Viktorowi Orbánowi udało się przeciągnąć na swoją stronę większość skrajnie prawicowych ugrupowań w Parlamencie Europejskim. W unijnej układance najbardziej na tym ucierpiała pozycja szefowej włoskiego rządu Giorgii Meloni. Prawdopodobnie to nie koniec przetasowań.

W piątek o wejściu do Patriotów Europy, nowej grupy w Parlamencie Europejskim, tworzonej przez Viktora Orbána, poinformowali Santiago Abascal i Geert Wilders. Abascal jest liderem skrajnie prawicowej, neofrankistowskiej hiszpańskiej partii VOX, a Wilders holenderskiej antyimgracyjnej, antyarabskiej Partii Wolności (PVV).

O przyłączeniu się do Patriotów w sobotę poinformowała też najpierw antyeuropejska i antyimigracyjna Duńska Partia Ludowa, a potem belgijska Vlaams Belang.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ruska międzynarodówka w sercu UE! Zachód przez lata lekceważył, a teraz jest bezbronny wobec ruskiej działalności agenturalnej, w tym aktywności w mediach społecznościowych, które służą wyłącznie sprzedaży towaru, jakim jest ruska propaganda i dezinformacja. Rosja w to inwestuje od lat, ma armię wyszkolonych ludzi do tego, a Zachód nic - nawet, gdy ta działalność wpływała na wyniki wyborów. Nazywa się to wojna kognitywna i ruskie ją aktualnie wygrywają. Kiedy pobudka?!
    @eolo
    Na zachodzie pobudka już jest. Skoncentrujmy się na Polsce, pisowscach i faszystowskiej konfederacji. Każdy kraj, gdzie pojawili populisci propagujacy faszyzm popierani przez Putina od lat, muszą odrobic swoje lekcje. Zacznijmy od rozprawienia się ze złodziejami i zdrajcami z Pisu. Poco mamy Trybunał Stanu?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @eolo
    Nie zapluj się. O Zachód nie musisz się martwić. Martw się o swoich współziomków.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nie nazywajcie ich patriotami Europy, to są nacjonaliści Europy, grający na rozbicie jedności, grający w jednej orkiestrze ze zbrodniarzem putlerem.
    @jle_ffm1
    ONI SAMI SIE TAK NAZYWAJA.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @jle_ffm1
    A czym te dwa pojęcia się różnią?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Komintern w wersji prawicowej. Orban już przywiózł błogosławieństwo z Moskwy.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    orban to przyjciel zbrodniarza wojennego putina. Węgry pod jego rządami powinny być wyrzucone z UE. Przecież wybrali go Węgrzy i widocznie popierają jego postępowanie. Oni mają taką cechę, że lubią współpracować ze zbrodniarzami wojennymi (vide II WŚ i hitler). W UE powinien być traktowany jak gó... i dotknąć go ostracyzm. Żaden szanujący się polityk nie powinien podać mu dłoni na powitanie. No ...chyba byłoby kilku: pinokio, długopis i kulas.
    @attache_48
    Gdzie tam Rosji/Putinowi do USA, UK(Irak, Syria, Libia i 20 lal w Afganistanie), czy choćby ludobójcy Natanjahu/Izraela i zbrodni w strefie Gazy xD
    Poza tym Orban(podobnie jak Gruzja), staje jest po stronie zwycięzcy tej wojny, a my będzie finansować dalej przegraną banderowską Ukrainę
    (nie daj boże wejdą do UE, to rolnictwo i transport mamy na start zaorane),
    także my jesteśmy w du..e z drogimi surowcami, zielonym ładem i etc.

    Węgry dwa razy zaufały zachodowi, w 1849 i 1956, co skończyło się dla nich źle, więc teraz zachowują kanały dyplomatyczne ze wszystkimi graczami, przechylając się na korzyść Rosji, podobnie jak inne europejskie kraje, jak np. Słowacja, Serbia, Turcja o Białorusi nie wspominając.
    Liczą się interesy i nie ma wiecznych wrogów, ani przyjaciół, a kto tego nie rozumie, jest albo głupcem albo kłamcą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sowiecka miedzynarodowka wersja 2.0.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    "Przewodniczącym grupy nadal będzie Nicola Procaccini, takie same stanowisko zajmie Joachim Brudziński"

    Joachim, o rany... a Wy gadacie, Joachimie, w jakimś języku, czy raczej mlaszczecie jeno, jak Wasz Mistrz?
    już oceniałe(a)ś
    20
    3
    "Duńskiej Partii Popularnej" - tak się kończy pisanie tekstów z translatorem zamiast używania mózgu. LUDOWA - zapamiętajcie (Popular ma dwa znaczenia w języku angielskim)
    Gdyby korekta istniała, to takie sytuacje nie miałyby miejsca, a powtarzają się coraz częściej. Doszedłem do momentu, że musiałem o tym napisać.
    *****
    A co do samej treści artykułu - tradycyjny rozwój prawicy przez podział. Powstała kolejna grupa, której się wydaję że przewróci ten legendarny stolik, ale na zamiarach się kończy. Bez żadnego dużego reprezentanta większego kraju czyli frontu Le Pen, AFD, PiSu, Meloni i Salviniego PFE nie będzie miało znaczącego wpływu na politykę europejską (jest VOX, ale Hiszpania nie jest w ścisłym topie europejskiej polityki, to Włosi, Niemcy i Francuzi mają więcej głosów). Ot będzie kolejną platformą, by Orban mógł wyrazić swoje "oburzenie" i powyzywać rządzących w Brukseli.
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    Ten gnojek powinien być w Europie całkowicie izolowany z perspektywą wyjebania Węgier z UE.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0