Maria Ressa została dziś uwolniona przez sąd w Manili od kolejnego sfabrykowanego zarzutu o oszustwa podatkowe. Ale kłopoty laureatki pokojowego Nobla i naczelnej portalu informacynego The Rappler na tym się nie kończą - czekają ją jeszcze dwa inne procesy.

To kolejny wyrok uniewinniający w procesach o nadużycia podatkowe, jakie wytoczono Ressie za poprzedniego prezydenta Filipin Rodrigo Duterte. W styczniu sąd oczyścił ją i jej portal w czterech innych sprawach.

Maria Ressa: Fakty zwyciężają, prawda zwycięża, sprawiedliwość zwycięża

Fernando Duterte sprawował urząd prezydenta w latach 2016-22. Za jego rządów niezależne media na Filipinach były pod ostrzałem, a dziennikarze wędrowali za kratki.

Drobna, zawsze uśmiechnięta Ressa słynie z odwagi. Nie bała się więc i Duterte. Jej portal informacyjny The Rappler opisywał brutalną kampanię walki z narkotykami rozpętaną przez populistycznego prezydenta (Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze prowadzi przeciwko niemu dochodzenie o zbrodnie przeciwko ludzkości).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze