Badanie polskich psychologów kwestionuje użyteczność popularnej wśród ekspertów metody mającej pomóc oszacować ryzyko depresji - tzw. asymetrii czołowej.

Wg szacunków WHO na całym świecie na depresję cierpi ok. 280 mln ludzi. Pomimo tysięcy badań rozpoznanie choroby wciąż bywa trudne.

Wśród ekspertów z obszaru neuronauki od 1983 r. dużą popularnością cieszy się tzw. wskaźnik asymetrii czołowej - wiekowa metoda polegająca na obliczeniu różnicy w falach alfa pochodzących z elektrod zamocowanych po lewej i prawej stronie obszarów czołowych.

Mimo że występowanie asymetrii czołowej w trakcie depresji wykazano w wielu badaniach, wskaźnik nie doczekał się zastosowania w praktyce (na podstawie aktywności EEG miano szacować, czy ktoś ma depresję albo przynajmniej predyspozycje do zachorowania).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Z całą pewnością golden (albo labek) to niezły sposób na depresję. Może nie wyleczy, ale pomaga.
    @hubba_hubba
    Co? Na pewno pomaga na depresję: żeby sobie kwitła. Po chwilowej uldze, masz jeszcze większą "depresję".
    Tyle w temacie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    5
    @kto2828

    Golden retriever (albo labrador) tak w kość potrafi dać? XD
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @hubba_hubba
    może być też wesolutki i mniejszy bostonek, albo dwa
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie dziwi mnie to, skoro np. nieprawidłowy zapis EEG nie jest skorelowany z epilepsją. To chyba narzędzie równie przydatne jak młotek przy naprawie laptopa.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    "popularnej wśród ekspertów metody mającej pomóc oszacować ryzyko depresji"
    ???
    Przecież ten wskaźnik nie miał jeszcze zastosowań klinicznych,
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Sensacyjność artykułu mocno wątpliwa: przecież w praktyce psychiatrycznej czy psychologicznej asymetrii czołowej nie traktowano jako wskaźnika depresji. Za to każdy psycholog wie, że wyniki jednego badania czy eksperymentu jeszcze nic nie znaczą
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Konserwatyzm NAUKI jest największym hamulcowym NAUKI i nie tylko w zakresie psychologii.
    @kimjanko
    I chwała mu za to. Nie pozwala nauce się wykoleić.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie stosuję "standardów" w leczeniu chorób psychicznych. To się po prostu nie sprawdza. Muszę wiedzieć, jakie są standardy, ale dalej trzeba trochę pogłówkować (nad pacjentem).
    Na razie psychiatria jest "niewymierna", chyba że w kwestii wykluczenia innych chorób.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Interesująco ci polscy psycholodzy na zdjęciu wyglądają...
    Ten z lewej to jakiś myśliciel, pewnie szef zespołu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    30 lat walczę z depresją i wiem na 100 pro, że tylko depresant potrafi zrozumieć tą ciężką chorobę ! Gowin był i jest idiotą ale na pewno nie ma depresji.
    już oceniałe(a)ś
    0
    5