Kościół i jego ulubiony syn prokurator Ziobro domagają się kolejnego ustawowego wzmocnienia ochrony uczuć i symboli religijnych. Czują chyba, że to, co sczezło i ledwo się tli, potrzebuje represji.

Podczas gdy na granicy polsko-białoruskiej cierpią i umierają nasi bliźni, uchodźcy ścigani, dręczeni i wyszydzani przez mundurowych (z orzełkiem na czapce); podczas gdy w kraju kobiety są zmuszane do rodzenia martwych dzieci, a te, które urodzą się niepełnosprawne, żyją w nędzy i upokorzeniu; podczas gdy rośnie liczba samobójstw wśród młodzieży, a rząd zamiast na zdrowie wydaje krocie na tępą propagandę – na Jasną Górę zjechali w sobotę limuzynami purpuraci i ich nie mniej bogaci wyznawcy, by dyskutować o… prześladowaniach katolików w Polsce.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jesli kosciol ,potrzebuje do swojej ochrony, bezprawia dziczy i policji,to znaczy,ze ta organizacja jest kompletnie zdegenerowana i nie zasluguje na spluniecie.
    @majak
    I tacy też są jej wyznawcy.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @majak
    była, jest i będzie zdegenerowana
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Jeżeli prawdą jest - jak dowodzą dziennikarze śledczy - ukrywanie pedofili przez purpuratów i to, że papież o tym wiedział - lub nie chciał wiedzieć - to Kościół można chyba uznać za organizację nadającą się do prawdziwych reform lub do rozwiązania. Planowana ochrona prawna Kościoła wydaje się chronić status quo tej organizacji i być wbrew interesowi ludzi.
    @SAA
    Tego kościoła nie da się zreformować.
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    @liwia001
    Trudno zreformować coś, co zostało założone na kłamstwie, opiera się na kłamstwie i handluje kłamstwem.
    już oceniałe(a)ś
    27
    1
    @liwia001
    A w jakim celu reformować? Zamknąć jak najszybciej i tyle.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    Współczesne demokratyczne państwo to świeckie państwo z realnym rozdzialem kościoła od państwa.

    Zblatowanie kosciola z polityką czyni z Polski pariasa Europy. Na Zachodzie kościół pełni rolę służebna wobec swoich członków - w Polsce role nadrzędna władcy.

    Bogaty kościół oznacza władze, kocioł katolicki, a w Polsce w szczególności uwielbia bogactwo i przepych. Nie ma to nic wspólnego z wiara, bo świątynie protestanckie wolne są od złota i obrazów.
    Zakłamany jak katolik - twierdza nie tylko protestanci. Degeneracja polskiego kk na uwłaszczeniach zbudowano.

    Historia uwłaszczeń kosciola katolickiego w Polsce nie tylko budzi głębokie wątpliwości co do moralności kosciola katolickiego, ale dokumentuje, ze nie tylko w III RP kocioł otrzymał olbrzymie przywileje majątkowe, ale już władze komunistyczne popierały i wspomagały grabieże kościoła katolickiego.

    Po 1945r kościół rzymsko-katolicki przejął dziesiątki tysięcy nieruchomości poewangelickich na Ziemiach Zachodnich i Północnych – nie tylko kościoły, ale też plebanie, dawne szkoły etc. Kościół katolicki grabił mienie protestantów również na terenach byłej II RP - komunistyczne władze pozwoliły za grosze przejąć tysiące zajętych siłą ewangelickich nieruchomości.

    Polski ustawodawca po 1989 r. nawet nie próbował oszacować wartości przekazanych kościołowi katolickiemu i przejętych przez niego siłą nieruchomości i przyjmął narrację o skrzywdzonym materialnie przez złych komunistów kościele katolickim. W ustawie z lat 90tych o stosunku państwa do kościołów luterańskiego, reformowanego i prawosławnego, prawa tych kościołów do zajętych nieruchomości wygaszono bez odszkodowania.

    Kosciol, aby utrzymać swoj status potrzebuje symbiozy z profanum - każdy pretekst jest dobry czy to obraza uczuć religijnych, czy tez kult Wojtyły. Niemcy tez mieli swojego papieża - jeszcze żyje, ale szef państwa Watykanu, nawet krajan nie ustalał prawodawstwa świeckiego państwa.
    W Polsce obsesja Wojtyły nad własną cielesnością - potwierdzona rytuałami samobiczowania - wyznaczała standardy nie tylko moralne, ale ustawodawcze w Polsce.

    Jedynie realny rozdział kościoła od państwa, rozdział sacrum od profanum zmieni status.
    Realny rozdzial kosciola od panstwa polega na utrzymaniu kosciolow przez ich czlonkow - najprościej przez pobór podatku wyznaniowego przez służby fiskalne państwa, oplacanie podatkow przez koscioly - również od darowizn i tacy, podatek VAT od uslug religijnych, zrownanie prawne z innymi podmiotami, apostazja jedynie w trybie urzędowym. Tryb urzędowy to oświadczenie woli przed urzędnikiem państwowym, sędzią, notariuszem. Funkcjonariusz kościelny nie może być sędzią we własnej sprawie.

    Współczesne demokratyczne państwo to świeckie państwo z realnym rozdzialem kosciola od panstwa.
    @style
    Ciekawe, czy opozycja demokratyczna, o ile dojdzie do władzy, zdobędzie się na to. Oj, chyba nie...
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @agmag11
    Może dajmy jej szansę? Ale nawet jeśli się nie zdobędzie, to z pewnością takich pieniędzy w tę zbrodniczą organizację pompować nie będzie.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @agmag11
    Tusk nawet z sejmowej ambony!!! - obiecał rozdział kościoła od państwa - nie zrobił NIC!!! Lewica ma na sztandarach, ale sama nic nie zdziała. Solidarnościuchy wpakowali państwo w zależność od Watykanu.
    W Niemczech nawet duchowny był prezydentem - Joachim Gauck, a rządząca przez 16 lat kanclerka - Angela Merkel była córką pastora. Niemcy mieli też swojego papieża, jednak w Niemczech wyznanie jest sprawą prywatną, a nie religią państwową, jak w Polsce.
    W Polsce - Wojtyła będąc szefem państwa Watykan przez dekady ustalał prawodawstwo świeckiego państwa. Obsesja Wojtyły nad własną cielesnością - potwierdzona rytuałami samobiczowania - wyznaczała standardy nie tylko moralne, ale ustawodawcze w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    13
    3
    @style
    Ostatnio miałeś kilka ciekawych wpisów. I to z dużą ilością plusów.
    Czy dziś(teraz) poczułeś się gorzej i pokazujesz objawy jakiegoś swojego problemu?
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @M.K.Zet
    Czuję się świetnie, wiec zadbaj o swoje problemy, a diagnozowanie pozostaw lekarzom.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @style
    "Tuska wina" jednak mocno cię uwiera. To nie diagnozowanie, to objaw rzucający się w oczy.
    Dajesz rady, to napisz jak dostać się do lekarza bez czekania pół roku, rok lub dłużej w kolejce?
    Hey
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @M.K.Zet
    Objaw rzucający się w oczy to twoja bezwarunkowa miłość do Tuska!

    PS z terminem u lekarza nie mam problemu
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Gdyby rzeczywiście sam kościół dbał o utrzymanie swego "imperium".
    W pisiej Wolsce kościół katolicki jest tak słaby i oderwany od rzeczywistości, ze potrzebuje mocnego wsparcia pisiego (nie)rządu. I stąd wziął się pomysł na zaostrzenie prawa karnego.

    Sądzę, ze obie strony, ta kościelna i ta pisia (nie)rządowa przejadą się na tym pomyśle, jak Zabłocki na mydle.

    Bo kto mieczem wojuje, ten ....
    @Melania65
    już się przejeżdżają!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Iran to państwo wzorcowe dla PiS-u. Totalitarne, antyliberalne, antyzachodnie, konserwatywne aż do absurdu, klerykalne, w którym za obrazę religii można dostać karę śmierci. Powinni na nim się wzorować i chyba już to po cichu robią.
    już oceniałe(a)ś
    82
    0
    Nie nazwałbym Ziobry synem kościoła. Popatrzmy na jego relacje z biskupami, a nawet z samym Rydzykiem. Ziobro to raczej Ojciec Kościoła. No bo skoro "taki mały, taki duży może świętym być, taki gruby i Wojtyła może świętym być"? W końcu jak nikt włączył się w odwieczną dysputę doktrynalną na zasadniczy temat, czyli na ile hierarchia ma zdominować władzę cywilną, na ile zdoktrynalizować prawo i postępowanie karne, "uświęcić" państwo do poziomu rodziny, a nawet pojedynczego łebka (grzech myślą to nie tylko wymysł Orwella). Czy można uświęcić państwo głębiej, niż penalizując grzech?
    A co do meritum - no po prostu nie da się ukryć, spycham kościół na margines, nie traktuję go poważnie, a nawet chyłkiem się z niego śmieję. Jak oni się dowiedzieli? Co na mnie zaplanowali na tej górze? Pakuję się póki mogę, bo tego dyskryminowania kościoła mógłbym nie przeżyć.
    @Tales
    Nazwałbym go synem wielu ojców kościoła. Ilu? Na to może odpowiedzieć tylko uczestniczka obrządku. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Jak nazwa wskazuje, to"Kościół" służył kiedyś jako skład kości. (Potocki). Tak powinno pozostać i kibicom, pardon, wiernym, wystarczyć. PS. Czy ci tam na tej Górze złożyli podpisy w księdzę pamiątkowej? Tuż obok Himmlera i Franka?
    @zemanco
    <<< Jak nazwa wskazuje, to"Kościół" służył kiedyś jako skład kości. >>>

    Nie; kościół pochodzi od łacińskiego słowa "castellum", oznaczającego duży i solidny budynek lub warownię (przejęte za pośrednictwem czeskiego); stąd też polski "kasztel". Z żadnym "składem kości" nie ma to oczywiście nic wspólnego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    6
    @kapitan.kirk
    Panie Kapitanie, kwerendę należy robić rzetelnie. Czyż nie? Proszę wstukaćpl.wikisource/wiki/Słownik_etymologiczny_języka_polskiego/kościól. Zapoznanie się z tym rozwieje pańskie wątpliwości i dokona zmiany w pańskiej pewności siebie. Życzę powodzenia. Dodam, że szukanie pochodzenią słowa "kościół" od słów -kostel, castellum, castrum, jest naciągane. Czyż nie bardziej prawdopodobne jest powiązanie KOŚci i KOŚcioła? W sensie etymologicznym? Klerowi mogło się to nie podobać więc dorobił "inną filozofię", ale my możemy mieć niezależną od kleru opinię. I tyle.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @zemanco
    <<< Panie Kapitanie, kwerendę należy robić rzetelnie. Czyż nie? >>>

    O tak :-)

    <<< Dodam, że szukanie pochodzenią słowa "kościół" od słów -kostel, castellum, castrum, jest naciągane. >>>

    Nie jest naciągane, tylko jak najbardziej logiczne; podobnie jak pochodzenie słowa "ksiądz" od tego samego źródłosłowu co "książę".

    <<< Czyż nie bardziej prawdopodobne jest powiązanie KOŚci i KOŚcioła? >>>

    Nie, to typowa tzw. "ludowa etymologia".

    <<< Klerowi mogło się to nie podobać więc dorobił "inną filozofię", ale my możemy mieć niezależną od kleru opinię. >>>

    Nie ma żadnego logicznego powodu, dla którego klerowi miałoby się to podobać lub nie podobać; zupełnie niezależnie od tego, że to przecież nie kler rządził słowotwórstwem :-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    6
    @kapitan.kirk
    Nie będę się z Szanownym Panem Kapitanem przekomarzał i wchodził w Pański styl dyskusji. Pytam tylko - Zasięgnął Pan wiedzy w słowniku etymologicznym, pod wskazanym adesem? Przeczytał co na temat słowa 'Kościół" podaje Potocki? Czy woli Pan rozkaz - "spocznij" dany sobie dla własnego spokoju i lenistwa? Żegnam...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @zemanco
    Potocki nie był wykształconym człowiekiem, tylko wierszokletą niezbyt wysokich lotów, wiec nie ma szczególnego powodu powoływać się nań jako na autorytet bardziej niż w przypadku np. Wincentego Kadłubka, który wywodził nazwę Krakowa od krakania kruków, które zleciały się do trupa smoka wawelskiego ;-) A przeciwko tej tezie świadczy rzecz podstawowa: pochówki wewnątrz kościołów były zawsze bardzo rzadkie i dotyczyły tylko nielicznej, uprzywilejowanej grupy zmarłych, więc nie miałoby sensu wywodzenie akurat od nich nazwy kościoła.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    @kapitan.kirk
    Potocki pisze o pochówkach przykościelnych także. Masz o nim lekceważącą opinię, i tu wypada przytoczyć to, jaką mieliśmy na studiach opinię o kapitanach. Otóż jeden z nich twierdził, że woda wrze w dziewięćdiesięciu stopniach, a sto stopni, to kąt prosty. Należy uważnie dobierać argumentację by się na śmieszność nie narażać. Kości są argumentem, a kościoły wypelnione truchłam były od wieków. Przykościelne tereny też wysycone kościami były, więc dlaczego się upierać, że słowo "kościół" nie ma czegokolwiek współnego ze słowem "kości"? Przyjąłbym Twoją opinię - "Nie podoba mi się to powiązanie kościoła z kościami. Burzę się przeciw temu..." Byłoby przynajmniej szczere i o wiele lepsze od zabawy w sofistę. I tyle.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @kapitan.kirk
    "A przeciwko tej tezie świadczy rzecz podstawowa: pochówki wewnątrz kościołów były zawsze bardzo rzadkie i dotyczyły tylko nielicznej, uprzywilejowanej grupy zmarłych, więc nie miałoby sensu wywodzenie akurat od nich nazwy kościoła."

    "W świecie rzymskokatolickim żywi i umarli współistnieją w kościołach parafialnych, w których znajdują się pojedyncze grobowce lub wspólne krypty, okresowo opróżniane, a szczątki przenoszone do ossuariów przyległych cmentarzy. Ta praktyka ekshumacji jest źródłem zarazowych zapachów uwalnianych przez pochowane ciała, które czasami zmuszały wiernych do wychodzenia na niedzielną mszę. Pochówek w kościołach był zabroniony w okresie karolińskim , zmarłych wówczas trzeba było chować nago w całunie, bez towarzyszących mebli nagrobnych, w mieszkaniach lub na odsłoniętych cmentarzach. Ale powtarzanie soborowych tekstów , kościelnych okólników i kapitulnych dowodzi nieskuteczności tego zakazu i bardzo często dotyczy jedynie pochówku prosty wierny (większość dostojników, zarówno świeckich i kościelnych, jest pochowany w sanktuariach, na ich progu - soboty , kruchta - zgodnie z ich życzeniem lub dla najbardziej uprzywilejowanych, zwłaszcza świeckich zdolnych do płacenia wysokich praw pochówku, przy ołtarzach lub w kryptach przechowujących relikwie świętych). Grzebanie świeckich w Kościele osiągnął swój szczyt w xvii th century ale cmentarz (szczególnie wokół kościoła , z pragnieniem, aby być pochowany tak blisko jego ścian) pozostaje wspólne miejsce pochówku, zwłaszcza dla najuboższych. Problemy zdrowotne, wzrost demograficzny i sekularyzacja państw w czasach współczesnych prowadzą do sekularyzacji cmentarzy i ich stopniowego wykluczania z miast." h ttps://pl.frwiki.wiki/wiki/Enterrement

    Relikwie w ołtarzu, kości pod ołtarzem, gdzie nie spojrzeć to kości.
    Pytanie: Jak nazywno budynk kościelny zanim został "kościołem"? Ecclesia, castellum....... Ktoś czytał Długosza, Kadłubka, czy innych po łacinie?
    Ta "ludowa etymologia" ma sens.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @kapitan.kirk
    Drogi Panie Kapitanie. Dziś w Żabce jedna Pani wzburzyła się okropnie, że butelka oleju - najtańszego - kosztuje 13zł. Zasugerowałem, żeby zamiast oleju kupiła wódkę. Obydwoje zgodziliśmy się po chwili, że co prawda smażyć się na tym nie da ale ileż radości. Podobnie z Waszym sporem. Kasztel to nie kości. Ale porównanie kościoła do składu kości przy 20% inflacji daje ludziom uśmiech. Skoro nie mamy wpływu na to co nam robi rząd to chociaż pośmiejmy się.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @zemanco
    <<< Przyjąłbym Twoją opinię - "Nie podoba mi się to powiązanie kościoła z kościami. Burzę się przeciw temu... >>>

    Ale ja się bynajmniej przeciwko temu nie burzę, bo i niby czemu, przecież w takim skojarzeniu nie byłoby nic złego; tylko po prostu uważam - wzorem większości naukowców - że nie ma w tym nic z prawdy :-)
    Kapitanem jestem wyłącznie pseudonimowym i nie odpowiadam za poziom umysłowości światowego kapitaństwa innego rodzaju ;-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @erna
    Polemizowałbym zasadniczo, ale to byłby już tekst na małą rozprawkę, a nie na rozmowy formowe :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    @kapitan.kirk
    Póżno się robi, czas do łoża wyprostować kości. Życzę dobrej nocy. Do jutra. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @kapitan.kirk
    Głupek.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @kapitan.kirk
    Nie ma co z tym palantem dyskutować.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @kapitan.kirk
    Za to ty jesteś wykształconym idiotą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @kapitan.kirk
    Spadaj stąd wszechnauk.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @kapitan.kirk
    Ty i rozprawka. To śmieszne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @zemanco
    W wiekach Średniowiecza pochówki odbywały się w centralnej części grodów. Ponieważ miejsc było niewiele, to nowe groby usypywano na starych miejscach. Kości zaś wyjmowano i składano albo w samym kościele, albo w kostnicy (trójkątna dobudówka po obu stronach wejścia do kościoła).
    Wobec rozwoju grodów pogrzeby wyprowadzono poza miasta, a na miejscach cmentarzy powstały rynki - miejsca handlu.
    Do dziś biskupi nie są chowani na cmentarzu, a ich obłe cielska chowane są pod posadzkami kościoła.
    Wacław Potocki:
    "Choć więcej nie zostało, tylko jedna krowa,
    Niech dzieci głodem pomrą – na kościół połowa. "
    O pyszałkach - z pisu :-)
    "Równo się król poczyna, równo z kmieciem rodzi,
    Tak się boi, tak smuci, tak stęka, tak schodzi."
    Mnie Wacław Potocki nie nudzi a bawi .
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Do listy "nieludzi" trzeba też dopisać Żydów, oczywiście z wyjątkiem Królowej Polski z Częstochowy. Kwestia pochodzenia etnicznego Jezusa nie ma dla polskich katolików większego znaczenia, bo jakie ma znaczenie syn królowej? Przecież nie jest nawet następcą tronu.
    @Komentuje1sobie1a1co
    Alez ma znaczenie . Przeciez juz zostal koronowany na Krola Polski .
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @izobud@o2.pl
    Co jest wyjątkowo zabawne to to, że hipotetyczny stwórca zupełnie znika w tym panteonie bóstw, a całkiem poważni z pozoru ludzie sądzą, że to jest monoteistyczna religia.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @calvados
    Racja. Nie ma kościoła pod wezwaniem "boga ojca".
    Pod wezwaniem Jezusa też jest ich niewiele.
    Za to bożków typu jp2 bardzo dużo.
    Widocznie twórcom religii potrzebna była bogini - matka, bogini płodności, urodzaju, jak te:
    Tiamat, Isztar, Aine, Gaja, Freja, Demeter, Inana,
    A to nie koniec.... :-)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @Komentuje1sobie1a1co
    Jezus jest, oczywiście, Polakiem. W dodatku, Polakiem z Łodzi. W ewangelii jest wyraźnie napisane: "I przemówił Jezus z Łodzi".
    już oceniałe(a)ś
    6
    0