

    Niewiarygodne, że można coś takiego napisać w 2022 roku na forum Wyborczej i zebrać dużo lajków.
    Co w was siedzi, ludzie?
    już oceniałe(a)ś
    9
    4
    @plutar
    Przesiedlenia to nic przyjemnego. ALE CI LUDZIE ŻYJĄ! Polacy z Wołynia nie mieli tej szansy. Dobrze jest być "humanistą" z Warszawy i się teraz popisywać. Spytajcie ludzi z pogranicza, którym przesiedlenia uratowały życie. Ile jeszcze wiosek miało spłonąć?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @turpin
    Niewiedza to raczej twój przypadek. Głupota chyba również. Nie rozumiesz tamtych czasów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ilustracje dobrano dość niefortunnie - Akcja Wisła dotknęła głównie Bogu ducha winnych cywilów (w tym Łemków, którzy z UPA nie chcieli mieć niczego wspólnego). Na zdjęciach w Wyborczej jawi się w zasadzie jako operacja przeciw-partyzancka.
    @turpin
    bo to była akcja przeciwpartyzancka. Nie wiem, czy byłeś kiedyś w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, na tych bocznych szlakach, nie na głównych magistralach. Tam są takie przestrzenie, ostępy i ogólnie trudny dla wojska teren, że każdy oprócz lokalsów jest tam intruzem, ślepym i głuchym. Nie było nawet map, wojsko wynajmowało przewodników, żeby przejść z punktu A do punktu B. To co jest teraz w mapach to jest luksus, ale i tak jest ciężko. Teraz wyobraź sobie walkę partyzancką z uzbrojonymi lokalsami, wspieranymi przez lokalną ludność. Albo napalm, albo atomówka, nie ma innej drogi. Myślisz, że dlaczego Amerykanie pacyfikowali wietnamskie wioski? nie dlatego, że uwielbiali zabijać. Dlatego, że musieli odciąć Vietcong od zaopatrzenia.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Akcja "Wisła", którą oficjalnie się krytykuje ocaliła życie tysiącom ludzi , zarówno Polakom jak i Ukraińcom. Bandy UPA mordowały polską ludność tamtych terenów, a mieszkających tam Ukraińców pod groźbą śmierci siłą wcielała w swe szeregi. Akcję zaplanował i zorganizował przedwojenny generał Mosór , który po kilku latach został przez komunistów aresztowany.
    @GorszySort.
    Troche hamas
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Notatka o Akcji "Wisła" zawiera szereg nieprawdziwych stwierdzeń, podobnie jak komentarze. Jako autor książki o akcji czuję się w obowiązku je sprostować: 1) Celem akcji "Wisła" nie było rozbicie społeczności ukraińskiej a likwidacja podziemia ukraińskiego, a przesiedlenie jednym z elementów akcji, mającym na celu pozbawienie podziemia bazy ludzkiej i zaopatrzenia 2) Przesiedlani byli też Polacy, głównie z rodzin mieszanych, ale też czysto polskich, co najmniej 10 tysięcy Polaków wysiedlono 3) Akcji nie poprzedzały żadne brutalne represje - nie wiem skąd autor notatki wziął liczbę 1,5 tys. ich ofiar. Natomiast w trakcie akcji dochodziło do represji, taką było już samo przymusowe przesiedlenie (opornych bito i siłą wyrzucano z chałup), aresztowano setki osób, na pułkowych punktach zbornych brutalnie przesłuchiwano zatrzymanych, torturowano, dochodziło do gwałtów. Relacje i wspomnienia poświadczają śmierć kilkunastu osób w trakcie samej akcji (nie licząc setek aresztowanych i tych przetrzymywanych w obozie w Jaworznie), ale liczba ta może być większa. 4) Likwidacja podziemia ukraińskiego była przygotowywana wcześniej i nie potrzebowała pretekstu w postaci zabójstwa Świerczewskiego, chociaż jego śmierć miała wpływ na zwiększenie skali działań - dzień po zamachu Biuro Polityczne KC PPR uchwaliło przesiedlenie wszystkich Ukraińców (pierwotnie planowano przesiedlić tylko z woj. rzeszowskiego).
    Wbrew temu, co można znaleźć w komentarzach: 1) nie ma żadnych przesłanek do twierdzenia, że akcja uratowała życie tysięcy Polaków i Ukraińców. Od początku roku 1947 do rozpoczęcia akcji w ciągu czterech miesięcy z rąk podziemia ukraińskiego zginęło najwyżej 30 osób, z tego ponad połowa to Ukraińcy. Podziemie ukraińskie jeszcze w 1944 r. zmieniło strategię i już nie zabijało Polaków na masową skalę. 2) Akcji Wisła nie można uznać za karę za ludobójstwo na Wołyniu czy w Galicji Wschodniej, gdyż mieszkańcy Bieszczad nie brali udziału w tamtych zbrodniach. 3) Po wschodniej stronie granicy władze sowieckie w operacji "Wielka Blokada" doprowadziły do strat sięgających połowy liczebności partyzantki i rozwiązania oddziałów partyzanckich poza Karpatami. Osiągnęło to bez wysiedlania 3) Wysiedlono mieszkańców ok. 1300 miejscowości, w zdecydowanej większości z nich nie działały żadne struktury podziemia (według komunistycznych badaczy Szoty i Szcześniaka podziemie ukraińskie miało swoje komórki w zaledwie 325 miejscowościach). Przesiedlenia objęty tereny, na których podziemie ukraińskie w ogóle nie funkcjonowało, i co najwyżej z rzadka się zapuszczało jak zachodnia Łemkowszczyzna - w sumie przesiedlano 21 powiatów, podczas gdy UPA działała na terenie zaledwie 8.
    Podsumowując Akcja "Wisła" była bez wątpienia zbrodnią komunistyczną, w której zastosowano wobec Ukraińców odpowiedzialność zbiorową (co sami komuniści uznali za błąd jeszcze w 1956 r.), a wspomniany generał Mossor był takim polskim patriotą, że z własnej inicjatywy wysiedlał rodziny członków opozycyjnego PSL i organizował komórki partii komunistycznej (PPR).
    @jpisulinski
    No i konkretnie. Dziękuję bardzo
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @jpisulinski
    Zgadzam się jak najbardziej. Moja rodzina Dziadkowie ze strony ojca polacy mieszkający w okolicy Wisznic na podlasiu niedaleko Bugu zostali wysiedleni pod Nidzicę na Warmię za ukrycie kobiety, która uciekła z transportu. A poza tym ich ziemia podobała się miejscowemu kacykowi partyjnemu. Taka była logika wysiedleń i zakres terytorialny wysiedlenia miały wynarodowić całą wschodnią ścianę nowej Polski. Poza tym widzicie na zdjęciu jak płonie ta wieś, w której przeprowadzali "wysiedlenia"? To były pacyfikacje a nie wysiedlenia. Ile osób wylądowało w Polskim obozie koncentracyjnym w Jaworznie? Przepraszam "Obóz pracy przymusowej" Tak brzmi oficjalna nazwa.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Akcja Wisła - odpowiedzialność zbiorowa - jakie to pisowskie
    @jan@dreptak
    Niemców również zbiorowo wysiedlano.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Tak,tak.Akcja Wisla byla zbrodnia. Inne ,bardziej milosierne panstwa przeprowadzilyby ja z pewnoscia innaczej:wersja angielska-wszystkich zamknac do obozow koncentracyjnych,bez wyjatku,kobiety,dzieci.mezczyzni eventualnie kulka w leb.Metoda ta zostala zastosowana w czasie wojen burskich w pol.Afryce.Metoda ukrainska-wyrezac wszystkich ktorzy nie zdolaja uciec.zadajac im wczesniej najbardziej okrutne tortury.Nastepnie katow czcic jako bohaterow narodowych i stawiac im w kazdym miescie pomniki.Metoda rosyjska-wszystkicch wywiezsc bez wyjatku na sybir.W momencie dotarcia do celu,juz okolo 15 % bylaby martwa.Reszta zostalaby zakwaterowana nie w domach poniemieckich,tylko w szczerym polu,gdzie musieliby sobie wykopac ziemianki w zamrozonej ziemi. W czasie jednego roku nastepne 40% bylaby martwa a pozostali na ksztalt zwierzat dalej by tak wegetowali.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1