Flurona to jednoczesne zakażenie dwoma zarazkami - wirusem grypy i koronawirusem SARS-CoV-2. Podwójne zakażenia i ich epidemiologia nie są dokładnie przebadane, bo dopiero od niedawna mamy techniki diagnostyczne, które umożliwiają łatwe identyfikowanie zarazków.
Nowa praca opublikowana w czasopiśmie medycznym "Lancet" poszerza wiedzę na ten temat. Jest to jak dotąd największe badanie chorych z COVID-19, którzy byli poddawani dodatkowym testom na inne wirusy układu oddechowego.
Wszystkie komentarze
"Szczepienie się przeciw grypie i COVID-19 ma również duże znaczenie ze względu na to, że podwójne zakażenia mogą prowadzić do wymiany materiału genetycznego między zarazkami i przyczyniać się do ich tworzenia nowych, groźniejszych wariantów. Takie niebezpieczeństwo niesie zwłaszcza zakażenie różnymi wariantami grypy czy koronawirusa."
bo sugeruje, ze rekombinacja moze zajsc pomiedzy wiruami grypy i koronawirusa. Nie slyszalem o takiej wymianie i mysle, ze moze to byc niemozliwe.
Link podany w tym zdaniu prowadzi do artykulu w NEJM,
www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMcibr0902053
czyli do opisu wirusa HRV (przeziebienie), ktorego szczepy moga rekombiniwac miedzy soba, ale to jest dosyc oczywiste, poniewaz tutaj obracamy sie w kregu jednego i tego samego wirusa.
O co wiec chodzi z ta rekombinacja poniedzy grypa a COVID19...?