Anarchistka prowadząca lesbijski klub w erze prohibicji. Przyjaciółka Henry'ego Millera. Promotorka Jamesa Joyce'a. Autorka zapomnianej antologii tekstów o miłości między kobietami. Ofiara Holocaustu. Poznajcie Eve Adams vel Chawę Złoczewer.

Do nowojorskiego doku przybija na statku Vaderland ledwie dwa miesiące po katastrofie Titanica. Jeszcze jako Chawa Złoczewer. Jej bilet z Antwerpii do Nowego Świata kosztuje 52 dolary (dziś mniej więcej półtora tysiąca dolarów). Na rządowych dokumentach imigracyjnych w rubryce „rasa lub naród" urzędnicy wpiszą: „hebrajska". Miasto urodzenia: „Mława", rodzinny biznes: „sklep spożywczy", wyuczony zawód: „krawcowa".

Jest wiosna 1912 r., według niektórych historyków właśnie wtedy zaczyna się nowoczesność. Chawa obchodzi 21. urodziny.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ech, te odważne, zbuntowane, kreatywne, niezależne i wyzwolone Żydówki...:)
    już oceniałe(a)ś
    9
    18
    Eva w spectrum męskości?
    już oceniałe(a)ś
    4
    17
    przecież widać na zdjęciach, że to był facet,
    dobry numer
    już oceniałe(a)ś
    6
    19