Zarabiała na życie tańcem erotycznym i uwodzeniem dżentelmenów z pierwszych stron gazet. Została superszpiegiem, ale dopiero po śmierci. Skazana przez francuski sąd wojskowy na karę śmierci za szpiegostwo na rzecz Niemiec, została przewieziona do twierdzy Vincennes i rozstrzelana. Prostytutka? Tak. Ale zdrajczyni? Nigdy! - te słowa miała wypowiedzieć Mata Hari podczas zaledwie dwudniowego procesu.
Więcej w 'Największych Wojnach Szpiegów' nowym
magazynie
ALE HISTORIA EXTRA!
Już w sprzedaży w Empikach i dobrych kioskach!
Nowy numer dostępny też na
Publio.pl oraz w
AppStore.
Wszystkie komentarze