Tlenki manganu znane są ze swoich właściwości barwiących. Dlatego do tej pory naukowcy uważali, że odnajdywane na stanowiskach archeologicznych bryłki służyły naszym kuzynom do uzyskiwania barwnika wykorzystywanego do dekoracji ciała. Jednak o wiele łatwiej było wykorzystywać do tego węgiel drzewny i sadzę, które powstawały podczas spalania drewna.
Naukowcy sądzą, że owe kamyki najprawdopodobniej służyły do czegoś innego - rozpalania ognia.
Badacze z uniwersytetów w Delft i Lejdzie przeprowadzili wiele analiz, by dojść do wniosku, że odkrywany na stanowiskach archeologicznych tlenek manganu (IV) był celowo gromadzony przez neandertalczyka. Wykonane przez nich eksperymenty wskazują, że dwutlenek manganu ma właściwości, które obniżają temperaturę zapłonu drewna i usprawniają proces jego spalania.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze