W skali globu pociąga za sobą dodatkowych 8,8 mln zgonów.
Powyższe liczby ofiar są prawie dwukrotnie większe, niż do tej pory szacowano. Używając nowych metod badawczych naukowcy z Katedry Kardiologii Centrum Medycznego na Uniwersytecie w Moguncji (Niemcy) obliczyli, że w 2015 roku zanieczyszczenia powietrza były w Europie przyczyną 790 tys. zgonów w całej Europie (659 tys. na terenie Unii Europejskiej).
Spośród tych zgonów aż 40-80 proc. było spowodowanych różnego typu schorzeniami układu krążenia. To prawie dwa razy więcej niż liczba ofiar wszystkich chorób układu oddechowego razem wziętych.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ludzi Panie, to zabijają Gender z Tuskiem. I LGBT +.
tylko widzisz... ci co forsuja taka gospodarke przewaznie maja kase i/lub stanowiska - ich stac na leczenie, a do szpitala dostaja sie "bez zadnego trybu' - w przeciwienstwie do wiekszosci spoleczenstwa, ktore ponosi i bedzie ponosic skotki ich decyzji - zarowno srodowiskowych jak i rozwalajacych i tak niewydolna sluzbe zdrowia
Ale jednak trochę pocierpią.
u nas w Pomrocznej raczej właściciele opalający chałupy wunglem.
Podczas czyszczenia pieca każdy wdycha mnóstwo pyłu i syfu przeróżnej maści.
najwieksze stezenie spalin i pylow jest nisko przy ziemi - tam, gdzie sa wloty powietrza do kabin samochodow, rowerzysta jadac w tym samym korku z glowa ponad dachami wiekszosci samochodow wdycha znacznie mniej szkodliwych substancji (i do tego znacznie krocej - bo szbyciej opuszcza korek) - badania sprzed kilku lat bodajze z holandii
Myślisz, że kierowcy wdychają wiecej dymu z chałup niż inni i dlatego są bardziej narażeni na pyły PM2,5?
Ale czyszczenia pieca trwa znacznie krócej niż stanie w korku. I nie czyścisz go codziennie przez cały rok.
Rozbawiłeś mnie z tym wybieraniem tras z dala od zanieczyszczonych arterii w drodze do pracy. Toż rowerem czasem niektórzy by pół dnia musieli jeździć.