Najnowsza prognoza klimatyczna dla Arktyki przewiduje, że ostatni wieloletni lód morski rozpłynie się tam już w latach 30. XXI w.

Pokrywa lodowa na Oceanie Arktycznym (nie mylić ze spływającymi z lądów lodowcami – lód morski to zamarznięta woda morska) pulsuje w rytmie zimowych maksimów i letnich minimów.

Zimą rozlewa się szeroko, zajmując obszar kilkunastu milionów kilometrów kwadratowych (dla porównania: powierzchnia Polski to niemal 323 tys. km kw.). A latem kurczy do ledwie kilku milionów kilometrów kwadratowych.

Zazwyczaj maksimum powierzchni osiąga w marcu (który u nas jest pierwszy miesiącem meteorologicznej wiosny), a minimum – we wrześniu (naszym pierwszym miesiącu meteorologicznej jesieni).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Katastrofa klimatyczna zbliża się wielkimi krokami a sądząc po komentarzach dla Polaków to jakiś wymysł wykształciuchow.
    @espero
    Katastrofa? Zmiany klimatu są faktem, ale czy to będzie katastrofa?
    Co więcej nawet jak EU przestanie oddychać to tych zmian nie powstrzyma - miliardy ryżożerców z Azji i Afryki marzą o konsumpcji i nic tego również nie powstrzyma.
    Człowiek w swojej historii wiele "katastrof" przetrwał.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    @espero
    Klasyka, a jak świat sie będzie walił, to będą krzyczeć, że ich wykształciuchy nie uratowały
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    > lód morski to zamarznięta woda morska

    To zdanie wprowadza w błąd. Lód morski powstaje z wody morskiej, ale wskutek wymrażania frakcyjnego ma inny skład. Zasolenie Oceanu Arktycznego wynosi ok. 3%, zaś lód morski zawiera poniżej 1% soli.

    Wymrażanie frakcyjne sprowadza się do tego, że powstające kryształy zawierają znacznie mniej domieszek niż roztwór, z którego zostały wymrożone. Wymrażanie jest powszechnie wykorzystywane w przemyśle spożywczym (liofilizacja, np. kawy rozpuszczalnej, zwiększanie stężenia alkoholu w napojach alkoholowych), farmaceutycznym i chemicznym.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "To nas zaboli"
    Nas jak nas, ale niedźwiedzie?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Efekt słońca na biegunie jest znikomy, tam panuje ciemność przez pół roku, potem zorza polarna. Ziemia grzeje się od środka i to w rytmie stuletnim, do tego dochodzi niszczenie lasów i przyrody. Miejmy nadzieję, że zimy kiedyś znów powrócą!
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    Pamiętam prognozy z lat 70- tych, wtedy mówiono, że czeka nas takie oziębienie, iż zamarzniemy na śmierc. Nawet Hollywood takie filmy kręcił. Potem miala nas zabic dziura ozonowa, filmu nie pamiętam. Teraz mamy ocieplenie i topnienie ale ono nas tylko zaboli. Na szczęscie natura ma gdzieś te wszystkie prognozy i pracuje po swojemu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    I git - skróci fracht.
    już oceniałe(a)ś
    1
    11