W każdej książce Dana Browna na samym początku napotykamy stronę zatytułowaną "Fakty", w której autor podaje kilka informacji mających stanowić naukowe tło dalszych wydarzeń. Ile w nich prawdy?

24 października Centrum Premier Czerska 8/10 w Warszawie odwiedzi Dan Brown, jeden z najpopularniejszych pisarzy świata. Autor sześciu bestsellerów, z "Kodem Leonarda da Vinci" na czele. Autor przyjedzie do Polski w związku z premierą powieści "Początek". Partnerem spotkania jest Wydawnictwo Sonia Draga. Wszystkie bilety zostały już sprzedane, zapraszamy na transmisje 24 października o godzinie 19 na wyborcza.pl

Z faktami się ponoć nie dyskutuje, ale właśnie "Fakty" zaczynające powieści Amerykanina zawsze wzbudzają najwięcej dyskusji w naukowym światku. Niektórzy badacze dostają białej gorączki, inni spokojnie podkreślają, że Dan Brown aż tak bardzo nie przesadza. Ba, w niektórych przypadkach, jak okazuje się po latach, nauka doścignęła literacką fikcję.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "W czasach Jezusa w Palestynie było praktycznie niemożliwe aby 33 letni mężczyzna nie miał zony ani dzieci" . Natomiast chodzenie po wodzie, wskrzeszenie umarłych i zamiana wody w wino były na porządku dziennym
    @kotwbutach
    Praktycznie niemożliwe oznacza, że kilku bezdzietnych było....
    A wodę w wino zamienić to żaden problem jest. Wystarczy owa woda czysta, szklany balon (Jezus użył tykwy), owoce, drożdże(wystarczą te w gronach) i już po paru dniach płyn zamienia się kilkuprocentowe wino...Smacznego.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @kotwbutach

    Parę tygodni temu w sanatorium, na basenie, trenerka zarządziła: "Aaaaa teraz chodzimy po wodzie!" Zapytałem: "Jak Jezus?" - "Tak, jak Jezus". No i powiedz, że jest to niemożliwe!!!
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    "w tym konkretnym przypadku chodziło o starcie z powierzchni Ziemi Watykanu z przyległościami" - przysłużyłoby się to całej cywilizacji ludzkiej, marzyciel z tego Browna.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    To jest słaba literatura. Nie ma sensu o tym pisać.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Materia, czas, przestrzeń i życie biologiczne to z tego najtrudniejsze do zrozumienia to chyba przestrzeń, bo jak powstała i w czym?x
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jezus był hybrydą Anunnaki, bądź kolejną inkarnacją sumeryjskiego "boga"/kosmity o imieniu Ninurta, syna Enlila, znanego żydom (i nie tylko) jako Yahveh. "Królewska krew" to nic innego, jak materiał genetyczny humanoidalnych kosmitów znanych z simeryjskich zapisów jako Anunnaki. W ten sam sposób rodzina Rothschildów to potomkowie linii Enki/Ea (Thoth w Egipcie)i jego syna Marduka, znanego później jako egipskie bóstwo Ra.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3