W piątek o wejściu do Patriotów Europy, nowej grupy w Parlamencie Europejskim, tworzonej przez Viktora Orbána, poinformowali Santiago Abascal i Geert Wilders. Abascal jest liderem skrajnie prawicowej, neofrankistowskiej hiszpańskiej partii VOX, a Wilders holenderskiej antyimgracyjnej, antyarabskiej Partii Wolności (PVV).
O przyłączeniu się do Patriotów w sobotę poinformowała też najpierw antyeuropejska i antyimigracyjna Duńska Partia Ludowa, a potem belgijska Vlaams Belang.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Na zachodzie pobudka już jest. Skoncentrujmy się na Polsce, pisowscach i faszystowskiej konfederacji. Każdy kraj, gdzie pojawili populisci propagujacy faszyzm popierani przez Putina od lat, muszą odrobic swoje lekcje. Zacznijmy od rozprawienia się ze złodziejami i zdrajcami z Pisu. Poco mamy Trybunał Stanu?
Nie zapluj się. O Zachód nie musisz się martwić. Martw się o swoich współziomków.
ONI SAMI SIE TAK NAZYWAJA.
A czym te dwa pojęcia się różnią?
Gdzie tam Rosji/Putinowi do USA, UK(Irak, Syria, Libia i 20 lal w Afganistanie), czy choćby ludobójcy Natanjahu/Izraela i zbrodni w strefie Gazy xD
Poza tym Orban(podobnie jak Gruzja), staje jest po stronie zwycięzcy tej wojny, a my będzie finansować dalej przegraną banderowską Ukrainę
(nie daj boże wejdą do UE, to rolnictwo i transport mamy na start zaorane),
także my jesteśmy w du..e z drogimi surowcami, zielonym ładem i etc.
Węgry dwa razy zaufały zachodowi, w 1849 i 1956, co skończyło się dla nich źle, więc teraz zachowują kanały dyplomatyczne ze wszystkimi graczami, przechylając się na korzyść Rosji, podobnie jak inne europejskie kraje, jak np. Słowacja, Serbia, Turcja o Białorusi nie wspominając.
Liczą się interesy i nie ma wiecznych wrogów, ani przyjaciół, a kto tego nie rozumie, jest albo głupcem albo kłamcą.
Joachim, o rany... a Wy gadacie, Joachimie, w jakimś języku, czy raczej mlaszczecie jeno, jak Wasz Mistrz?
Gdyby korekta istniała, to takie sytuacje nie miałyby miejsca, a powtarzają się coraz częściej. Doszedłem do momentu, że musiałem o tym napisać.
*****
A co do samej treści artykułu - tradycyjny rozwój prawicy przez podział. Powstała kolejna grupa, której się wydaję że przewróci ten legendarny stolik, ale na zamiarach się kończy. Bez żadnego dużego reprezentanta większego kraju czyli frontu Le Pen, AFD, PiSu, Meloni i Salviniego PFE nie będzie miało znaczącego wpływu na politykę europejską (jest VOX, ale Hiszpania nie jest w ścisłym topie europejskiej polityki, to Włosi, Niemcy i Francuzi mają więcej głosów). Ot będzie kolejną platformą, by Orban mógł wyrazić swoje "oburzenie" i powyzywać rządzących w Brukseli.