Jeżeli w audycji Matysiakowej zabrakło soli, to za kilka dni dostawaliśmy worek soli. Kasze, konserwy. A kiedy zamarzyłem o rowerze, Gienek dostał rower.

Nadszedł pamiętny 1956 rok. 24 października. „Towarzysze! Obywatele! Ludu pracujący Stolicy!". Na placu Defilad czterysta tysięcy zgromadzonych. Przemawiał nowy przywódca. Pierwszy sekretarz partii Władysław Gomułka. „Wiele zła nagromadziło się przez lata".

Gomułka obudził nadzieję w społeczeństwie. Usunięto Stalina z Pałacu Kultury. Zwolniono z więzienia prymasa Wyszyńskiego. Zniesiono zakaz posiadania złota i obcych walut. Zlikwidowano sklepy za żółtymi firankami. Przestano zagłuszać Głos Ameryki, a twórcy mogli tworzyć sztukę bez propagandy komunistycznej. Żyć nie umierać. Tylko jak długo. Teraz już wiemy. Ale wtedy był zapał. I długo tłumione chęci do normalnego życia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A ja uwielbiam Pana Stefana za Dialogi z Jonaszem. Zarówno "Na cztery nogi" jak i "Majstra z Docentem". Niezwykle spodobała mi się piosnka "Oberżyświata" idąca tak: Cicho leżę w moskitierze, Choć wokół skorpiony i pająki ćmy i bąki, oraz różne inne zwierze...
    Pozdrawiam Panie Stefanie i wielkie dzięki za te różniste produkcje "nie mające anałogow" :-)
    @maks2345
    Przez cały kraj idziemy dwaj...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @maks2345
    fachowcy to była magia...
    magia starej dobrej "Trójki"
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @maks2345
    I "Pod kwadratowym globusem" z zakończeniem:
    Mówił wasz Pepeg z Gumy, nieślubny syn wodza Azteków.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    słuchało się na starej Stolicy jak oko stało się zielone
    już oceniałe(a)ś
    30
    1
    Ludzie Grzegórzek bardzo rzadko są nieudani; z reguły dobrze im idzie :-)))
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    co teraz porabia pan Stefan?
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Wielkie dzięki Panie Stefanie. I może Pan przemówi kolejny raz " docentowi" do rozumu i wyprostuje mu poglądy, albo po "Bednarsku" zaradzi naszym kłopotom. Dużo zdrowia
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Przesłuchałam pierwszy odcinek. Jaka staranna dykcja!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    "Gdybyśmy mieli blachę – przemawiał niegdyś pierwszy sekretarz partii Władysław Gomułka – zarzucilibyśmy całą Europę konserwami mięsnymi, ale niestety nie mamy mięsa".
    To fragment parodii przemówienia Gomułki z kabaretu studenckiego z lat 60-tych.
    Mam gdzieś jeszcze sczytany maszynopis, który wtedy krążył. Z tego samego przemówienia pochodzi także "staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok naprzód", czy mniej znane zawołanie Gomułki " Nie będziemy sprzedawać rowerów pancernych Bundeswehrze".
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Panie Majster! Pyffo dla Pana! A Maruszeczko to może Panu skoczyć.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0