Wideo dostępne tylko dla prenumeratorów:
Wigilię 1950 roku czteroletni Jan Miodek spędził w tarnogórskim szpitalu. Tuż przed świętami zachorował na dyfteryt. - Dzieci, które były ze mną na sali bez przerwy śpiewały "Pójdźmy wszyscy do stajenki". Do dziś swoiście nie lubię tej kolędy - opowiada.
Zobacz także:
Opowieść Małgorzaty Potockiej o wigilii w stanie wojennym i karpiu artyście
Dlaczego o. Paweł Gużyński nie lubi kolęd?
Historię Muńka Staszczyka o karpiu Władysławie, który poczuł smak wolności
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nawiasem, co byśmy teraz zrobili bez szczepionek, choćby na dyfteryt?
Wśród nocnej ciszy, kot łapie my-szy.”.
Jak złapie szczura, tańczy ma -zu-ra.
A to byłaby wigila marzeń :-)
Żałosny zboczeńcu nie targaj świętości. Zamilcz.
Przerabianie kolęd to też tradycja, dzieci i nastolatki tak robią. Starutkie teksty dziś brzmią zabawnie i proszą się o takie żarty. Później się wspomina z łezką w oku i te oryginalne teksty i te żartobliwe. Dobrych świąt wszystkim :)
wśródnocnej cisz
głos się rozchodzi...
SANEPID!!!
Jedna z kolęd wykonywanych przez Trebunie-Tutki ma też w ich wykonaniu odpowiednik zwykłej przyśpiewki góralskiej. W tej wersji, jest tekst „jednego zabili, drugiego się boją”
Wiele jest przeróbek z kolęd, czasem niezamierzonych. W słyszałem na przykład "podnieś rentę, Boże Dziecię"* śpiewane przez pewną starszą osobę. Kiedy indziej zaś "bo uboga była, rondel z głowy zdjęła"*. Z pieśni adwentowych najbardziej spodobało mi się "Wnet archanioł Pannie zmajstrował"*.
* W oryginale
"podnieś rękę, Boże Dziecię" - Bóg się rodzi
"bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła" - Jezu malusieńki
"Wnet archanioł Pannie zwiastował" - Głos wdzięczny
Coś takiego
„Przybieżeli do Betlejem kowboje, każdy pali co swoje,
Przybieżeli Indianie, każdy pali co dostanie”.
tej, jotchujecki. takiś głupio pubożny. pewnie podśpiewujesz te piosneczki jak np "hulaj że jozuniu" albo ta "cicha noc świetna noc, truchlejące coś tam" itd i tym podobne głupoty. No i wyobrażam sobie, że prowadzisz pogawędki ze zwierzakami w swojej oborze (sorry, w obórce bo zawsze to ten sam językto i tak badziej kolendowo).A z jakimi ? to pewne, że chodzi tu o osłów wszakże ten sam język. A potem przyjmiesz plebana w domu , odśpiewacie te kulendy, dasz hojnie co łaska plebanowi, dostaniesz obrazek wiecznej dziewicy w oborze z nowo "poczętym". No i fajnie, tradycyjnie. I o to chodzi. A ja wolę targać twojegłupo-świętości, biedny pobożniaku.
Żałosne
Faktycznie jakiś zboczeniec. Przeca w kosciolkowej wersji powinno być: "pójdźmy wszyscy do stajenki. Gwałcić chłopców i dziewczynki..."
P.s. naprawdę mnie zadziwia że takie katozjeby prenumeratę GW wykupują.
mecz się już zaczyna