Akcja "Hiacynt" i utworzenie Wolnego Miasta Gdańska. Co jeszcze wydarzyło się 15 listopada?

15 listopada 1620 r. Piekarski na mękach

Na wychodzącego z warszawskiej kolegiaty św. Jana króla Zygmunta III rzucił się z czekanem niejaki Michał Piekarski, szlachcic i wyznawca kalwinizmu. Zanim został obezwładniony, zdołał lekko zranić monarchę w plecy. Piekarski był niezrównoważony psychicznie, a jego choroba zaczęła się od wypadku, w którym rozbił głowę. W śledztwie zamachowiec poddany został okrutnym torturom polegającym m.in. na szarpaniu ciała rozpalonymi cęgami, w wyniku których składał bezsensowne zeznania - stąd powiedzenie: „Plecie jak Piekarski na mękach". Skazany na śmierć Piekarski został publicznie stracony, a egzekucję poprzedziło odcięcie mu dłoni, którą ośmielił się podnieść na władcę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Był kiedyś program:" spór o historię " poświęcony wolnemu miastu Gdańsk. Jeden z uczestników zacytował wypowiedź Amerykańskiego dyplomaty który już w 1920 roku powiedział o tym tworze:" właśnie tutaj traktat Wersalski poniesie klęskę"....
    @marekpoplawski
    w trakcie konferencji w Monachium w 1938 padło stwierdzenie, że jest potrzebna analogiczna w sprawie Gdańska, gdzie ludność niemiecka stanowiła około 95% populacji, mniejszość polska w WMG to było około 4% ludności
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    ciekawe czy zaginiona rozowa teczka Jaroslawa K jest w Moskwie?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Oczywiście powstanie w 1939 i tak byłoby bez sensu - ze względów militarnych, ale uzasadnienie cokolwiek durne:

    "Okazja wspólnego wystąpienia z Ukraińcami może stworzyć warunki dla pewnych rozwiązań w przyszłości, na razie jednak nie trzeba jawnie łączyć się z nimi w ten sposób, który mógłby dać asumpt bolszewikom do niszczenia Polaków."

    No i dzięki temu, że Polacy nie wystąpili z Ukraińcami przełożyło się oczywiście na to, że bolszewicy wcale nie niszczyli Polaków aż do czerwca 1941...
    @RyoIshizaki
    wspólne z Ukraińcami powstanie zbrojne w XI 1939 r.? Gratulować można sanacyjnym generałom fantazji! Dwa miesiące wcześniej - w trakcie kampanii wrześniowej - dywersja OUN zajmuje miasto Stryj
    już oceniałe(a)ś
    0
    0