35. rocznica masakry na placu Tiananmen, na którym 4 czerwca 1989 roku czołgi rozjechały demokratyczny protest, przejdzie w Chinach raczej niezauważona. Od lat jest to temat tabu. Teraz niepamięć ogarnia Hongkong, jedyne miejsce w granicach Chin, gdzie obchodzono rocznicę.
Było o to trudniej z każdym rokiem. W 2020 r. zakazano obchodów pod pretekstem pandemii. Mieszkańcy z początku zakaz zignorowali. Na apel organizatora — Sojuszu Hongkongu z Poparciem dla Ruchów Patriotycznych i Demokratycznych w Chinach — tysiące osób przychodziły 4 czerwca ze zniczami do Parku Wiktorii. W tłumie obok miejscowych pojawiali się też Chińczycy z sąsiedniego, odległego o godzinę drogi Gaungdongu, ponad stumilionowej prowincji chińskiej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Latarka z pięciu elementów w tym zespolonego przełącznika z dwudziestu mikro części, zaciskanego na prasie, który psuje się po 20. użyciu.
Wyprodukowana przez jakiegoś niewolnika, który pewnie już zmarł w obozie.
Co ja piszę, przecież w ChRL nie ma żadnych obozów.
Czyli kupiłeś. Bo była tania. I tak robią pewnie wszyscy tak tu tych chińczyków nienawidzący. O laptopach i smartfonach na których te swoje apele oburzenia piszecie, nie wspomnę.
Bo podobno chcą być globalnym imperium, to jakiś by im się przydał, nie?
USA mają i dzięki niemu są bardziej sexy - akceptowalne
A Chiny?
Goły zamordyzm i technologia?
Money, Money, Money…
Ciekawe, że soft power dotyczy jedynie krajów demokratycznych
Ostatnio świetna jest w tym np Korea Południowa
Tylko żeby Chiny nie wpadły na taki pomysł na soft power, że zaanektują Koreę Pd...
Technologia? Ta ukradziona na zachodzie?
Mają tłumy durni w Europie, którym się wydaje, że największa i najbogatsza dyktatura na świecie nie prowadzi aktywnej i skutecznej polityki dezinformacyjnej na całym świecie.
No - ukradli, to mają, nie?
Ukraść jak chińczycy, czy kupić idiotyczne licencje jak Polacy? Co lepsze?
Ten scoring społęczny powiązany z wazelinowatością i punktami za czytanie myśli wodza, to im na szczęście wyjdzie czkawką. Niestety dla nich taki model promuje najgłupszych wazeliniarzy na czele i tłumi samorodne innowacyjne jednostki, koniec końców taka gospodarka wygląda trochę jak ruska. Niby wszystko z daleka wygląda OK, jak ceglany monolit ale jak się poskobie stary tynk to widać spróchniałe dechy stodoły pod spodem. Dodatkowow jest to społeczeństwo jedynaków, upiornie drogich nieruchomości i absurdów nieznanych nigdzie indziej.
O Ujgurach, obozach koncentracyjnych, niewolnikach poświęcających całe swoje życie na produkcję masowo zalewających Polskę chińskich śmieci nie pisze w Polsce NIKT.
Nie ma tematu zbrodni ChRL, ani przeszłych, ani aktualnych.
Nie ma chińskiej agentury i dezinformacji w polskich mediach i polityce.
Chiny komunistyczne to kraj ping-ponga i bogatego Pekinu i Szanghaju.
Rektorzy polskich uczelni ochoczo nawiązują współpracę z wysłannikami z ChRL.
Z Ujgurami to się zagalopowałeś. Ujgurzy - muzułmanie, którzy, jak wszędzie na świecie, próbują popularyzować swojego proroka za pomocą bomb, noży i ucinania głów niewiernym.
Chińczycy po prostu ich cywilizują, nie zwracając uwagi na muzułmańskie gusła.
Milion ludzi w obozach koncentracyjnych = „Chińczycy po prostu ich cywilizują”. Jesteś złym człowiekiem.
Kiedy Zachód się obudzi i na poważnie pochyli się nad losem rdzennych mieszkańców Afryki, czy obu Ameryk?
Pierwszym sensownym rozwiązaniem biedy Południa, jest wytępienie tam wagnerowców, których zadaniem jest destabilizacja - obecnie Afryka Subsaharyjska i Syria. Czy są w Wenezueli i innych kraja regionu? Jak tamci są w Ukrainie, to ktoś ich musi na miejscy rekrutować.
Drugim, wyparcie z krajów Południa wywiadów ruskiego, irańskiego i ChRL.
To miałoby największe znaczenie dla rozwoju rdzennych mieszkańców Afryki i Ameryki Łacińskiej, zgadzasz się ze mną olek1303? Czy tylko próbujesz tępej agitki do durnych lewaków.
Tylko zakompleksione kmioty, jak putler, puchatek, orban, erdogan czy zaszczaniec uważają trzymanie ludzi za pyski za jedyną metodę rządzenia. Innej nie znają, bo skąd? Z rodzinnych domów, których albo nie mieli albo dostawali w nich regularny wpyerdol od alkoholika?