W sobotę w "Magazynie Świątecznym" Anne Applebaum opowie Maciejowi Stasińskiemu, dlaczego kobiety powinny przekonywać mężczyzn do wspólnego działania i jak każdy z nas może zmieniać polityczną rzeczywistość. Olga Tokarczuk - laureatka The Man Booker International Prize - odpowie na pytania Michała Nogasia: jak Brytyjczycy odbierają "Biegunów", i jak nagroda wpłynie na jej dalszą twórczość. W wydaniu będziemy też wspominać Zbigniewa Wodeckiego. O ostatnią płytę artysty "Dobrze, że jesteś" córkę piosenkarza - Katarzynę Wodecką-Stubbs - zapyta Jarek Szubrycht.
Ty też możesz wziąć udział
Mam w Bydgoszczy znajomego, biznesmena. Ciągle narzeka, że prawo nie takie, przepisy niedobre dla biznesu, że politycy niedobrzy. Ja mu ciągle odpowiadam to samo: - Po co narzekasz? Organizujcie się, piszcie listy do swoich posłów, wstąp do jakiejś partii, przekonuj innych. Narzekaniem nie zmienisz rzeczywistości. Masz prawo wpływać na te przepisy, więc je egzekwuj. Politycy to nie jest jakaś oddzielna klasa czy grupa. Ty możesz także wziąć udział. Z Anne Applebaum rozmawia Maciej Stasiński
Booker dla Tokarczuk
Szukam jeszcze najlepszej odpowiedzi na pytanie, dlaczego [książka] dostała Bookera. Staram się nie zniechęcić czytelnika brytyjskiego, przyzwyczajonego raczej do klasycznej epickiej powieści, do „Biegunów”, zbudowanych nieco inaczej, z fragmentów. Używa się tu często na określenie mojej książki pojęcia „eksperymentalna”, dlatego z pewnym lękiem powtarzam i proszę, żeby się nie bali, że całkiem dobrze się to czyta.
Widziałam też zaskoczenie na twarzach tych, którzy dowiadywali się, że „Bieguni” powstali ponad dekadę temu - dziwi ich, jak bardzo aktualna jest ta książka. Z Olgą Tokarczuk rozmawia Michał Nogaś
Wszyscy chcą dziś grać Zbyszka
Tata był cały czas na fali. Koncertował codziennie lub co drugi dzień i miał swoją publiczność, która zawsze przychodziła. Nawet jeśli repertuar tych koncertów się nie zmieniał, oni wracali, bo chcieli z nim chwilę pobyć. Fenomen ojca to nie fenomen artysty na scenie, ale człowieka, którego chce się spotkać i zobaczyć. Oczywiście, dzięki płycie nagranej w 2014 r. z Mitch & Mitch wydarzyło się coś pięknego. Pojawiła się nowa publiczność, trzydziestolatkowie, którzy mówią mi, że wydanie „1976: A Space Odyssey” było dla nich przełomem, odmieniło ich postrzeganie polskiej muzyki. Wcześniej zdawali sobie sprawę z istnienia Wodeckiego czy Maryli Rodowicz, ale nie znali ich muzyki. A teraz ją pokochali. Z Katarzyną Wodecką-Stubbs, córką Zbigniewa Wodeckiego, rozmawia Jarek Szubrycht
Wszystkie komentarze