Robisz cotygodniowe porządki? Przede wszystkim wyrzuć gąbkę do zmywania naczyń! To bomba biologiczna.

Kuchennych zmywaków używa chyba każdy. Nawet jeśli ma w domu zmywarkę. Wśród tego rodzaju akcesoriów do zmywania od lat królują gąbki. Są tanie, „robią” dobrą pianę i wydają się higieniczne. Bez żalu można wyrzucić taką gąbkę i wziąć nową. Jak się okazuje, problem w tym, że wielu z nas tego nie robi. Kuchenne gąbki żyją w naszej kuchni zdecydowanie zbyt długo. "Żyją" to dobre określenie, bo jeśli ktoś myśli, że to sztuczny kawałek „nieżywego” materiału, bardzo się myli.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Cal kwadratowy to nie 2,5 cm, a 6,3 cm kwadratowego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    E-tam - badania sponsorowane rzez producentów gąbek do naczyń :-)
    @_ender_ Nie, przez producentów zmywarek raczej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dokładnie obejrzałem swoja gabke i nie zauważyłem jakiś bakterii :-) a tak serio to lodówki są teraz często siedliskiem wielu bakterii Mowa o lodówkach z automatycznym odszranianiem dziś nie ma już innych W związku z czym sa one za rzadko opróżniane i w całości myte łącznie z uszczelka drzwi
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "na desce toaletowej jest 50 tego typu bakterii na cal kwadratowy (2,5 cm)." Co? Tylko dla upewnienia się sprawdzam autora. No tak, Margit K. Byle jak przetłumaczone.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyrzucanie gąbek jest nieekologiczne . Wystarczy wygotować z odrobiną detergentów . Robię tak od lat .
    @ebz195224 Ja tez wygotowuje!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gąbka wyjęta z goracej wody z "Ludwikiem" jest brudniejsza niż kibelek?
    @xx78 Zależy czyj kibelek.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Przestańcie straszyć, że na gąbce są tryliony bakterii i to znaczy, że jest „brudna”. Się pieni, zmywa odpadki, znaczy spełnia swoją rolę. Najbrudniejszym miejscem jest wtedy żołądek, bo w nim mamy pierdyliony bakterii a jednak sobie żyjemy prawda? Sterylizacja to patent na alergie. Zdrowy organizm ma w sobie kilogramy bakterii, bo to bardzo pożyteczne stworzenia. Ich brak oznaczałby naszą śmierć, podobnie jak wypicie sterylnie czystej wody (destylowanej). No ale takie bajki się już dzieciom opowiada w stylu „patrz jak się ubrudziłeś ziemią”. Ziemia to brud? Toż to życiodajna substancja!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wszyscy żyją - czy ci co wymieniają czy też ci co nie wymieniają co tydzień. Nie ma jakoś głównej przyczyny zgonów - brudna gąbka. Za to może ludzie astmy i alergii nie mają bo immunologia ma co robić. Problem gąbki jest inny! Należy wszystko co tłuste wycierać ręcznikiem papierowym przed zmywaniem nawet w zmywarce . Później myć gorącą wodą a później gąbka z płynem. Jak tłuszcz dostaje się do gąbki to staje sie tłusta i nie wypłukuje brudu i wody z siebie !
    @marcel24 Ciekawa teoria, tylko że tę gąbkę naprawdę trzeba raz na tydzień zmieniać tak czy inaczej. Podobnie ściereczki kuchenne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0