Informację potwierdza policja w Kabulu. Mursal Nabizada zginęła w ostatni weekend zastrzelona przez nieznanych sprawców w swoim domu w Kabulu. Razem z nią zginął ochroniarz, a brat kobiety i drugi ochroniarz zostali ranni.
Rzecznik policji w Kabulu Khalid Zadran potwierdził, że służby bezpieczeństwa rozpoczęły śledztwo w sprawie strzelaniny. Według policji kobieta i jej ochroniarz zostali zastrzeleni ok. 3 nad ranem w sobotę na pierwszym piętrze domu, gdzie była deputowana miała swoje biuro. Trzeci obecny na miejscu ochroniarz miał uciec z miejsca zabójstwa z pieniędzmi i biżuterią.
Wszystkie komentarze
i biżuterią? To może był to „zwykły” ordynarny rabunek połączony z morderstwem?
A może zwykła ściema
Jak matki wychowały takich bydlaków.
Taki bydlak jak zarżnie niewinną kobietę to sobie jedzie na Białoruś i wisi na polskim płocie. A głupcy krzyczą że trzeba go ratować.
Bredzisz
Wystarczy czytać ze zrozumieniem.
Podjęła świadomą decyzję, że zostaje.
Tak to się kończy, kiedy mendy takie jak ty szczują na ludzi potrzebujących pomocy.
Witam, Twoje lewicowe poglady to skarb, tu sie marnujesz, gdybys był posłem w PE mógłbys tradycyjna lewicowa drogą odebrac od kapitalistów co tam oni zbarali ludziom . Konsultacje u tej posłanki Lewicowej z Grecji i tych z Włoch wkrótce pojawia sie nowi. Gratulacje