________________________
Tekst został pierwotnie opublikowany 19 marca 2021 r. Przypominamy go przy okazji Światowego Dnia Wegan.
________________________
Z tego poradnika dowiesz się:
Jury składało się z czołowych dietetyków i lekarzy zajmujących się leczeniem otyłości. Jakie programy dietetyczne znalazły się wśród najwyżej ocenianych? Oto trzy najlepsze diety odchudzające.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie powinniśmy się tym martwić,
PiS i obecna władza już o tym myśli !!!
Wystarczy spojrzeć jak niezdrowo wyglądają weganie Harari i Moby, ich ciało wręcz krzyczy: "daj mi chociaż mleka albo jajek!"
A teraz, proszę Państwa, jedna wielka, niełatwa prawda: NIE MA JEDNEJ NAJLEPSZEJ DIETY DLA WSZYSTKICH. W tym stwierdzeniu opieram się na wynikach wieloletnich badań prof. Christophera Gardnera, Dyrektora Studiów nad Żywieniem Uniwersytetu Stanforda, a prywatnie zdeklarowanego wegetarianina.
Profesor Gardner prowadzi badania nad skutecznością różnych diet, takich jak np. Ornish, Atkins, chyba nawet Paleo, jeśli dobrze pamiętam. Okazuje się, że na tej samej diecie, stricte przestrzeganej, jedni pacjenci chudną, a inni wręcz przybierają na wadze! To odkrycie zainspirowało profesora Gardnera do dalszych, dokładniejszych badań. Prof. Garnder nie tylko publikuje w czasopismach naukowych, ale również występuje w programach poświęconych zdrowiu. Jego wykłady i wystąpienia konferencyjne można znaleźć na YouTube . Serdecznie polecam!
Ja sama najchętniej byłabym wegetarianką. Bardzo smakują mi również potrawy wegańskie. Niestety, nie służą mi, jako wyłączny sposób żywienia. Mój organizm, niestety, potrzebuje mięsa, które mi coraz mniej smakuje, mimo że kupuję je naprawdę wysokiej jakości. Dlatego traktuję mięso w mojej diecie bardziej jak lekarstwo - trzeba jeść, żeby być zdrowym. Wiem jednak, że są ludzie, którym jedzenie wegetariańskie czy wegańskie pomaga. Szanuję to i zazdroszczę. Nigdy jednak nie polecałabym takiego sposobu żywienia jako jedynej możliwości dla wszystkich ludzi, bo nie dla wszystkich jest to zdrowe. Cieszyłabym się, gdyby Wyborcza kiedyś rzetelnie ten temat przedstawiła.
To niestety prawda. Co z tego że kocham owoce i warzywa jak schorzenia jelit powodują że muszę je drastycznie ograniczać. Bezglutenowo, bez nabiału. Nie każda dieta jest dla wszystkich. Nawet ta najzdrowsza
Nie no, jak tobie coś indywidualnie służy albo nie, to anuluje każde badania naukowe i statystyki.
Każdy specjalista od żywienia, który nie kieruje się ideologią powie ci to samo - nie ma czegoś takiego jak dieta dobra dla wszystkich.
Bardzo wygodne. Jak następnym razem będę się zastanawiała, czy zjeść całą czekoladę na raz, to po prostu sobie powiem: Nie no, mój organizm po prostu potrzebuje tej tabliczki czekolady, chociaż w zasadzie to ona mi w ogóle nie smakuje. Fuj, jaka paskudna! Przecież naprawdę marzę o główce sałaty, ale niestety - sałata mi nie służy. No, to jeszcze jedna tabliczka!
Nie ma organizmów, które potrzebują mięsa. Czegoś Ci może brakuje, ale na pewno nie mięsa.
Mnie na przykład bardzo przysłużyło się wywalenie z diety zbóż.
Dowód anegdotyczny. Siłą rzeczy bardziej "niezbyt mądry" niż prawidłowości udowodnione statystycznie.
To nie są żadne prawidłowości, tylko artykuł pisany pod tezę, tj. "ta wspaniała dieta wegańska i złe mięso".
Świadczy o tym choćby brak zająknięcia się o pozytywnym wpływie paleo na zdrowie osób zmagających się z chorobami autoimmunologicznymi, takimi jak Hashimoto.
Szczególnie, że uprawiane zboża są 'chrzczone' roundupem, zawierającym bardzo niebezpieczny dla, zdrowia glifosat
Na Hadhimoto kie ma żadnego lekarstwa, poza zdrowym rozsądkiem, gdyż jest to choroba autoimmunologiczna o nieustalonej etiologii. Mam ją i żyję. Żadne stosowane diety nic mi nie dały.
Vegańska - jesz co znajdziesz
Paleo - jesz co złapiesz
Flexi - jesz co złapiesz albo znajdziesz.
:P
Możesz znaleźć truchło albo złapać kokosa lecącego ci na łeb.
Mniej Żreć ! Będzie fit.
Tak. Te otyłe dzikie zwierzęta. Żal patrzeć.
Nieprawda. Może masz szybki metabolizm i czego być nie zjadł, to ci organizm spali. Dla reszty jedyne skuteczne diety to takie, w których występuje obniżenie apetytu, czyli wysokobiałkowe, z ograniczeniem i to znacznym, węglowodanów.
Artykuł kiepski, ogólnikowy. Kolejne powielanie mitów i nieprecyzyjnych informacji.
"weganie nie jedzą również miodu jako produktu w pewnym sensie pochodzącego od zwierząt"
a zeby myja?
Nie krępuj się, dokonaj porównania z aktualną wiedzą naukowa z zakresu żywienia człowieka, podaj źródła, krytycznie wypunktuj nieścisłości. Będzie precyzyjnie i nie ogólnikowo.
Oni mają dowody w postaci badan olbrzymiej liczby ludzi. Ty masz przekonanie, że wiesz lepiej.
Zapewne błędnie pojmujesz, czym jest nauka jako taka. Nie rozumiesz, że to że stale weryfikuje własne osiągnięcia, jest jej silą a nie słabością.
Jem ziarna i czuję się dobrze. Niniejszym anuluję twój dowód anegdotyczny swoim dowodem anegdotycznym.
Liczy się statystyka i duże próby badawcze, a njednostkowe doświadczenie ma znaczenie dla jednostki. Zalecenia ogólne się sprawdzają, a modyfikuje się je np. W przypadku indywidualnych problemów zdrowotnych, to chyba oczywiste.