Ta sama herbata parzona w różnych miastach może smakować inaczej. Chcesz osiągnąć lepszy smak? Czyść czajnik! I sprawdź, czy na zimnej herbacie pojawia się błyszcząca powłoka.

Wolisz czarną, zieloną czy białą? W kubku czy w filiżance? Szukasz pobudzenia czy relaksu? Obojętnie z jakiego powodu sięgasz po herbatę, przynosi ci korzyści zdrowotne.

Herbata to bogactwo polifenoli, czyli aktywnych związków, które chronią nas przez działaniem wolnych rodników.

Picie herbaty spowalnia procesy starzenia i zmniejsza ryzyko chorób przewlekłych.

Najlepiej wybierać herbatę w wersji sypanej. Widać wtedy listki, które w wodzie oddają ukryte w nich aromaty i cenne polifenole. Susz w herbacianych torebkach to zazwyczaj mocno rozdrobnione, mniej cenne części rośliny.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Należy nalać zimnej wody z kraju? Obca się widać nie nadaje.
    @chardonnay
    Czeski błąd i nieuwaga korektora.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Przybylok jeździ po Polsce i sprzedaje filtry do wody?
    Bo o herbacie ma mgliste pojęcie.
    Kamień to sole wapnia i magnezu, czyli to, co kobiety kupują jako suplementy diety na mocne kości i nerwy.
    Panie Przybylok, najlepiej wodę postawić koło telewizora i włączyć Kaszpiroskiego: adin, dwa tri.... i herbata będzie dobra
    @Vespula_vulgaris
    "Kamień to sole wapnia i magnezu, czyli to, co kobiety kupują jako suplementy diety na mocne kości i nerwy."
    Tak, oczywiscie, w Polsce tylko kobiety kupują suplementy diety. Komentujac Przybyloka trzeba tez dowalic kobietmo, a co!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Nie pijam niczego poza białą i zieloną herbatą, więc jestem bardzo wyczulona na drobne różnice w smaku wody i jestem w stanie bez problemu odróżnić to, czy herbata została zaparzona na porządnej wodzie (np. z Łodzi albo na niektórych wodach butelkowanych) - czy też na bardzo niesmacznej wodzie (Kraków, Warszawa, Toruń - wszystkie te miasta mają absolutnie tragiczną w smaku wodę). W Krakowie jeszcze jakoś pomaga filtr, w Warszawie mimo filtra jest słabo, w Toruniu mieszkałam rok i po nieudanych próbach z każdym filtrem, jaki znalazłam, przerzuciłam się na kupowanie zgrzewek wody butelkowanej, bo nie dało się inaczej.
    @osoba-z-Lodzi
    Nigdzie nie piłem tak tragicznej wody jak w łodzi. chyba prosto z kanalizacji leci ta woda z powrotem w rury.
    już oceniałe(a)ś
    2
    6
    Nie używam kranówki, najlepsza dla herbaty jest minerałka w szklanych butelkach renomowanych firm.
    już oceniałe(a)ś
    1
    8
    Z serii: ile diabłów może tańczyć na główce od szpilki.
    już oceniałe(a)ś
    3
    15