W Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawskie trwa ogromny przegląd tego, co dzisiaj tworzy się w Polsce. To manifestacja znaczenia środowiska młodej sztuki w Polsce

Instalacja Konrada Smoleńskiego to czarny samochód, busik, który tak naprawdę jest wielkim głośnikiem. Wchodzę do głośnika i oglądam film. Jak w kinie - film widzę przez przednią szybę samochodu.

Ten sam film można obejrzeć, stojąc obok. Miejsca jest dość, projekcja jest wyświetlana na sporym ekranie. A jednak to nie to samo. Także dlatego, że w samochodzie jest ciasno i niewygodnie. Będąc wewnątrz, ma się wrażenie, że głośnik i projektor znajdują się w głowie. Można powiedzieć, że podobnie odbiera się rzeczywistość, jadąc autem z maksymalnie podkręconym radiem. Tylko że tutaj zamiast szosy jest ekran, w który wjeżdżam.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze