Lata temu, kiedy Polska była w środku wyborów (których skutki odczuwamy do dziś), a po polsku ukazała się właśnie książka pt. „Małpa w każdym z nas", zapytaliśmy jej autora prof. Fransa de Waala, jak wyczytać prawdę o kandydatach z szumu, który dookoła siebie robią.
- Proszę wyciszyć głos, kiedy pokazują ich w telewizji, i zwrócić uwagę na język ich ciał – radził słynny prymatolog (cała rozmowa pod linkiem powyżej). – To świetny sposób, by zobaczyć, jakimi są ludźmi. Czy są przyjacielscy, dominujący, silni czy słabi. Ludzie tak się wsłuchują w słowa, że pomijają całą resztę – śmiał się uczony.
Wszystkie komentarze
-panie, daj pan trochę tego dobrego, co tak sam będziesz jadł
-panie, daj pan spokój, nie mogę dać, sam mało mam.
Dla szympansów niekoniecznie, potrafią zabić członka swojej grupy tak jak potrafimy to my bazujący na etyce z biblii. Dla bonobo (czy internet mógłby w końcu się nauczyć, że bonobo to istniejące słowo?) owszem, choć jako ludzkość wypracowaliśmy choćby dżinizm.
U mnie działa :D