Ponoć do przeprowadzenia doświadczenia zainspirowały Milgrama, amerykańskiego psychologa społecznego żydowskiego pochodzenia, proces i egzekucja Adolfa Eichmanna w Izraelu w latach 1961-62. W 1963 r. Milgram, pracujący wtedy na Uniwersytecie Yale, zaangażował kilkadziesiąt osób w różnym wieku i o różnym pochodzeniu społecznym. Oszukał je, mówiąc, że wezmą udział w badaniu wpływu kar na pamięć. Następnie podzielił swoje króliki doświadczalne na "nauczycieli" i "uczniów". Ci pierwsi odpytywali tych drugich, którzy byli przywiązani do krzeseł i podłączeni - jak powiedział Milgram - do prądu. Błędne odpowiedzi uczniów nauczyciele mieli karać wstrząsem elektrycznym - za każdym razem mocniejszym.
Wszystkie komentarze