Plaga, która w latach 1918-19 obiegła obie półkule, w niezwykle krótkim czasie mogła zabić nawet 100 milionów osób. Czarna śmierć XX wieku nie była dżumą, lecz grypą. I wbrew swej nazwie nie narodziła się w Hiszpanii, ale niemal na pewno w Stanach Zjednoczonych. Zabójcza hiszpanka uderzyła pod koniec pierwszej wojny światowej. Zachorował na nią co trzeci, a w niektórych krajach nawet co drugi człowiek.
Wybuchła panika. Na ulicznych plakatach i w gazetach zamieszczano rysunki z pouczeniem, że przy kichaniu należy używać chusteczki. Policjanci karali mandatami ludzi, którzy np. kichali lub spluwali na ulicę.
Wszystkie komentarze