Pierwsza podwyżka wynika z realizacji jednego z punktów tzw "Piątki Kaczyńskiego". Zakłada ona obniżkę dolnej stawki podatku dochodowego od osób fizycznych z 18 do 17 proc.

Na zmianie skorzysta ok. 25 mln Polaków (ok. 650 zł rocznie dla osób zarabiających 4 tys. zł brutto miesięcznie). W tym 9 mln emerytów, rencistów, osób na świadczeniach przedemerytalnych czy nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych. Koszt dla budżetu ok. 10 mld zł.

Zmiany mają wejść w życie jeszcze przed wyborami, a więc 1 października 2019.

Pierwotnie miał być to styczeń 2020, ale rząd koniecznie chciał ten termin przyśpieszyć.

Obniżka podatku w trakcie roku podatkowego, a więc od 1 października rodzi wiele trudności, których rząd nie wyjaśnił.

Podstawowe pytanie - od kiedy obywatele odczują ulgę w portfelu?

Możliwe są dwa wyjścia - tegoroczne podatki (a więc za październik, listopad i grudzień) będą rozliczane według starych zasad, a nadwyżka zwrócona przy okazji rozliczenia PIT.

Druga możliwość jest taka że zaliczki na podatek zostaną obniżone jeszcze w październiku i już w październiku odczujemy zmianę. 

Przewodnik po podwyżkach dla emerytów już we wtorek 13 sierpnia w "Gazecie Wyborczej". 

Komentarze