Pracodawcy narzekają, że w Polsce brakuje rąk do pracy. Chętnych szukają już nie tylko na Ukrainie, ale też w coraz odleglejszych zakątkach świata jak Tadżykistan czy Uzbekistan.

Jednak cudzoziemca spoza Unii Europejskiej sprowadzić niełatwo. Dlatego resort pracy rozmawia z rządem Filipin, by stamtąd sprowadzać kandydatów do pracy. Chodziłoby głównie o osoby zajmujące się opieką nad osobami starszymi. Miałyby one przyjeżdżać do nas i pracować na podstawie zezwoleń. Władze Filipin chcą jednak gwarancji dla swoich obywateli, jak pewność zatrudnienia i zakwaterowania. Rozmowy trwają.

W obliczu braku polskich pracowników otwarcie się na pracowników spoza UE jest dla pracodawców jedynym wyjściem. Jakie formalności trzeba załatwić, żeby zatrudnić cudzoziemca? Jakie są procedury i gdzie złożyć odpowiednie wnioski? Czytaj we wtorek 28 sierpnia w "Wyborczej".

Komentarze