Ptaki można podglądać na różne sposoby. W parku, przy karmniku czy w lesie, Można słuchać, jak śpiewają, lub ich wypatrywać. Nad jeziorami, stawami czy na nadbałtyckiej plaży niezbędna jest jednak luneta powiększająca obraz 30, a nawet 70 razy.
W listopadzie ptasiarze ruszają z lunetami nad zbiorniki wodne i na Wybrzeże. Przez nasz kraj migrują bowiem wtedy jedne z najbardziej fascynujących i tajemniczych ptaków wodnych – nury.
Na świecie występuje jedynie pięć gatunków nurów i wszystkie gniazdują na półkuli północnej, w Arktyce i strefie subarktycznej.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Widywałem je na przelotach w Finlandii. Niezapomniany widok.