Masowe demonstracje przeciwko czwartkowej decyzji premiera Irakliego Kobakhidze o zawieszeniu procesu integracji Gruzji z Unią Europejską zostały stłumione przez służby. Gruzini nie zamierzają jednak odpuścić.

W piątek wieczorem Gruzini ponownie zebrali się na Alei Rustawelego w Tbilisi, aby zaprotestować przeciwko zawieszeniu negocjacji akcesyjnych z UE. Wokół budynku parlamentu zgromadził się wielotysięczny tłum. Do godz. 20 czasu polskiego sytuacja była względnie spokojna. Wtedy zaczęły się pierwsze napięcia pomiędzy licznie zgromadzoną policją i demonstrantami. Poleciały pierwsze kamienie i petardy, służby użyły armatek wodnych. Najbardziej nerwowa sytuacja była na ulicy Cziczinadze przylegającej do budynku parlamentu.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Małgorzata Bujara poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Niestety, nikt za Gruzinów nie zrobi porządku w ich własnym kraju. Społeczeństwo jest mocno spolaryzowane. Wybory niewątpliwie sfałszowano, ale i tak - poza stolicą - jest tak sporo poparcia dla Rosji, bo Gruzini czekali aż ktoś im dostarczy skarbonkę. UE chciała niepopularnych reform, a Rosja chce tylko całego kraju :-(
    już oceniałe(a)ś
    44
    3
    Rosja namieszała, sfałszowali wybory i teraz muszą płacić Gruzji.

    Płąca za wojnę w Ukrainie, płacą Czeczenii, Inguszetii a teraz jeszcze Gruzji.

    A firmy w Rosji padają, najbogatszy Gazprom miał w zeszłym roku kolosalną stratę 7.4 miliarda dolarów.

    Musieli wstrzymac wymianę ruble bo od tygodnia leciał na łeb.

    Rosja się wali.

    Kupujcie popcorn!

    :)
    @Nowy-Nick
    całe "szczęście",że Ukraina rośnie w siłę a ludziom żyje się dostatnio.
    już oceniałe(a)ś
    4
    25
    @hebe

    "Ukraina rośnie w siłę a ludziom żyje się dostatnio"

    Nie, ale Ukraina nie chciała tej wojny. Tym samym możemy tylko wspierać Ukraińców i jednocześnie kibicować wszystkiemu co świadczy o bólu w Rosji.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    @Nowy-Nick
    Jestem gotowy nawet się za to walenie rosji pomodlić.
    Do każdego boga jakiego sobie tylko ludzie wymyślili i wymyślą.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @hebe

    U was w Rosji będą zamykać około 1000 centrów handlowych, tyle podobno ma kłopoty z powodu wzrostu stóp procentowych i tego, że sklepy się wynoszą bo finansowo padają.

    Ukrainie nie będzie żyło siedostatnio ale to u was zaczyna się rzeź firm i problemy, problemy, problemy...

    :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Nowy-Nick

    Dane wg Pawła Lyulina wiceperzesa Stowarzyszenia Centrów Handlowych Rosji.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Nowy-Nick
    Wali się od 3 lat. Już ciut ciut, już za chwilkę.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @hebe
    Tej części, która ma dostęp do rozkradania zachodniej pomocy, żyje się jak nigdy dotąd...
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Durny naród. Mieli na wyciągnięcie ręki opcję uwolnienia się od wpływów kacapii, kupili durną bajeczkę o szantażu i o konieczności ratowania godności narodowej.
    @realista66
    Brzmi jakby znajomo.....
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Dziś wypiję lampkę czerwonego Kazbek Peak'a za pomyślność Gruzinów w ich dążeniu do dołącz
    @Kaczyzm_nie_przejdzie!
    ...czenia do wspólnoty Zachodu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Wygląda to wszystko podejrzanie znajomo...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Jak w Egipcie do władzy dorwali się iślamiści to ich wojsko pogoniła a Zachód przyklaskał.
    Czemu w Gruzji, uzuperantów jeszcze wojsko nie obaliło?
    Każdy wie że te wybory to był przekręt.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Może być tak: protesty, ktoś kogoś postrzeli, ktoś oskarży kogoś o zamach stanu, rząd wezwie na pomoc Rosję, ta oczywiście przyjdzie z pomocą, wojsko gruzińskie nie będzie stawiało oporu. Rosja wie o tysiącach poborowych, którzy uciekli do Gruzji. Teraz upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Więzienia i cmentarze gruzińskie przepełnią się.
    już oceniałe(a)ś
    12
    7
    A tych sku rwes yńskich oprawców bijących obezwładnionych protestujących powinno spotkać co najmniej to samo.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0