Przyjęcie ustawy o „rosyjskiej komisji" pokazuje priorytety Jarosława Kaczyńskiego. Jaki będzie ostateczny kształt komisji, nie wiemy, bo Andrzej Duda zapowiedział, że wniesie projekt jej nowelizacji, choć przed paroma dniami ją podpisał. Kisiel osoby takie jak Duda nazywał „bojowymi" – od słowa „bać się". Prezydent najpierw bezzwłocznie podpisał ustawę, bo bał się prezesa PiS. Teraz chce ją nowelizować, bo przestraszył się gniewu Amerykanów. PiS nie ma powodu, by ustawę o komisji poprawiać, a Duda nie zdejmie z siebie odpowiedzialności za nią.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Scenariusz rosyjski (według którego rozwija się sytuacja): Tuż przed wyborami możemy spodziewać sę serii zamachów, już tak było wcześniej, sprawcy byli nieznani bo prawdopodobnie (raczej na pewno) pochodzili ze służb.
Tak Putin zdobył władzę i to już grano w Polsce więc te metody są znane.
To plus jakieś inne duże świństwa tuż przed samymi wyborami.
Tu nie ma już czystej gry i wszystkie opcje są na stole.
Gdyby ktoś nie pamiętał, to sfingowane zamachy były już w 2005.
Nie tylko Kaczyński. Również wiejscy emeryci nie zamierzają oddać władzy swoim dzieciom.
Pan Gadomski wciąż popiera rozbijacką kandydaturę pana Petru na senatora, w ramach Paktu Senackiego Dojnej Zmiany???
Korabie Jedyny, ten Witold jest o dekady młodszy ode mnie, a wygląda jak by o tyle samo był starszy. Pal licho wygląd, ale on też myśli tak, jak wtedy gdy do szkół chodził. Postęp go nie dotknął, tylko rozwój, na szczęście. Nie bądźmy gerontofobami. Pozwólmy tetrykom pisać. Z przymrużeniem oka. Niech on dba o siebie, głównie o zdrowie, bo wiadomo, że w zdrowym ciele zdrowe cielę. Hej! PS. Petru? Raz utraconej wiarygodności nie da się odzyskać. A stać go było na dwa, oddzielne samoloty. Lubiłem go, ale myślałem, że jest za bardzo zachodni jak na ten, polski grajdół. "Wszystko przemija więc co?/Trzeba przeboleć i to i innych szukać ramion czułych..." Śpiewała Hanka, Ordonówna w dodatku.
Gdy pali się dom - normalny człowiek raczej nie zastanawia się jaką kanapę wybrać do salonu, tylko wpierw prawdopodobnie wolałby pożar ugasić i naprawić szkody. W obliczu wojny i zagrożenia demokracji nie ma miejsca na dywagowanie o pluralizmie i o tym, że suweren musi mieć pokaźny wybór z pierdyliarda różnych partyjek. Niestety nie dla Hołowni, Kosiniaka i Zandberga - według nich pożar domu to wręcz idealny moment na wybór kanapy do salonu.
Hołownia, Kosiniak jak mantra powtarzają iż nie będzie jednej listy bo ich wirtualni eksperci stwierdzili, że wyłącznie wiele list da zwycięstwo demokratom. Wszystkie dotychczasowe sondaże (no poza 3) temu przeczą - PiS nieustannie wygrywa od 8 lat właśnie z tego powodu, że demokraci są podzieleni.
W dodatku niczym Duda - obydwaj kłamią w żywe oczy, a dziennikarze jakoś mają problemy z prostowaniem bzdur które wygadują. Hołownia z Kosiniakiem jak mantra powtarzają, że jedna lista już raz nie wypaliła przy wyborach do UE (pomijają istotny fakt, że NIE BYŁO jednej listy a kilka list demokratów i dlatego wyniki były poniżej oczekiwań). Tak samo powodują się na swoich ekspertów twierdzących, że wyłącznie wiele list da demokratom zwycięstwo jednocześnie twierdząc, że wszyscy znani eksperci tłumaczący na czym polega metoda d'Hondta i nawołujący do jednej listy są... niedoinformowani i przemocowo zmanipulowani przez tuskowy aktyw hejterów (niemal identyczne "zarzuty" wygłaszane przez prawdziwych hejterów pisowskich w stosunku do całej opozycji)...
Naprawdę nie ma już sensu rozwodzić się nad tymi dwoma. Są uparci, jak osły i tyle.
Tygrysek i Kłapouch (zgapione od dra Oczkosia).
I jeśli demokratyczna strona sceny politycznej w Polsce nie uwspólni działań w jednoznaczny sposób, to herszt zrealizuje największe marzenie swojego podłego życia. A Polska przestanie istnieć.
Zawalczmy więc. Rozpocznijmy 4 czerwca #CzasUlicy.
no nie, nie "kuriozalnym zbiegiem okoliczności", tylko dzięki "razem", które było osobno. nie zapominajmy tego tej naszej "górze piachu"....
Już tyle razy o tym pisałam, ze nie chciałam się powtarzać. Super, że Ty o tym osobnym pójściu pamiętasz.
Działania Kaczyńskiego w niszczeniu Polski mają tylko jedno logiczne wytłumaczenie.
To jest ZEMSTA!!!
demokracja została zlikwidowana gdzieś około 2018 roku
pełzający polexit jest w toku
Nie prawda. Poczytaj wcześniejsze teksty.
Zgoda co do tego, że likwidacja demokracji postępuje już długo. Pan Gadomski zwraca jednak na to uwagę od początku
Może ktoś ma lepsze tłumaczenie, bo ja nie.
a jakie haki można mieć na adriana ?
Nie ma żadnych haków. Wszystko sprowadza się do cech charakterologicznych Adriana, nie bez przyczyny nazywanego Budyniem albo Człowiekiem z Plasteliny. To tchórz i mięczak pozbawiony kośćca, niedojrzały chłopczyk w krótkich spodenkach, który niewiarygodnym fuksem został głową państwa i uwierzył, że jest Mężem Stanu co najmniej na miarę Churchilla. Może doczekamy się kiedyś nowego "Zezowatego szczęścia" o nim - bo to ten sam typ człowieka.
Debilizm
Stonoga twierdził, że dziecko z nieletnią harcerką. Wiarygodność Stonogi jest wątpliwa, ale taki hak jakoś bardzo by pasował do całości sytuacji.
To raczej głupia wpadka Kaczyńskiego, bo wystawił byle kogo ( czas naglił) jako kandydata i nie spodziewał się, że ten byle kto zostanie prezydentem.
Ale się stało i wszyscy widzimy, jak go Kaczyński traktował i traktuje.
A jedyne, trafne wyjaśnienie tego przypadku wyjaśnił Żulczyk i taka chyba jest najprawdziwsza prawda o Dudzie.
Prof. Strzembosz ujął to bardziej elegancko: Duda to człowiek bez zdolności honorowych.
Wyjaśnienie wyjaśnił, no cóż...:-)
Ale po co dorosły człowiek miałby poświęcać czas i uwagę na wyjaśnianie zachowania g?wniarza? G?wniarz to g?wniarz, i tyle.
a pierwszy i tak był pewien licealista w WC
użył dudy jako synonimu dolnej części kibici
Masz sporo racji, tyle że postępowanie zgodnie z rytuałem Sfilcowanego Sułtana, doprowadziłoby do całkowitego i ostatecznego schamienia ludności miedzy Odrą i Nysą a Bugiem:))
"Na pewno nalezalo nie uznac wyboru Dudy na prezydenta w 2020 i bojkotować go. "
Żeby traktować chama tak, jak na to zasługuje, czyli po chamsku, trzeba też być chamem. A ludzie cywilizowani tego nie potrafią. Niestety.
Powstaje problem, gdy te urzedy celowo obsadza sie ludzmi nie rozumiejacych ich powagi i niespelniajacych wymogow etycznych dla ich sprawowania.
Obsadzanie najwazniejszych urzedow panstwowych sterowalnymi osobnikami to glowny rys dyktatorskiej strategi Kaczynskiego.
W tej sytuacji pozostaje pozaparlamentarny, gniewny opor spoleczenstwa obywatelskiego, swiadomego kosztow moralnego hazardu cynika bez poczucia odpowiedzialnosci za panstwo.
Spoleczenstwo obywatelskie nie moze dluzej tego zyrowac.