Arnold Schwarzenegger jeszcze nigdy nie zagrał głównej roli w serialu. Teraz zapełnił tę zawodową lukę, ale "Fubar", sensacyjny serial Netflixa, to nie jest coś, czym będzie mógł się chwalić.
"W tamtych czasach robiliśmy różne głupstwa, by ze sobą rywalizować. Na szczęście dla nas i wszystkich innych, dziś sobie kibicujemy" – powiedział Arnold Schwarzenegger dziennikarzowi "The Hollywood Reporter". Ten dopytywał, czy Arnie podpuścił Sylvestra Stallone’a, by przyjął rolę w filmie "Stój, bo mamuśka strzela". Filmie, który okazał się kompletną klapą.
Okazało się, że to prawda. Podobnie jak prawdą była rywalizacja obu gwiazdorów kina akcji lat 80. i wynikająca z niej wzajemna niechęć.
Wszystkie komentarze
A jak ktoś szuka czegoś innego to niech szuka dalej.
Pan Kulasek to ojciec recenzenta. Chętnie bym przeczytał jego opinię.
Wprost przeciwnie.