To nie jest obrona Jana Pawła II. To tylko zmiana wierzchowca. Przesiadka z trumny smoleńskiej na papieską.
Nie dajmy się nabrać. Cały ten histeryczny wrzask wznoszony przez obóz władzy rzekomo w obronie dobrego imienia Jana Pawła II to stała metoda Jarosława Kaczyńskiego. Recepta sprawdzona już w poprzednich kampaniach wyborczych. Trzeba rozhuśtać emocje, postraszyć groźnym wrogiem, ponoć dybiącym na bogobojnych Polaków, wskazać święty symbol padający ofiarą tych knowań i dać hasło do ataku: naprzód!
W roli symbolu i wehikułu najlepiej sprawdza się trumna. W przeszłości była to trumna brata. Po 2010 roku Jarosław Kaczyński dosiadł jej jak wierzchowca i organizując comiesięczne spektakle uliczne, łżąc jak z nut na temat zmyślonego zamachu, zmusił ją do galopu. Pocwałował na niej ku największej, obsesyjnej miłości swego życia: ku władzy.
Wszystkie komentarze
Krótko i na temat.
Dokładnie tak.
Brakuje jednak pytania, kto podpuścił dziennikarzy ewentualnie podsunął dokumenty na czas w taki sposób, że powstały publikacje w sposób oczywisty służące pisowi? Bo z tezą o zamianie trumien pełna zgoda, tylko temat służący pisowi został powołany do istnienia w bardzo korzystnym dla pis czasie przez media strony opozycyjnej.
Majstersztyk służb?
Dlaczego ktoś miał podpuścić? Kampania wyborcza w tym kraju trwa non-stop od 8 lat. Dziennikarze mieli się ocenzurować "bo wybory"?
Episkopat jeszcze kilka dni temu twierdził, że "ocena decyzji i działań Karola Wojtyły wymaga dalszych badań archiwalnych". Teraz mamy piekło rozpętane przez PiS i tylko od nas zależy, co z tym zrobimy.
Jeśli wyborcy porzucą opozycję tylko dlatego, że wolna telewizja opublikowała prawdziwy dokument o kryciu pedofilów przez Karola Wojtyłę to najwyraźniej nie zasługujemy na państwo wolne od Kaczyńskiego.
Ponownie: PiS robi to, żeby skonsolidować swoich wyborców. Wyborcy opozycji (może tylko samozwańczy?) natychmiast się poddają i ronią krokodyle łzy o tym, jak to opozycja *już teraz* przegrała wybory bo "JP2 i naruszona świętość". Nagle lata podłości i otwartego złodziejstwa bandy Kaczyńskiego przestają istnieć. Czy tak postępują dorośli ludzie?!
Wystarczy, żeby Kaczyński powiedział "buuu!" i już ludzie robią w majtki.
Dorośli ludzie, którzy myślą na kilka ruchów naprzód o konsekwencjach swoich poczynań powinni mieć jednak świadomość, komu dają oręż do ręki. Smoleńsk pozwolił pisowi wywołać histerię narodową i zgarnąć władzę. Teraz jest okazja do powtórki z rozrywki, której pis nie odpuści.
I nie chodzi o to, że wyborcy porzucą opozycję. Chodzi o to, że pisowcy zewrą szeregi, i zamiast 30+ procent zgarną 40+. I będzie pozamiatane.
PiS wywołuje takie histerie w rytmie tygodniowym. W zeszłym były robaki, teraz JP2. Wielka sprawa.
"Dorośli ludzie, którzy myślą na kilka ruchów naprzód o konsekwencjach swoich poczynań powinni mieć jednak świadomość, komu dają oręż do ręki."
Wszystko zostanie wykorzystane przez Kaczynskiego jako oręż. Dosłownie wszystko. Każdy byle pretekst. Ponieważ Kaczyński się boi. Boi się, że ludzie wreszcie przejrzą na oczy i rozliczą go z tego, że ich okłamywał przez tyle lat.
Dorośli ludzie mają świadomość swoich wyborów. To dotyczy też wyborców. A oni póki co wypadają dość miernie.
Z ostatniego wywiadu z Sierakowskim:
"A czy pójdzie do wyborów nasz elektorat, który jest lepiej sytuowany, żyje w dużych miastach, ma wygodniej i nieźle mu się żyło i za PiS-u, i za dwóch kadencji PO? Może nie pójść. A szczególnie, jak zobaczy jeszcze kłócących się liderów, którzy potworzyli trzy listy, bo nawet dwulistowa przyszłość jest bardzo mało prawdopodobna. Dlatego że tam łatwiej się pokłócić niż przy jednej liście."
Takie narzekanie na "dawanie oręża PiSowi" to idealny mechanizm rozbicia opozycji. Na to gra Kaczyński - oraz na przykrycie przyczyn śmierci Mikołaja Filiksa.
do tego miesięcznice w Rzymie
To jest po prostu reportaż towarzyszący książce tego autora, który wykrył te dokumenty, a tą książkę pisał od lat. Dziennikarze TVN tylko z jego pracy skorzystali, dodatkowo robiąc reklamę jego książki. Dlatego ten materiał może nie był podsunięty przez służby, ale na pewno reakcja na niego była przygotowana już wcześniej, właśnie po raporcie ze służb, że taki materiał powstaje. I było dużo czasu na skoordynowanie wszystkich działań i przemyślenie szczegółów. Patrzcie, jak im się to wszystko zawsze udaje, jakie to wszystko zawsze spójne, jak wszędzie serwowany jest ten sam przekaz. Bo ta propaganda jest do tego dawno przygotowana.
"I było dużo czasu na skoordynowanie wszystkich działań i przemyślenie szczegółów."
No nie, zdecydowanie się z tym nie zgodzę. PiS zareagował jak zwykle: paniką, zaprzeczeniem, histerią i absurdem. Poza tym wbrew stanowisku samego episkopatu.
Czytanie encyklik JP2 codziennie po dzienniku telewizyjnym nijak nie wskazuje na przemyślenie czegokolwiek, nie tylko szczegółów. :-)
A teraz koniec resztek niezależności, czysto religijny przekaz dotyczący Wojtyły został przejęty jako przekaz polityczny PiS na czas wyborów.
Wojtyła był politykiem, marzyła mu się demokracja, w której partie konkurują, a kościół wskazuje, która wygra. I kościół decyduje, jak rządzi. Chyba nie wyszło, bo to kościół owce traci, i grzecznie robi, co mu Kaczyński każe. Co tam Kaczyński, pewnie sam z biskupami nie gada, od rozkazywania biskupom są urzędasy.
W sumie lepiej, że PiS wchłonął kościół. Przynajmniej wybór polityczny staje się bardziej przejrzysty. Taka Fabisiak staje się dziś niemożliwa.
PiS miał sporo szczęścia. Gdyby w Watykanie był ktoś lepiej zorientowany i nieco bogatszy duchem, tak łatwo by nie dał zrobić banalnej politycznej sekty ze swojej polskiej własności.
Haki okazały się znaczniejsze wagowo od duszy ?
Dusza, jak inne rzeczy nieistniejące, nie waży wiele.
Za to hak swoją wagę ma. Nogi się pod takim pisiorem mogą załamać.
Zaraz, któremu to się ostatnio załamały, że trzeba było scyborgizować dziada?
Ależ wyszło, wlaśnie dobiega kresu okres, kiedy wyszło. Kościół dał władzę, a dostał zabezpieczenie z naszych pieniądzy. Katolicyzował ustrój, naznaczył kraj swoimi totemami. Wyszło całkiem nieźle.
Jeno refleksja, że to Kościól dał tę władzę ciężko się przebija. Może refluks dopiero teraz następuje.
Nie sam dał władzę, próbował od '89 i dopiero teraz coś z tego wyszło.
Jednakże kościół, rezygnując z tej resztki sacrum, stał się śmiertelny.
Pozostaje zakołkować upiora. Ci, którzy to zrobią, już się urodzili i właśnie dorastają.
My się nabrać nie dajemy, ale czeka nas w czasie kampanii wyborczej Czarna Procesja Pisu...
w każdym razie, to zdanie jest najlepszym podsumowaniem i prognozą na przyszłość w jednym. Niestety.
Z okazji ich pogrzebu? Ależ bardzo chętnie.
Ciekawe czy powołają komisję ds.obrony dobrego imienia jp2? Oczywiście z ruskim agentem maciorą na czele.
Mylisz się. Kaczyński tylko umiejętnie zagospodarował narodowo-katolicki i socjalny elektorat. Ten elektorat nie zniknie wra ze śmiercią JK. Przejmnie go kolejny amoralny i cyniczny autokrata (Ziobro?).
Zdelegalizuje się grupę przestępczą, znacjonalizuje jej majątek, to i nie będzie kasy na organizacje egzorcyzmów.
Ten elektorat wymiera.
ZZ nie potrafi skupiać ludzi wokół siebie, ich sobie zjednywać (poza przekupywaniem) więc się nie liczy. Ponadto nie należy do PiS-u a ci go zjedzą na śniadanie. Bazą jego "dynmiaki" jest pieniactwo psychopatyczne. Ponadto jest przestępcą i prawo go osądzi. Wcześniej czy później nastąpi "Wielkie Pranie", po którym brudy pójdą do kanału. I tyle.
Tak. Trumna Polski. :(
Wymiera, wymiera, od 20 ponad lat wymiera i jakoś nie może wymrzeć.
Oczywiście, codziennie się rodzą nowi (przyszli) głupcy. Ale fakty są dwa:
1. Polskie społeczeństwo się starzeje; obecni 50-ciolatkowie głosujący na PiS będą jeszcze długo mieć wpływ na scenę polityczną. Pozostaje pytanie, jak naprawić ośmioletnie zaniedbania które jeszcze długo będą mieć wpływ na ich emerytury i zdrowie.
2. PiS sam zabija swój elektorat. Zrobił to w czasie pandemii, narażając najstarszych i najsłabszych. Robi to smogiem. Robi to służbą zdrowia. Ludzie starsi - ich główny elektorat - mają najgorsze perspektywy, dzięki "władzy" swoich wybrańców.
Subito!
Tylko że oni o tym nie wiedzą.
Dokładnie tego boi się Kaczyński. Doskonale wie, że byłby absolutnie skończony gdyby prawda do nich dotarła. Stąd TVP, stąd gazety orlenowskie, indoktrynacja szkolna, kazania kościoła. Żeby ludzie nie poznali prawdy, że są okłamywani i zabijani przez Kaczyńskiego.
Moim zdaniem jeszcze bardziej boi się pęknięcia mydlanej bańki mitu o bracie. Dlatego kultywuje kłamstwo smoleńskie - bo prawda jest taka pospolita, wręcz banalna.
To sa obecni 65+, nie 50 latkowie wiec nadzieja na wymracie coraz wieksza.
OBY JAK NAJSZYBCIEJ !!!!!
Nie wydaje mi się. Kaczyński to już tylko 'sztandar', plakat. Jak JPII czy Lech Kaczyński. Tam rządzi klika, która obsiadła zarząd partii i serwuje prezesowi to, co on chce usłyszeć. Tak jak pisał Młynarski: "Lecz choć u nas trwa od rana z sodomką gomorka, babci o tym się nie mówi, by była w humorku". A jak babci się zejdzie, będzie nowa trumna do jazdy. I nie zabraknie woźnicy.
Wokół sztandarów się skupiają, one ich prowadzą, o sztandary walczą, sztandary też upadają, sztandary się pali, depcze...
Jakoś nikt nie pamięta, ile "dobra" dla pamięci o DżejPiTu zrobił do tej pory Czarnek.
Wszyscy tylko biadolą, że "oretretyrety, teraz już z pewnością wygrają wybory".
Zaznaczam, ze to znarowienie trwało 12 lat…i niezłe wyniki im przyniosło…5 lat budowali, i teraz czerpią od 8 lat astronomiczne korzyści…
Fantastyczna inwestycja…
Żeby zapisać się w historii wypada przynajmniej umieć pisać
:)
Choć nie wiem, czy ta emotka pasuje do całokształtu sytuacji...
k.
zapiszą się jak zawsze starzy w historii, broniąc swojego przekonania, pytanie tylko kogo będzie więcej przy urnie
Nie mieszaj starszych ludzi z mieszkańcami wsi i ludźmi słąbo wykształconymi. Popatrz, jak głosowali najmłodsi - wnuki tych "staruszków", w ostatnich wyborach - głównie na faszystów i piosenkarza. Ci wyborcy nieprędko dorosną.
Jestem 70+, ale nie czuję się stary i dalej myślę logicznie, więc pisiorom nie uda się wcisnąć mi ciemnoty. Takiej bandy nieudaczników, niedorozwojów, złodziei, kłamców i oszustów chyba dotąd nie było w naszej rzeczywistości. Mam nadzieję dożyć momentu, gdy tzw. ZP upadnie a ci wszyscy, związani z nią, przestępcy staną przed niezależnym sądem czy Trybunałem Stanu, wylądują za kratami i na śmietniku historii
Zająłbym się raczej tymi, co to nie głosowali…”couch popcorn eaters”…
Forsa przyszła sama…”a co ja tam ku... będę głosował”..
Skoroś małolat to uważaj:
Sprzedał siebie nie "pisowcą", a pisowcom. Twój Kościół, nie "Kościuł".
A "hejut" zamiast hejtu to już pomijalna literówka.
Kk chce żebyś tak myślał. Już czai się na wszelki wypadek, na drugim planie, ksiądz Sowa kręcący POKO, a za nim inni fajnoksieża. Ryś i tam ten inne takie, co to może i kobiet oraz LGBT nie chcą może zayebać jak Jędraszewski ale z chęcią będą takie cudaki trzymać na dystans. W piwnicy .