Rhodes to założyciel ultraprawicowej bojówki Oath Keepers. To jak dotąd najwyższy wyrok za zamieszki, w których tysiące zwolenników Donalda Trumpa, sprzeciwiających się wynikowi wyborów prezydenckich w 2020 r., zaatakowało parlament USA.
Podczas zamieszek Rhodes przebywał na zewnątrz budynku, odbierając telefony i wiadomości, podczas gdy jego poplecznicy szturmowali Kapitol.
Rhodes to prawnik i były spadochroniarz, jest pierwszą osobą skazaną za "zmowę w celu wzniecenia buntu". On i 10 innych członków jego organizacji zostało zatrzymanych w styczniu. Prokuratorzy dysponowali nagraniami i szyfrowanymi komunikatami, które przesyłali sobie członkowie grupy. Posłużyły one jako dowody na to, że Rhodes i członkowie jego ugrupowania wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku zaczęli przygotowywać "zbrojną rebelię", by nie dopuścić do przekazania władzy nowemu prezydentowi Joemu Bidenowi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Skoro uznał, że warto zmarnować 18 lat życia dla Trumpa, to to życie musiało być niewiele warte.
Ale to prawnik!
Był przekonany, że im się uda.
Teraz czas na resztę.
Jest biały.
Kilkukrotne popełnienie przestępstwa:
wyrok = kara x krotność. (i kara rośnie za recydywę)
Wszystko 'halo'.
On nie zabijał.
Tylko organizował. Uniewinnić krzykliwego gościa z wąsikiem, tylko organizował.
Niezły zakapior, fakt.
I szefem oddziału, a nie rozdziału. Sztuczny brak inteligencji w akcji.