Liczymy lajki pod selfie, uważamy na fejki, a przy niedzielnym obiedzie kłócimy się o gender albo frankowiczów. Jakie słowa weszły do języka w minionej dekadzie?

Do poniższej dziesiątki (i dwóch wzmianek honorowych) najlepiej podejść z dystansem. Ta lista spokojnie mogłaby liczyć pięćdziesiąt albo i sto pozycji; rzeczywistość zmienia się tak szybko, że język czasem z trudem za nią nadąża.

Ledwo co oswoiliśmy się z blogerami, a już mamy youtuberów, instagramerów i tiktokerów. Dziesięć lat temu ekscytowały nas smartfony, dziś "smart" są też zegarki, telewizory i lodówki. Czasem zmienia się nie technologia, a obyczaje - jednych razi "posłanka", inni bez mrugnięcia okiem mówią o chirurżkach. Bez których słów trudno opisać mijającą dekadę?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    O ile nie mam nic przeciwko nowym słowom, o tyle coraz bardziej drażnią mnie fonetyczne zmiany w naszym języku. Uważam, że media, takie jak telewizja czy radio, powinny zauważyć problem i promować czysty, poprawny język polski.

    Jeden z przedmówców już wspomniał o wszędobylskim "tak" na końcu zdania, które dla wielu mówców wydaje się być wartością dodaną wzmacniającą intelektualny wydźwięk wypowiedzi.

    W potocznej mowie coraz rzadziej słychać głoski "ę" i "ą". I już pal licho, gdy chodzi o te w środku wyrazu - wszak bycie zbytnio "ą-ę" to cecha arystokracji :-) Jednak słowa takie jaki: mówiOM, robiOM po prostu bolĄ po uszach. Tutaj anty-gratulacje dla polityków, którzy w tym zakresie wiodą prym i są swoistymi trendsetterami.

    Więcej jest tego oczywiście, ale na co bym chciał jeszcze zwrócić uwagę to te reporterskie relacje na żywo wypowiadane na bezdechu. Państwo z Faktów i TVNu24, proszę Was, odrobinę spokojniej, bez zbędnej paniki, zrozumiale i czysto po polsku prosimy.
    @artur_rsl
    To "tak" na końcu zdania to rzeczywiście wyjątkowo paskudny chwast w naszej polszczyźnie. Denerwujące jest też "dokładnie", używane nawet wtedy, gdy mowa o wartościach przybliżonych.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @madera
    I do tego "tak naprawdę".
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @artur_rsl
    Dodałbym jeszcze te wsiowe dżesiki co mówią czesc albo naresce. O ,,wziąść" szkoda gadać bo pląsa tak większość polaków.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @artur_rsl
    A mnie najbardziej wkurza przesuwanie akcentu na przed-przedostatnią sylabę tam, gdzie tego w ogóle nie powinno być: PREzydent, NAuka, aMEryka...
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @artur_rsl
    Języki ewoluują. To upowszechnianie się -OM zamiast -Ą jest właśnie przykładem takiej ewolucji. Można sobie krzyczeć, płakać ale ludzie tak będą mówić. Pisać będą jeszcze przez jakiś czas przez -Ą ale i to się w końcu skończy. Swoją drogą podobna zmiana zaszła już kiedyś w czeskim tylko tam zamiast -OM mówi się (i teraz też już pisze) -OU. To są naturalne procesy, po co z nimi walczyć?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @artur_rsl Mnie nieodmiennie irytuje używanie zaimka "te" zamiast "to" (te pytanie, te słowo, te sprawozdanie). Nagminne, słyszałam nawet z ust profesorskich, o dziennikarskich nie wspominając...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    A "madka"?
    @stary_sizet
    Właśnie. Dodałbym też słowo "przegryw".
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    @stary_sizet
    Dekada to ni 2 lata .) "Madka" jest dość świeża.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @stary_sizet
    nibemeben
    niżarłak
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @stary_sizet
    madka siedzi z tyłu
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @xyz_9871
    a bombelki w fotelikach
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Odjaniepawla to bardziej "odpie.dala" niż "dzieje się". A to trochę zmienia postać rzeczy. Sam tak nie powiem, bo zgred po 40 będzie śmieszny używając slow, które przynależą do młodzieży (Wojewódzkiego przemilczę), ale bardzo za to słowo młodzieży dziękuję.
    @kulson
    "zgred po 40"? ty,kulson, sprdalaj.
    już oceniałe(a)ś
    2
    12
    @Obi
    Spójrz prawdzie w oczy! Nie mamy już po 20 lat :D
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @kulson
    I bardzo słusznie Ci się kojarzy. Bo "odJaniePawla" wzięło się od wspólnego skrótowca JP . I dla Jana Pawła właśnie i dla "Ja Prdlę". BTW: Teoria o. Zięby też może mieć coś w sobie coś z prawdy.
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    @kulson
    Odjaniepawla to chyba moje ulubione. Jest tak wybitnie polskie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @kulson
    a ja odjaniepawlac nigdy nie slyszalam :D a mam nastoletnie latorosle. szok! super slowo!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Głosuję na WYPIERPOL.
    @panbuchman
    Ale tylko jako zabawne słówko Pana Tuska, nigdy w realu.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @izabelli
    Pana Tuska? A myślałam, że to myśmy wymyślili :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    @panbuchman
    Tak, ale to może być, niestety, laureat kolejnej dekady...
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    adrian to se może robić samojebkę a nie selfi.
    @batman666
    Od dawna się tak nie uśmiałam, po prostu do łez i do bólu. Próbowałam sobie przez moment to sobie wyobrazić. Adriana, który sobie to robi. Ledwie dałam radę napisać te parę zdań. To je ale fest śmiszne ;-))))
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    A mnie "podoba się" influencerka. I bardzo "podoba " mi się kończenie zdania słowem "tak?" (koniecznie ze wznoszącą się intonacją). Liczni komentatorzy bardzo "oryginalnie" przekazują tekst,stawiając nie tam gdzie trzeba przerwy (pauzy),co bardzo często kompletnie wypacza sens i jest komiczne.
    @p.s.
    Kończenie zadania na „tak?” to typowo latynoskie. Portorykanie robią to co 5 sekund „si?”.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @beaumonter
    Fakt. Szkoda,że nie jesteśmy Portorykanami. Latynosi są weselsi.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Co to są "wzmianki honorowe"? Aaaa... zapewne autorowi chodziło o "wyróżnienia".
    @Mr_Katelbach
    Tak, tak…kocioł garnkowi przygania…Ta bezmyślna obcojęzyczność, korpomowa i bzdety tłumaczy już nam „wrosły w krew”. Beznadzieja.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @Mr_Katelbach
    Nie wyróżnienie, tylko raczej wzmianka zaszczytna (mention honorable). W klasyfikacji nagród w konkursach to jest coś poniżej wyróżnienia.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Mr_Katelbach

    Wrzuć sobie tę frazę ("wzmianka honorowa") w Google. Zdziwisz się mocno, zobaczywszy wyniki.

    Dowiesz się wówczas, że wzmianki honorowe istnieją w polszczyźnie, nieprzerwanie, od połowy XIX wieku.

    Ignorancja nie jest cnotą, a chwalenie się nią publicznie to trochę wstyd...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Bardzo mi sie podoba zwrot *co sie tu odjaniepawla*.
    Ale cholera słyszę go pierwszy raz... Starość?
    @halice1
    Mam tak samo!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0