W Amazońskich lasach deszczowych można spotkać terekaje - żółwie wodne, które często paradują otoczone chmurą motyli. Jest to zjawisko tyleż kolorowe, co dziwne i tajemnicze. A jego wyjaśnienie okazało się jeszcze bardziej zdumiewające. Jak odkryli naukowcy, motyle nie przypadkiem towarzyszą gadom - spijają im z oczu... łzy

Oczywiście, motylom nie chodzi o wodę, bo mają jej w lasach deszczowych pełno, lecz o zawarte w łzach sole, a konkretnie sód. - To bardzo ważny minerał, potrzebny wszystkim żywym organizmom, którego jednak w zachodniej Amazonii brakuje - mówi Phil Torres, naukowiec z centrum badawczego Tambopata w Peru.

Ten obszar lasów deszczowych jest oddalony o ponad 1,5 tys. km od Atlantyku, znad którego wiatr zwykle przywiewa słoną wilgoć. Zanim jednak zdąży ona tu dotrzeć, po drodze deszcze wypłukują z powietrza całą sól. Z kolei od zachodu dostępu do oceanu broni łańcuch wysokich Andów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze