Nowy kontrakt, który scenarzyści wywalczyli po 148 dniach strajku, uznawany jest przez nich za wielki triumf

W środę o godzinie 9.01 naszego czasu – w Hollywood minęła wtedy północ 27 września – po 148 dniach oficjalnie zakończył się strajk amerykańskich scenarzystów. Związek zawodowy Writers Guild of America zawarł wstępną umowę ze Związkiem Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) dotyczącą nowego, trzyletniego kontraktu między scenarzystami a wielkimi studiami i firmami streamingowymi.

– Czujemy się świetnie. Wygraliśmy – mówi prezydentka WGA West Meredith Stiehm.

Na razie 11,5 tys. członków związku otrzymało siedmiostronicowy dokument podsumowujący, w którym zawarto najważniejsze punkty nowej umowy. Ustalono w niej właściwie wszystko, czego domagali się scenarzyści: podwyżki wynagrodzeń i tantiem, minimalną liczbę osób w tzw. writer’s room, czyli zespołach piszących scenariusze seriali, a także bonusy dla twórców, których produkcje odniosą sukces w streamingu. Scenarzyści dostali też, na czym im szczególnie zależało, zabezpieczenia przed wykorzystaniem sztucznej inteligencji.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jak widać w kupie siła.
    Szkoda tylko, że to często jest siła kupy, np. fanatyków religijnych u nas.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Wreszcie jakaś dobra wiadomość w temacie ochrony zawodów przed AI. Wreszcie jest precedens!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Taki sukces dzięki mądrym związkom branżowym, ciekawe kiedy w Polsce ktoś to zrozumie
    już oceniałe(a)ś
    2
    0