Kilka lat temu zostałem członkiem Partii Razem. Nie jestem ultrasem, ale bardzo im kibicuję, choć ja sam jestem "śpiochem". Co to znaczy? A na przykład to, że nie zdążyłem od 2015 r. odebrać legitymacji członkowskiej - mówi rysownik i autor komiksów Michał "Śledziu" Śledziński.

W cyklu „Historia jednego rysunku” znani satyrycy, rysownicy i ilustratorzy opowiadają o jednej ze swoich prac. W poprzednich odcinkach wystąpili: Andrzej MleczkoMarek RaczkowskiHenryk SawkaJanek KozaEdward LutczynMarta FrejAndrzej PągowskiMagda DanajJacek FrankowskiBartosz MinkiewiczJarek Kubicki,Szymon Szymankiewicz,Marek Skwarski, Krzysztof OstrowskiTomasz BrodaHenryk Cebula i Bartłomiej Belniak

Michał "Śledziu" Śledziński:

Pyta pani: Śledziu czy Pan Śledziu? Śledziu, ale w internecie używam jeszcze “Dr Śledziu”, choć to czysto humorystyczny zabieg. Dostałem po prostu Złoty Medal i tytuł doktora Humoris Causa na Festiwalu w Łodzi. Za kilka lat nikt już o tego “doktora” nie będzie pytał, wszyscy będą go przyjmować jako coś oczywistego. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Bardzo Cię lubię, Śledziu.
    Wróć na Twittera.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0