Choć w tym roku przyszło na nie ponad 50 tys. osób, organizująca je firma poinformowała, że w 2025 r. targi w stolicy się nie odbędą.

Julia Wieniawa, Julia Żugaj, czy Ta jedna ciotka, czyli Mateusz Gleń - Targi Książki i Mediów Vivelo stawiały przede wszystkim na gwiazdy. Pisarze i pisarki również spotykali się z czytelnikami, ale to właśnie popularni influencerzy i tiktokerzy byli najbardziej widoczni podczas odbywającej się na Stadionie Narodowym imprezy.

Dwie imprezy - którą wybrać?

Targi Vivelo po raz pierwszy zorganizowano w 2023 r. Były bezpośrednią konkurencją dla organizowanych w Pałacu Kultury i Nauki przez Fundację Historia i Kultura, Międzynarodowych Targów Książki (MTK). Impreza na stadionie zaczynała się 18, a kończyła 21 maja. Targi "pałacowe" ruszały cztery dni później. I choć dla czytelników mogła być to gratka, wydawcy narzekali na trudności logistyczne i koszty obecności na dwóch dużych wydarzeniach branżowych w tym samym miesiącu. Niektórzy wybierali tylko jedną imprezę.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Roman Imielski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    "Julia Wieniawa, Julia Żugaj, czy Ta jedna ciotka, czyli Mateusz Gleń..."
    - czy to są targi książek i mediów, czy mediów i osób celebrycko-youtuberskich (tylko Ciotkę kojarzę, sympatyczne żarciki, ale chyba każdy bystrzejszy licealista takie jaja sobie robi, ach, no i Julię Wieniawę dzięki rewelacyjnej parodii reklamy, w której wzięła udział). Tak, wiem, usłyszę zaraz coś o boomerach i dziadersach, więc wyjaśnię, że też Was kiedyś przestanie interesować, co jest na topie w popkulturze. Ja pytam tylko: gdzie te książki?
    @mrtke
    Ale jaka jest frekwencja na WTF czy Pyrkonie? Targi Książki po prostu muszą ewoluować za czytelnikiem. Być może droga jest większa specjalizacja a nie masówka.
    już oceniałe(a)ś
    2
    9
    @mrtke
    Tą Wieniawa to niedługo z lodówki wyskoczy, praktycznie na każdej stronie internetowej coś jest o tej babie, kto to jest do cholery? Był taki generał przedwojenny, związany z sanacją ale to chyba nie rodzina?
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Wieniawa, Żugaj? Ale że co? Że czytają, że książki piszą?!!! Słusznie skasowali. Te panienki z książkami nie mają nic wspólnego . Pomieszanie z poplątaniem
    @Elizaanna
    jeżeli przyciągnęliby choć jedną personę do czytania - warto
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Nie rozumiem tego, taka impreza powinna być wspierana (finansowo) przez samorządy. No tak samorządy wspierają piłkę nożną.
    -
    Oczywiście teraz nie zdobywa się książek na targach nie dostępnych na świecie, ponieważ są w księgarniach. Ale można spotkać Autora/kę zdobyć autograf. Na pewno można zrobić taka imprezę bardziej ciekawą np. wykłady, konkursy.

    Trudno się dziwić, po 24 roku życia (studenci uczniowie zawyżają średnią), ponad połowa Polaków nie przeczytała żadnej książki
    @zabicdrozda59
    W księgarniach to są Harleqiny i Fantasy.
    Prawdziwe książki kupić trudno.
    Z reguły nie ma. Afera Orłosia uniemożliwiła ponowne wydania "Pilota Gwiaździstego Znaku". Zostało to, co w antywariatach.
    Idiotyczna decyzja o zakończeniu wydawania Przewodników Wiedzy i Życia podbiła ceny tego, co zostało w magazynach do kilkuset zeta za książkę. Oczywiście, dziś się zwiedza z tabletem, ale przyjemnie jest się przygotować do podróży z książką w ręku. Zwłaszcza tak wydaną.
    Wielu rzeczy się nie dostanie, "bo nie" - albo raczej, bo nie przetłumaczone.
    Na przykład - e pluribus unum - Nile War Churchilla. Tak, tak, wiem i sam tak uważam, że autor sk... syn, przedał nas w Jałcie, ale to książka o zupełnie innych czasach.
    Pamiętników Slatina, też to samo miejsce, ten sam czas, ta sama wojna - nikt nie przetłumaczył.
    Nabyć dziś "Twierdzę" Buchheima w księgarni - mission impossible. Pełny komplet w antykwariacie - właściwie też.
    I długo by tak można.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @zabicdrozda59
    A ja to rozumiem, po co władzy zbyt mądrzy i oczytani obywatele??? Takich nie da się kiwać!
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Targi były dobre, natomiast miejsce fatalne, obce książce. Dlatego zostałem przy pałacowych No i ta nakładka terminowa, absurd.
    już oceniałe(a)ś
    18
    3
    Nie znam targów z artykułu, jednak zgadzam się z jakimś komentarzem, że targi muszą ewoluować. Sposób czytania zmienia się, tak jak i możliwość napisania takich komentarzy zamiast "listów od czytelników" za prasy papierowej.
    W miniony weekend w Łodzi odbyły się po raz pierwszy targi książki na dworcu kolejowym Łódź-Fabryczna. Tłumy, także biorące się po części z podróżnych lecz i tych świadomie i łatwo dojeżdżających pociągiem. Pomysł nowy i dobry do poprawek!
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Lech3012 zapytał redakcję: jaki pożytek z tych targów dla mas.
    Dla nie czytających, oczywiście, żaden, dlatego je skasowano.
    Skasowano też polskich wydawców na targach za granicą,
    ale o tym dowiemy się zimą (jeśli drogi będą przejezdne
    i gazety dowiozą, do serwera.)
    @Pawel Gu(recki)
    Nie zgodzę się z tobą. Wiedzę o nowościach książkowych można czerpać z mnóstwa innych źródeł niż targi. Książki można kupić w innych miejscach, wygodnie i bez tłoku. Chodziłąm kiedyś na Targi Książki Historycznej, ale tylko dlatego, że miałam rzut beretem.
    już oceniałe(a)ś
    8
    4
    @Pawel Gu(recki)
    A dla czytających jaki pożytek?
    Autografy, atmosfera ? Coś jeszcze?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @mrtke
    ale ja mówię o targach innego nowoczesnego typu społeczeństwa gdzie targi są i giełdą sprzedaży: a/książek b/licencji wydawniczych c/PANELI z udziałem autorów i ekspertów poszerzających tematy książek - także beletrystycznych - o kontekst społeczny, historyczny i polityczny. Z takich targów w świecie instytucja eksportowa Instytut Książki rezygnuje.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Lech3012
    mówię o targach innego nowoczesnego typu społeczeństwa gdzie targi są i giełdą sprzedaży: a/książek b/licencji wydawniczych c/PANELI z udziałem autorów i ekspertów poszerzających tematy książek - także beletrystycznych - o kontekst społeczny, historyczny i polityczny. Z takich targów w świecie instytucja eksportowa Instytut Książki rezygnuje.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Pawel Gu(recki)
    A to OK.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    niech targi książki będą targami książki. bo i tak większość kolejek stoi do celebrytów co książkę kucharska firmują, bo o ich gotowaniu i tak nic nie wie
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Należy wskrzesić Dni Oświaty Książki i Prasy
    @jazzina2
    Dla kogo? Statystyczny Polak czyta 1 książkę rocznie!!!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Lech3012
    Otóż właśnie dla owych Polaków.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Lech3012
    Dla mnie. Ja czytam 8 w miesiącu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @sillene
    To jak wrócą dni książki będziesz czytał 9?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Lech3012
    8, ale w tygodniu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0