Film in Poznań powstał dopiero w grudniu ubiegłego roku. Od tamtego czasu firma zorganizowała tu już dziesięć dużych produkcji. - Poznań to wręcz wymarzone miejsce na taką działalność: blisko Berlina, standardy światowe, świetni specjaliści, a przy tym dużo taniej - mówi Philip Jacobson.
Co czwarte centrum handlowe w Polsce ma ponad 20 lat. Żeby przetrwać na rynku, muszą mieć konkretny pomysł, jak się wyróżnić. Jeżeli nie mają strategii rozwoju, ich właściciele muszą zdecydować, co dalej. Stawiają na modernizację, zmianę funkcji lub po prostu sprzedają obiekt. A w ich miejsce powstają biurowce czy mieszkaniówka - mówi dr Małgorzata Twardzik z SGH.
Nasionko w "kieszonce" rośnie lepiej niż po prostu w glebie. To wiadomo. Ale takie kieszonki są różne. W Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu (CBRTP) opracowali coś nowego. To biodegradowalna włóknina do precyzyjnych zasiewów, np. trawy. Ale warzywa czy kwiaty też wchodzą w grę.
Opracowali zupełnie nowy pomysł na produkcję nawozów. Tak, żeby żywność była bardziej wartościowa. Zero GMO, mikroelementy "dowiozą" pestki jagodowe. Tym tematem powinni się zainteresować i rolnicy, i konsumenci, bo jest szansa na rozwiązanie kilku aktualnych problemów.
Przyszła wiosna, a z nią sezon na nowalijki. Handlarze na rynku warzywno-owocowym dwoją się i troją, by jak taniej kupić, a drożej sprzedać. I nie stracić z powodu wracającego VAT-u i rywalizacji z dyskontami.
Unia przeznaczyła gigantyczne pieniądze na badania i innowacje. W Programie Ramowym "Horyzont Europa" na lata 2021-2027 jest aż 100 mld euro. To największy taki program na świecie. Przedsiębiorcy też mogą sięgać po te środki.
Można zostać właścicielem zamku krzyżackiego albo dworu w Wielkopolsce. Sporo pałacyków, zamków i dawnych rezydencji czeka na kupca na Dolnym Śląsku. Każda nieruchomość zabytkowa ma indywidualny potencjał. Przeważnie są kupowane w celach inwestycyjnych.
Jeśli turyście zdarzy się wypadek w Tatrach czy Karkonoszach, może liczyć na bezpłatną pomoc. Za granicą za taką samą usługę zapłaci majątek, chyba że wcześniej wykupił ubezpieczenie. Brak takiej polisy jednego z polskich turystów kosztował utratę mieszkania.
Założyli portal z materiałami wykończeniowymi i budowlanymi z odzysku. Nazywa się sugestywnie - Użyj.to. Jak to się sprawdza w Polsce?
Na razie to polowanie, a nie rynek. - Cały system, w którym pracujemy jako architekci, jest nieprzygotowany na to, żeby stosować materiały z odzysku - mówi dr inż. arch. Maciej Jagielak*. Ale już niedługo takie materiały mogą być bardzo poszukiwane.
Trenują z nim adwokaci, lekarze, biznesmeni czy policjanci. - Pomyślałem, że trzeba coś zrobić dla takich gości jak ja, żeby spalali kalorie biegając za piłką do kosza - mówi Kamil Chanas, do niedawna zawodowy koszykarz. - Lubię widzieć radość na twarzy gości, którzy mają piłkę w rękach.
- Człowiek jest słaby w tworzeniu nowej materii, natura robi to dużo lepiej. Dlatego trzeba budować z włókien. W grę wchodzą tysiące produktów. Możliwości wykorzystania włókien celulozowych są niemal nieograniczone. A takie włókna są nawet w trawie.
Świat nie zatańczyłby moonwalka, gdyby nie zobaczył, jak robi to Michael Jackson w teledysku. Kogo bardziej promują klipy - piosenkarzy czy reżyserów? I kto ma z tego tytułu więcej pieniędzy?
Wyjaśnijmy od razu: nie pobieramy prowizji za transfer. My tylko ułatwiamy kontakt między wszystkimi uczestnikami piłkarskiego rynku transferowego.
Stepapp to firma specjalizująca się w dostarczaniu usług sprzątających w mieszkaniach i domach. Jej twórcy chcą zrewolucjonizować ten sektor w Polsce.
Zostawiamy dużo starej tkanki, bo ona tworzy klimat. Wszystko jest przecież cenne, każda cegła czy maszyny w budynkach poprzemysłowych. Wielu gości woli zabytkowe klimaty niż cukierkowe, odpustowe budynki.
Sprzedaż porcelany to kruchy biznes, bo wysokie koszty produkcji potrafią zabić dużą fabrykę. Ale rynek jest gościnny i dla marketów, które oferują białą zastawę, i dla niewielkich firm stawiających na nowoczesne wzornictwo.
W ub. roku świat wyemitował w sumie 36,8 mld ton dwutlenku węgla, tj. o 1,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
Do obsługi jednego koncertu grupy Rammstein potrzeba około 400 osób. A w całym sztabie pracuje dwunastu pirotechników, którzy rozładowują trzy tiry fajerwerków i odpowiadają za efekty specjalne. Kiedy zaczyna się koncert, stadion "staje w płomieniach".
W światowym ekosystemie startupów jest jak w gęstej dżungli: kto nie rośnie, ten ginie. A brak finansowania - z tym jest teraz w Polsce problem - to brak dostępu do światła.
Biorą rośliny - całkiem zwyczajne, jak rumianek, mniszek lekarski, chmiel czy pokrzywa - i robią z nich taki wyciąg, żeby dało się go wykorzystać w różnych produktach. - Umiemy z rośliny wyciągnąć zawartość interesującą dla przemysłu - mówi dr Ewelina Pawlus-Czerniejewska z Green Zebras.
- My musimy się zmieniać, stąd to trzęsienie ziemi w wielu przedsiębiorstwach związane z ESG. Ktoś wreszcie zabrał się za greenwashing, pinkwashing, wellwashing i tak dalej. Zrównoważony rozwój jednak nie jest ograniczony tylko do samego materiału budowlanego czy technologii budowania - mówi Dariusz Grzeszczak, prezes ERBUD-u, największej niezależnej firmy budowlanej w Polsce.
Jeśli w 2030 roku chcemy zmienić strukturę paliw tak, by udział węgla zszedł do ok. 45 proc., udział gazu wzrósł do 20 proc., a OZE do 35 proc., to cały sektor powinien wydawać na inwestycje 10 mld zł rocznie.
Niektórzy pracodawcy do osób z niepełnosprawnościami podchodzą tak, jakby do niczego się nie nadawały, i powierzają im jedynie proste zadania, nie pozwalając się rozwijać. Z firmami biorącymi udział w "Sprawnym stażu" jest inaczej.
- Młodsze pokolenie raczej nie kieruje się chęcią posiadania, a użytkowania - mówi Adam Fiedorowicz, prezes Polbis Auto, dilera marki Volkswagen.
Fizjoterapeuci są dziś potrzebni jak nigdy. Zwłaszcza dzieciom, dla których ruch jest coraz większym wyzwaniem.
W Polsce czy za granicą? Na rynku pod sceną czy w domu przed telewizorem? Jest wiele pomysłów, gdzie przywitać nowy rok. Nie każdy chce "strzelać" w sylwestra, ale jeśli komuś przytrafi się noc bez fajerwerków, to głównie z przyczyn finansowych.
- Gdy ludzie słyszą od fachowca, że za 12 tys. zł zrobi im glazurę, wolą pójść na kurs i samemu położyć płytki - mówi dyrektor Centrum Szkoleń Branżowych W-MZDZ w Olsztynie.
Nikt dzisiaj nie uwierzy, że jedna osoba dysponuje na tyle złożonymi kompetencjami, żeby dowieźć jakiś innowacyjny projekt do końca.
Pytał start-upowców, gdzie zdobyli wiedzę, jak ją doskonalą, jak im się przydaje w działalności biznesowej. Polskim uczelniom się dostało
Nie ma tu spa ani siłowni. W czasie wolnym można co najwyżej pójść na świetlicę i pograć w ping-ponga. Klienci hoteli robotniczych nie przyjeżdżają tu odpoczywać, tylko pracować.
Przybywa pomysłów na dostarczanie i produkcję żywności, bo ludzi jest coraz więcej i wszyscy chcą jeść. Istnieją już na przykład drukarki 3D do żywności, chociaż są na razie dużo droższe niż garnki, no i brakuje odpowiednich książek kucharskich.
Foodsi to jedna z aplikacji do ratowania jedzenia ze sklepów czy gastronomii, żeby się mniej marnowało. Kto z tego korzysta?
Hotele to nie tylko piękny design, piękne wnętrza, pyszne jedzenie i dobre trunki. To także ciężka praca całego zespołu
Na rynku jest coraz więcej zachęt do korzystania z fotowoltaiki. Branża się rozwija, ale przed nami nadal wiele pracy.
Często nie stać ich, żeby płacić składki ubezpieczeniowe czy oszczędzać na czarną godzinę. Pracują w kulturze, ale utrzymują się z innych zajęć. Magazynier czy elektryk ma pewniejszy zarobek niż artysta.
Pójście do kina to nic, jeśli można spakować plecak i odwiedzić wyspę, na której James Bond ratował świat przed zagładą, albo plebanię, gdzie ojciec Mateusz rozwiązywał zagadki kryminalne.
Weź odpady z czyszczenia chodników i ulic, czyli tzw. zmiotki, dołóż odpady z produkcji węgla, dodaj szkło z recyklingu i glinę, żeby się kleiło. Wszystko to wymieszaj i wypal w temperaturze ponad 1000 st. C. Jeśli proporcje są właściwe, to masz... materiał budowlany.
Przebadali monografie działających w Polsce przedsiębiorstw. Na warsztat brali wszystko, co się ukazuje na rynku. - Te książki są zapisem zbiorowej świadomości firm. Chcieliśmy na dużą skalę zbadać, jakie narracje i mity się tam pojawiają - mówi dr hab. Tomasz Olejniczak, prof. Akademii Leona Koźmińskiego.
Jeżeli do mnie przychodzi dwa, trzy razy więcej chętnych niż do tej pory, a liczba mieszkań na tę chwilę jest taka sama, to proces podwyższania cen jest czymś naturalnym - mówi Rafał Zdebski, dyrektor handlowy gdańskiego dewelopera, firmy Inpro.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.