To w mezosferze (trzeciej warstwie atmosfery Ziemi – licząc od dołu: od troposfery, przez stratosferę, mezosferę, po termosferę) na wysokości ok. 80 km tworzą się słynne obłoki srebrzyste.
Temperatura spada tam do -90 st. C, a niewielkie ilości docierającej tak wysoko pary wodnej osiadają prawdopodobnie na mikrometeoroidach i krystalizują w drobinki lodu o rozmiarze dziesiątej części mikrometra. Złożone z lodowych kryształków chmury odbijają promienie słoneczne niczym lustro.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nawet gdyby to było dokładnie pomierzone, to i tak ten tytuł byłby słaby. Tymczasem, wg Wikipedii, energia wyzwolona w Hiroszimie to 16+/-2 kilotony trotylu. Czyli ten wulkan to 625 (555 do 714) razy więcej. Ale co tam, napiszmy 666, będzie się lepiej klikać.
Gratuluję p. Tomaszu, tak trzymać!
Diabeł tkwi w szczegółach :)
"...
Wszak Bóg rzekł: „Niech się stanie Polak”,
A szatan w płacz – Das ist unglaublich!
Nieszczęsna w Polsce moja dola!
Słusznie się lęka Pan Ciemności,
Że ciężko będzie miał z Lachami;
W szczegółach przecież diabeł gości,
A Polak gardzi szczegółami!"
J. Kaczmarski :-)
Pytanie kto odpowiada za tytuł.
I czy w papierowej był taki sam.
Ja wiem, że w szkole jest 800 godzin religii i 160 fizyki, ale może warto się douczyć czym się różni moc od energii?
poziom artykułu zależy od piszącego, nie zaś od poziomu nauczania w obecnej szkole. Pretensje do Czerskiej. Od dawna biorą głupszych i gorszych, ale swoich.
Taki jesteś koza z nosa? To napisz co zostało wyrażone w tych tonach trotylu - moc, czy energia?
Od czego więc zależy poziom piszącego według ciebie?
Pikanterii temu dodaje fakt, iż autor jest fizykiem.
Prawie wszystkie kraje Unii oprócz Polski, Węgier i jakiś tam, uczestniczą w projekcie naukowym rozwoju geotermii finansowanym z krajowych opłat emisyjnych. Finalnie ciepłownie węglowe i gazowe zastąpione zostaną w zależności od miejsca (robiony jest atlas zasobów) albo ciepłowniach geotermalnymi, albo opartymi na pompach ciepła, albo zdecentralizowanych pompkach ciepła.
Także ciepło ziemi będzie wykorzystywane za 20 lat powszechnie w Europie.
przeciez Rydzyk tez uczestniczy w projekcie geotermii :-)
Finalnie to wystarczy przykład ciepłowni Rydzyka, która będzie głównie ciepłownią gazową a nie geotermalną.
żadne fale 'grawitacyjne' tylko fala uderzeniowa!
Tak, ang. "gravity wave" jest na polski tłumaczone jako "fala grawitacyjna" czyli tak samo jak "gravitational wave". Gravity wave jest wtedy, kiedy faluje granica pomiędzy warstwami atmosfery o różnej gęstości. Tak, to widać na zdjęciach w podczerwieni.
Nie siedzę w temacie, ale trudno mi uwierzyć, żeby w polskiej fizyce mogło się przyjąć tak absurdalnie błędne tłumaczenie. To tak jakby polscy medycy uznawali, że physician to fizyk.
Fale grawitacyjne w sensie fal na granicy ośrodków dla których grawitacja jest siłą "napędową" znane były zanim powstała szczególna teoria względności. Dlatego kiedy ona przyszła, to ten termin był już używany.
Dla fizyków to żaden problem bo jedne i drugie występują w tak różnych kontekstach, że nie ma obawy by fachowiec pomylił je ze sobą.
To tak jak odznaczać, raz to znaczy wyróżniać, a innym razem usuwać wyróżnienie.