"Alien: Romulus" to kolejna odsłona popularnej franczyzy. Ksenomorf, a więc fikcyjna pozaziemska forma życia, wykreowany przez szwajcarskiego malarza i rzeźbiarza H.R. Gigera straszy nas od 1979 roku. Właśnie wtedy światło dzienne ujrzał horror science fiction "Obcy: ósmy pasażer Nostromo" w reżyserii Ridleya Scotta.
Od tego momentu powstało jeszcze siedem mniej lub bardziej udanych filmów. Do tego (zazwyczaj kiepskie) powieści i wiele komiksów - w tym crossovery z innym kosmicznym koszmarem, Predatorem - a także znakomita gra wideo "Alien: Isolation".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W pierwszym filmie jajo reaguje na kosmonautę w kombinezonie, czego stężeniem CO2 nie da się wytłumaczyć.
> dlaczego ksenomorf wręcz obsesyjnie zabija wszystkie istoty żywe wokół siebie? Nie można tego zakwalifikować jedynie jako zachowania obronnego, ponieważ obcy aktywnie szuka swoich ofiar. A do tego nie pożywia się nimi - po prostu masakruje.
Czy się nie pożywia, tego nie wiemy - np. w pierwszym filmie obcy porwał jednego z bohaterów i nie wiadomo, co z nim zrobił. W drugim filmie jest już jasno pokazane, że obcy porywają ludzi do swojego siedliska, żeby ich tam zapładniać. A zabijanie pozostałych można tłumaczyć np. czyszczeniem terenu - wiele zwierząt (choćby hipopotamy, które nawet nie są drapieżnikami) atakuje wszystko, co wkroczy na ich terytorium, żeby było jasne, kto tu rządzi.
> Stąd wniosek, że rządzę mordu obcego musi nakręcać coś innego.
U niektórych _ż_ądzę mordu może wywoływać na przykład brak korekty...
A tak w ogóle, to #mamotymnotkę: cichyfragles.pl/2017/06/08/science-fiction-obcy/
Nie zawsze. Przynajmniej raz ksenomorfy zabiły swojego. Wykorzystały kwas jednego z nich, będący ich krwią do wydostania się z "więzienia", w którym zostały zamknięte przez ludzi.
"We are the real monsters!!1!!"
Soja ci na łeb poszła.
Wybacz, ale to strasznie cliche. Zieeew...
Nie zabiły "dla rozrywki", ale poświęciły go dla osiągnięcia wyższego celu - zabicia jak największej liczby ludzi
Ale lubię - ogladałem już całą serię dwa razy i za kilka lat pewnie zrobię sobie sesję i obejrzę jeszcze raz wszystko. I to będzie jeszcze bardziej super.
Oni też są bronią biologiczną - realizują zadanie otrzymane z Moskwy. Jeden raczej świadomie, drugi niekoniecznie.
najbardziej przerażający film, jaki widziałem.
Nadal jednak pozostaje zagadka, co one właściwie jedzą?
A jeść muszą sporo i szybko - by tak jak osobnik z pierwszej części cyklu w ciągu godzin urosnąć od rozmiaru mniej więcej wiewiórki do rozmiaru mniej więcej człowieka.
bzdurą jest, że larwa niebiałkowej istoty żeruje na białkowych człowiekach, a po opuszczeniu gospodarza rośnie jak na drożdżach.
Nie moze byc! To jeszcze powiedz, ze miecze swietlne to brednia, a w kosmosie nie slychac dzwiekow pracujacych silnikow i odglosow strzalow!